Miks - programowo czy sprzętowo

Jeśli chcesz zasięgnąć rady, podzielić się doświadczeniem w trudnej sztuce samodzielnego programowania - to tu jest miejsce, aby tego dokonać.
Slavecky
Posty: 64
Rejestracja: czwartek 07 lis 2002, 00:00

Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: Slavecky » środa 06 lip 2005, 01:56

Czy miks "programowy" może sie równać temu "sprzętowemu"? - tzn. na zwykłym analogowym mikserze + klocki (d. jakości).



Od jakiegoś czasu miksuję na Cubase... (mixdown) i nie czuję tego!!! brzmienie jakieś płaskie (nie ma głębi, tego czegoś : tego KOPA), panorama jest - bo jest ... partie instrumentalne brzmią "poprawnie" ale mi nie o to chodzi. Gitary - bezpłciowo... To ma kopać, niepokoić... tymczasem wszystko jest takie ... płaskie, mdlące, dynamika - no niby jest ale... to nie to samo! jak kiedyś robiłem zgrania przez mikser analogowy (jakiś Mackie) na DAT'a to to miało KOPA... Chyba wrócę do tego... Dodam, że wszystko jest realizowane za pomocą tzw. Softu bez klocków. OK, są b. dobre przetworniki AD/DA (RME AD8) + Focusrite, ale reszta to soft. Nie myślcie, że nie lubię softu. Na moje ucho to jednak brzmi inaczej - na korzyść sprzętowych (dobrych mikserów). Poradźcie...



Brzmienie Cubase'a, Samplitude, Sonara... ten temat był wałkowany. Jedno lepsze, inne troszeczkę gorsze (wedle indywidualnych preferencji). Czy jednak może się równać z prawdziwą konsolą??? Wiem, Cubase jest dobry do midi i VST + VSTi; ale czy warto na nim miksować??? w końcu to tylko soft..



Z drugiej jednak strony; Zastanawia mnie to; Czemu najwięksi miksują na Pro Tools'ie? - przecierz to też soft (+ dobry hardware) ...



Wybrałem; I tak kupię d. analogowy mikser. Znam dobrze brznienie Mackie i Soundcraft; jakieś inne typy?



Ja wybrałem; ale może Wy nie powinniście... może sie mylę :)czekam na opinie. Pozdrówka.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: DJOZD » środa 06 lip 2005, 07:14

W jakim sensie miksowanie? Chcesz wykonac ostateczny miks przed zgraniem na jeden slad?

Tu jest temat omowiony dosc precyzyjnie http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?op=modload&name=Forum&file=viewtopic&topic=4154&forum=10&start=0



Osobiscie nie bawiłbym sie wtakie rzeczy pod warunkiem ze nie posiadałbym naprawde wysokiej jakosci klocków do obróbki - róznice pomiedzy cyfrą a analogiem są naprawde cięzko wychwytywalne (na czyją korzyść?). Pozatym, wyobraź sobie ustawianie parametrów miksera do kazdego utworu osobno, to dla mnie nie wyobrażalne.

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty: 732
Rejestracja: niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: stevelukather » środa 06 lip 2005, 10:21





Z drugiej jednak strony; Zastanawia mnie to; Czemu najwięksi miksują na Pro Tools'ie? - przecierz to też soft (+ dobry hardware) ...



**********************

Na Pro Tools robia wszedzie gdzie sie wpakowali w ten system,kiedys to byl pierwszy i jedyny soft i to na Maca,dopiero pozniej PC zdobyl rynek i poniekad wyparl Maca,ale w studiach to zostalo,wiec jak juz robia to z przyzwyczajenia a nie dla jakosci,jakosc jest wszedzie taka sama,jak masz ucho i sprzet.Duzo ludzi w USA grajac na przetwornikach z Pro Tools wywala ten soft i robi na Logicu bo obsluguje w pelni PT.Ja bym Ci proponowal zamiast stolu,kupic dobry lampowy klocek tak za 2 tys EU np.Amek Pure Path za ok.EU1499,albo Avalona 737 albo SPL Gold MIke mk2 i wierz mi,ze nie bedziez musial miksowac na stole,nie wiem jakiego masz tego Focusrite.Po drugie jak sobie poradzisz bez total recall na analogowym stole jak Ci nie wyjdzie miks w jeden dzien,wiem mozesz zostawic stol nie ruszony ale czy nie lepiej jak nie wychodzi zabrac sie za inny numer a wrocic za dwa dni do poprzedniego?Ja zawsze robilem na Logicu,niestety juz go nie ma na PC a ten co jest na nowych driverach do MOTU szarpie,obciaza procesor na pluginach wiecej niz nowe softy wiec robie na Nuendo i jakos nie odczuwam utraty jakosci,co prawda gdybym tylko mogl zaraz bym wrocil do Logica ale jak sie nie ma co sie lubi.Pozdrawiam SL

Awatar użytkownika
SLP
Posty: 266
Rejestracja: wtorek 20 lip 2004, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: SLP » środa 06 lip 2005, 10:40

...Czy miks "programowy" może sie równać temu "sprzętowemu"? - tzn. na zwykłym analogowym mikserze + klocki (d. jakości).



*****************************************



Swego czasu też zauważyłem to co Ty: moje sety zgrywane i mixowane na żywca (beat-box, sampler, adaptery + efekty..) przez mixer analogowy (Soundfraft E12) miały w sobie to "coś", tego "kopa".

Te same kawałki, podkłady zrobione potem na kompie brzmiały już inaczej, nieby czysto i sterylnie ale bez tej duszy....



Teraz większość mixów robię na sofcie - kwestia wygody, ustawień, undo itd...

Ale jak wpadają znajomi z gratami i po wykonaniu roboty na sofcie alkohol uderza już do głów to trzeba zagrać coś na żywca i wtedy wszystko leci przez analog-mixer.... he he.

Rób tak żeby efekt Cię zadowalał - nie ważne czy analogowo, czy w PC



Cały czas zmierzamy ku perfekcji :)

Awatar użytkownika
Koval
Posty: 75
Rejestracja: niedziela 27 mar 2005, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: Koval » środa 06 lip 2005, 10:49

...Czy miks "programowy" może sie równać temu "sprzętowemu"? - tzn. na zwykłym analogowym mikserze + klocki (d. jakości).



Ja wybrałem; ale może Wy nie powinniście... może sie mylę :)czekam na opinie. Pozdrówka....

**********************

He...!!! moim zdaniem jednak stół jest potrzebny komp jest super w edycji i rejestracji, oraz niektótre pluginy są ok, ale jednak dobry preamp iprzy wgraniu sladów i stół przy miksie (analogowa korekcja i brzmionko) tylko jakis konkretny.... Midas, Allen heath, soundtech , Tl Audio.. nie polecam Mackie bo to tak samo "legendarne brzmienie" jak Yamacha NS-10, ktorerj legendarnosc polega na tym ze owszem jest w wiekszosci najlepszych na swiecie studiów, ale jako odsluch do sprawdzania brzmienia materialu na badziewnym sprzecie... mialem okazje sluchac Genelecow 1030 A i ns10 i te drugie brzmia jak karton plasko i srodkiem (czyli z zalozenia slusznie) a z Mackiego to juz tylko nazwa zostala... Soundcraft tez płaski..., (oczywiscie w nisko-sredniej półce) takze mix wewnetrzny bez konsoli ewentualnie tak, ale jak masz karte z taka iloscia we-wy, ze mozesz wpiac piec preampow w inserty programowe....

pozdro wszystkim (pewnie zaraz sie na mnie rzuca ci co dali sie nabrac na legende NS10....)

KARKATAM
Posty: 55
Rejestracja: niedziela 24 lis 2002, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: KARKATAM » środa 06 lip 2005, 13:13

Pracuje ktoś może na MACKIE Onyx z firewire ?

bassman
Posty: 63
Rejestracja: sobota 21 sie 2004, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: bassman » środa 06 lip 2005, 19:00

Pro Tools wcale nie brzmi zle, nie jest takze znikad wyrzucany. Wszyscy uzywaja go we wspolpracy z Logicem; Logic ma wiecej kreatywnych mozliwosci- Pro Tools jest lepszym edytorem, rejestratorem, overdubberem.

Wiekszosc ludzi robi aranzacje i podstawy w Logicu, potem wprowadza to do Pro Tools gdzie nagrywa wraz z vocalami, i potem spowrotem do Logica po dalsze kreatywne kroki.



Dodatkowo wiekszosc muzykow z Billboardu ma w domu jakis podstawowy setup do nagrywania swoich pomyslow i w wiekszosci jest oparty o Pro Tools, potem te domowe sciezki laduja w studio przy nagrywaniu plyt. Wiec w sumie wszyscy pracuja w znanym srodowisku.



Jesli chodzi o brzmienie softu, ze jeden jest lepszy od drugiego to oczywiscie lanie wody, wszystkie brzmia tak samo.



Dlatego ze cala poszukiwana w tym poscie "magia" nie bierze sie ze srodka komputera, ani przy obrobce, tylko zanim sygnal trafi do komputera. Tylko mikrofony, preampy, kompresory, wszystko analog, wszystko drogie i najczesciej stare albo bardzo stare. Stad sie bierze ta magia ktora slychac na pierwszysch 100 miejscach Billboardu. W komputerze tylko odbywa sie edycja, poprawki, ale nikt nie siedzi w najwiekszych studiach dziesiatki godzin i operuje i manipuluje bajeranckimi "wtyczkami"- tam koszt studia to dziesiatki tysiecy $ tygodniowo i sygnal przy wejsciu do rejestratora ma byc prawie gotowy i brzmimec jak milion dolcow. Szczegolnie wokale gdzie nieraz glowny EQ to odpowiednio dobrany mikrofon i preamp. Wyzsza szkola latania po prostu.




Awatar użytkownika
a
Posty: 380
Rejestracja: piątek 08 paź 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: a » środa 06 lip 2005, 19:15

Od jakiegoś czasu miksuję na Cubase... (mixdown) i nie czuję tego!!! brzmienie jakieś płaskie (nie ma głębi, tego czegoś : tego KOPA), **********************



a zapodajesz na 24 bity?
http://www.superstereo.pl

Awatar użytkownika
JM
Posty: 831
Rejestracja: sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: JM » środa 06 lip 2005, 19:24

... Od jakiegoś czasu miksuję na Cubase... (mixdown) i nie czuję tego!!! brzmienie jakieś płaskie (nie ma głębi, tego czegoś : tego KOPA), panorama jest - bo jest ... partie instrumentalne brzmią "poprawnie" ale mi nie o to chodzi. Gitary - bezpłciowo... To ma kopać, niepokoić... tymczasem wszystko jest takie ... płaskie, mdlące, dynamika - no niby jest ale... to nie to samo! ...

**********************

A może problem leży gdzie indziej?

Każdy by chciał, by jego utwory były takie, jak piszesz. Lecz ilu ma taką potencję i talent, że potrafi to zrobić? Tym, którzy tego nie potrafią nie pomogą żadne kręcenia gałkami sprzętu do zatarcia potencjometrów.

Spójrz samokrytycznie.

Slavecky
Posty: 64
Rejestracja: czwartek 07 lis 2002, 00:00

Re: Miks - programowo czy sprzętowo

Post autor: Slavecky » środa 06 lip 2005, 20:39

A może problem leży gdzie indziej?

Każdy by chciał, by jego utwory były takie, jak piszesz. Lecz ilu ma taką potencję i talent, że potrafi to zrobić?



*********************************************************



No, "taka potencja" to w przypadku mixowania raczej nie na wiele się zda natomiast potencjał twórczy, wyobraźnię i uszy to mam. :) Miksowałem na analogu, co wymaga więcej zaangażowania i efekty były "zadowalające"; mnie i słuchaczy. W Cubase SX (ver.2-tę posiadam) mamy automatykę - suuuper sprawa. Nie trzeba się już męczyć i czuwać. Natomiast z brzmieniem już nie jest już tak super. Coś kosztem czegoś. Dlatego myślę, że optymalne rozwiązanie to prosty w użyciu program + parę dobrych klocków (w tym mikser analogowy).

ODPOWIEDZ