Niezbyt drogich, staram sie nie przekraczac 500PLN za sztuke. Chyba, ze do specjalnego sprzetu, to wtedy strojone pierscieniem ferrytowym i na podstawkach z drewna tekowego oczywiscie

**********************
To byłoby śmieszne, gdyby nie to, że ludzie rzeczywiście używają takich kabli... denon ma półtora metra za 500 dolców...
Od siebie dodam, że problem brzmienia programów jest poważny. Diabeł tkwi w szczegółach. Mamy kilka śladów - dla komputera to ciągi liczb. Miksowanie to dodawanie. Niby proste jak dwa plus dwa... ALE NIE DLA KOMPUTERA! Mamy błędy zaokrągleń, błędy denormalizacji, błędy programistów, błędy systemu operacyjnego, błędy procesora, etc. etc. Jeżeli liczba błędów jest parzysta, jest mała szansa, że się wyzerują, w przeciwnym wypadku sygnał jest nieodwracalnie zmieniony. Wpływa to na brzmienie - w sposób nieraz trudny do zdefiniowania, ale jednak wyraźny dla wrażliwego ucha.
Oczywiście, wszystko jest dla ludzi. Nie należy traktować takiego zniekształcenia jako wady - można wykorzystać to jako celowy zabieg. Doświadczeni realizatorzy dźwięku dysponują całymi zestawami DAWów i dobierają starannie odpowiedni do każdego miksu.
Jeżeli jednak cenisz wierność brzmienia, zwłaszcza jeśli nagrywasz muzykę klasyczną, jakiekolwiek podbarwienie brzmienia jest niedopuszczalne. Ja z tego względu używam wyłącznie otwartego oprogramowania. Sprawdzam ze szczególną starannością algorytmy sumujące i używam DAW tylko wtedy, gdy jestem pewien poprawnego rezultatu.