Wokalistka roku...

Preferujemy sytuacje autentyczne. Humor skopiowany z zasobów internetu zupełnie nas nie interesuje.
Awatar użytkownika
stevelukather
Posty: 732
Rejestracja: niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: stevelukather » niedziela 17 cze 2007, 16:06


**********************
Steve...co ty pinkolisz....ta spódniczka była cool, aż " forskłem " pifem jak wyszła na scenę w sumie niczego nie musiała udowadniać, ale poniosło ją przy drugim kawałku z apelem do paparazzi ...

Więcej takich wokalistek, które dzieki pracy, zdolnościom i szczęściu to sobie głownie zawdzięczają sukces, a nie kolesiarskim układom, powiązaniom... itd...

...
**********************
ABPROJECT,zartujesz,chyba nie wyczules zartu w moim tekscie..........pozdrawiam.
[addsig]

peter1pl
Posty: 373
Rejestracja: środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: peter1pl » niedziela 17 cze 2007, 17:20

Więcej takich wokalistek, które dzieki pracy, zdolnościom i szczęściu to sobie głownie zawdzięczają sukces, a nie kolesiarskim układom, powiązaniom... itd...
...
**********************
A skąd wiesz czemu ona zawdzięcza sukces?
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

ODPOWIEDZ