Wokalistka roku...

Preferujemy sytuacje autentyczne. Humor skopiowany z zasobów internetu zupełnie nas nie interesuje.
Awatar użytkownika
Gerry
Posty: 552
Rejestracja: czwartek 09 cze 2005, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: Gerry » piątek 15 cze 2007, 11:37

Pianie Koles. Gosia Andrzejewicz zapewne wykonala najmniejsza prace w porownianiu do ludzi nad która to muzyka i produkcją pracowali. To jak brzmią i jakie aranzacje ma ta pani na swojej plycie - nie są jej zaslugą. Koniec.
Jest mnustwo takich piosenkareczek jak ona, a to ze sie wybila zawdziecza piosenką i arazancją ktore pozwolily jej sie pokazac. Moim zdaniem ronie dobrze moglaby tam stac inna osoba.

Powinna zachowac sie jak profesjonalistka. ...
**********************
Maryla Rodowicz też nie pisała sobie tekstów ani muzyki i nikt jej za to nie potępia (ja również). To że Gosia się wybiła zawdzięcza też w dużej mierze sobie. W dzieiejszych czasach sukces to nie tylko piosenka i aranżacja.
...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...

koleś
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: koleś » piątek 15 cze 2007, 12:47


Po pierwsze koleś pojawiłeś się wczoraj wraz z tematem, twoja kariera na tym forum to 1 dzień więc nie zostanieszjeszcze forumowiczem roku. Po drugie nie zmienię zdania że Gosia Andzrzejewicz ginie w tłumie podobnych sobie wokalistek i czy przygotowała się latami czy nie nie ma znaczenia. Zamiast słowa sikam powinienem użyć słowa gardzę tymi wokalistami którzy nie potrafią wykonać swojego numeru na żywo z biegu. (tak wynikało z newsa)
Nie pisz mi co trzeba robić żeby zaistnieć bo żyję z muzyki od 20 lat i dobrze wiem ile to roboty, ale "szołbiz" to nie szkółka niedzielna nikt się nie cacka, a propo niku to chyba wiesz po co są NIKI na forum. ...
**********************
Jeśli dla Ciebie kariera, to obecność na tym forum, no to gratuluję poczucia chumoru.

Jeśli żyjesz z muzyki od 20 lat, to jeszcze Cię nie upoważnia do gardzenia kimkolwiek, poprostu jesteś głupi i tyle.


koleś
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: koleś » piątek 15 cze 2007, 12:50


Kolego z tego co widze to sie wogule nie orjetujesz w branży. Tu nie chodzi o to żeby ktoś dobrze spiewał! na dzień dzisiejszy dysponujemy taką techniką że człowiek który sie na tym zna może zrobić spiew z pierdzenia. A jak twierdzisz że jest inaczej to poprostu nie wiesz o czym piszesz.
Jeżeli chodzi o prace to wg mnie w dzisiejszej sytuacji wiecej wkładaja jej producęci, reżyseży, i masteringowcy, niz sami wokaliści. Gdybys dostał wersje akapela co najmniej połowy piosenek ktore sa dzisiaj na topie to podejżewam że nie wiedzial byś gdzie uciekać.

PS. na forum jesteś z tego co widze od wczoraj, wiec nie wiesz kto jest kim. Już nawet okryty sławą kolega Wybuch miał wiecej pokory, i jak wesoło było jak pisał posty....
**********************
Z tego co widzę to nie oriętujesz się jak się pisze" w ogóle"
I znowu gadasz głupoty, no posłuchaj siębie:

Tu nie chodzi o to żeby ktoś dobrze spiewał! na dzień dzisiejszy dysponujemy taką techniką że człowiek który sie na tym zna może zrobić spiew z pierdzenia. A jak twierdzisz że jest inaczej to poprostu nie wiesz o czym piszesz.
**********************
PIERDZISZ I tyle!!!!

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: DJOZD » piątek 15 cze 2007, 12:53


Maryla Rodowicz też nie pisała sobie tekstów ani muzyki i nikt jej za to nie potępia (ja również). To że Gosia się wybiła zawdzięcza też w dużej mierze sobie. W dzieiejszych czasach sukces to nie tylko piosenka i aranżacja....
**********************
Tak racja, ale najpierw trzeba miec piosenke zeby miec material do promowania wlasnej osoby i wlasnego glosu. Nie mowie tu o G.A , mowie ogolnie. Ta osoba bez sztabu utalentowanych ludzi sama nie dalaby rady za wiele zrobic. A tak naprawde, jakosc piosenki liczy sie na pierwszym miejscu.

koleś
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: koleś » piątek 15 cze 2007, 12:57

Małe podsumowanie.:
Na tym polega demokracja, żeby każdy mógł robić to co lubi.
Wydaje się niektórym, że mogą zabraniać, pouczać, walcie się panowie dyrygenci, techniczni czy tam realizatorzy z wąsem, artysta to nie rzemieślnik, gdyby nie my to nie mielibyście roboty.
Dobrego dnia

Awatar użytkownika
Laliszon
Posty: 438
Rejestracja: piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: Laliszon » piątek 15 cze 2007, 13:18

Wątpię koleś abyś miał odwagę wyzywać mnie od głupków poza tym forum, wyskoczyłeś nagle jak diabeł z pudełka i ubliżasz uczestnikom forum. Mogę mieć dowolne zdanie na temat wokalistki, zadałem sobie trudu i poczytałem i posluchałem pooglądałem, nic szczególnego poza produkcją w tych utworach nie dostrzegłem, brak charyzmy u wokalistki powoduje że prawdopodobnie podzieli los innych sezonowych solistów, akurat w tym gatunku płodozmian jest spory , natomiast jesli będziesz obrażał agresywnie uczestników, padniesz ofiarą administratora.
Na tym kończę jakąkolwiek polemikę z tobą KOLEŚ

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty: 1190
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: Pan_Jabu » piątek 15 cze 2007, 13:18

...Małe podsumowanie.:
Na tym polega demokracja, żeby każdy mógł robić to co lubi.
Wydaje się niektórym, że mogą zabraniać, pouczać, walcie się panowie dyrygenci, techniczni czy tam realizatorzy z wąsem, artysta to nie rzemieślnik, gdyby nie my to nie mielibyście roboty.
Dobrego dnia ...
**********************

A co to ma wspólnego z demokracją?

Awatar użytkownika
wasyl25
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 15 lut 2005, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: wasyl25 » piątek 15 cze 2007, 13:41

......Może nie wiesz, to Ci coś wyjaśnie:
żeby być, zaistnieć, w ogóle pojawić się , potrzeba dużo pracy, samozaparcia i determinacji, dlatego nie sikaj na tych ludzi.
.
**********************
Ty nawet nie wiesz o czym piszesz koleś, zacznij pracować w branży to sie dowiesz jak to wygląda. Ja tam twierdze że klasyk zawsze sie utrzyma. Zresztą poczekamy zobaczymy. wiem jak wyglada praca z ludzmi ktorzy sami pracują nad sobą i wiem jak wygląda praca z ludzmi nad kturymi ja musze pracować. Ale nie mam nic przeciwko temu żeby mi ktoś płacił za zrobienie czegoś z niczego, jeżeli go na to stać to czemu nie. W tym roku płyta panix a za rok paniy. Show biznes jest biznesem sezonowym. Co jest na topie to sie prodokuje. Porównywanie do Maryli Rodowicz jest nie trafione. Ta pani najpierw sie nauczyła śpiewać a potem nagrywała płyty ( co nieznaczy że nie uczyła sie w tym czasie) a z pania GA sądze że jest odwrotnie.

Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

koleś
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: koleś » piątek 15 cze 2007, 13:57

...Wątpię koleś abyś miał odwagę wyzywać mnie od głupków poza tym forum, wyskoczyłeś nagle jak diabeł z pudełka i ubliżasz uczestnikom forum. Mogę mieć dowolne zdanie na temat wokalistki, zadałem sobie trudu i poczytałem i posluchałem pooglądałem, nic szczególnego poza produkcją w tych utworach nie dostrzegłem, brak charyzmy u wokalistki powoduje że prawdopodobnie podzieli los innych sezonowych solistów, akurat w tym gatunku płodozmian jest spory , natomiast jesli będziesz obrażał agresywnie uczestników, padniesz ofiarą administratora.
Na tym kończę jakąkolwiek polemikę z tobą KOLEŚ ...
**********************

A jakim prawem Ty obrazasz Gosię Andrzejewicz?
Myślisz że możesz jej nawtykać, bo jest na świeczniku, zastanów się następnym razem.
Obrażasz to licz się z tym że ktoś dokopie w końcu tobie.
Typowy seksistowski samiec.

koleś
Posty: 8
Rejestracja: czwartek 14 cze 2007, 00:00

Re: Wokalistka roku...

Post autor: koleś » piątek 15 cze 2007, 14:00


Ty nawet nie wiesz o czym piszesz koleś, zacznij pracować w branży to sie dowiesz jak to wygląda. Ja tam twierdze że klasyk zawsze sie utrzyma. Zresztą poczekamy zobaczymy. wiem jak wyglada praca z ludzmi ktorzy sami pracują nad sobą i wiem jak wygląda praca z ludzmi nad kturymi ja musze pracować. Ale nie mam nic przeciwko temu żeby mi ktoś płacił za zrobienie czegoś z niczego, jeżeli go na to stać to czemu nie. W tym roku płyta panix a za rok paniy. Show biznes jest biznesem sezonowym. Co jest na topie to sie prodokuje. Porównywanie do Maryli Rodowicz jest nie trafione. Ta pani najpierw sie nauczyła śpiewać a potem nagrywała płyty ( co nieznaczy że nie uczyła sie w tym czasie) a z pania GA sądze że jest odwrotnie.

...
**********************
Chwali tyłek jesteś, chociaż nie ma się czym chwalić i tyle w tym temacie.
Znikam z tego nudnego forum

ODPOWIEDZ