Syntezator w lodówce
Re: Syntezator w lodówce
W zamrażalniku panuje duża wilgotność
Akurat niska wilgotnosc tam panuje. Punkt rosy natomiast na zimnym i cieplym jest inny i dlatego w lodowce jest szron i po wyjeciu z lodowki - tak samo, jak paruja okulary po wejsciu z zimnego do cieplego - bo w cieplym jest wlasnie wieksza wilgotnosc. Ale to i tak nie na temat, tylko sie czepiam
Akurat niska wilgotnosc tam panuje. Punkt rosy natomiast na zimnym i cieplym jest inny i dlatego w lodowce jest szron i po wyjeciu z lodowki - tak samo, jak paruja okulary po wejsciu z zimnego do cieplego - bo w cieplym jest wlasnie wieksza wilgotnosc. Ale to i tak nie na temat, tylko sie czepiam
Re: Syntezator w lodówce
...pomijam wilgotność i jej niszczycielski wpływ. ...
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam.
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam.
Re: Syntezator w lodówce
......pomijam wilgotność i jej niszczycielski wpływ. ...
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam....
**********************
no mi też to trochę jak voodoo brzmi, ale zacząłem sobie myśleć, że może rzeczywiście te wszystkie bebechy w syntku analogowym mogą inaczej zadziałać pod wpływem czynników zewnętrznych
a co to za muzyk wolałbym nie mówić, nie kopie się leżących
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam....
**********************
no mi też to trochę jak voodoo brzmi, ale zacząłem sobie myśleć, że może rzeczywiście te wszystkie bebechy w syntku analogowym mogą inaczej zadziałać pod wpływem czynników zewnętrznych
a co to za muzyk wolałbym nie mówić, nie kopie się leżących
Re: Syntezator w lodówce
.........pomijam wilgotność i jej niszczycielski wpływ. ...
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam....
**********************
no mi też to trochę jak voodoo brzmi, ale zacząłem sobie myśleć, że może rzeczywiście te wszystkie bebechy w syntku analogowym mogą inaczej zadziałać pod wpływem czynników zewnętrznych
a co to za muzyk wolałbym nie mówić, nie kopie się leżących ...
**********************
Jedyne, co może się w nim stać po radykalnej zmianie temperatury, to może się rozstroić
**********************
No jak dobijesz do zera bezwzględnego to otrzesz się o nadprzewodnictwo i znikną wszelkie opory.
...a teraz idę rozgrzać moje interkonekty i odmagnesować 24 karatowe cd Toto.
Man to jest jakieś voodoo, olej te bzdury. Daje głowę, że ktoś sobie jaja zrobił z pismaka. Z kim to wywiad i gdzie, chętnie poczytam....
**********************
no mi też to trochę jak voodoo brzmi, ale zacząłem sobie myśleć, że może rzeczywiście te wszystkie bebechy w syntku analogowym mogą inaczej zadziałać pod wpływem czynników zewnętrznych
a co to za muzyk wolałbym nie mówić, nie kopie się leżących ...
**********************
Jedyne, co może się w nim stać po radykalnej zmianie temperatury, to może się rozstroić
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: Syntezator w lodówce
... jak paruja okulary po wejsciu z zimnego do cieplego - bo w cieplym jest wlasnie wieksza wilgotnosc. ...
**********************
Dziwne bo ja nigdy nie widziałem jak parują okulary
**********************
Dziwne bo ja nigdy nie widziałem jak parują okulary
Arek - Radzyń Podlaski
- wishmaster2
- Posty: 222
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Syntezator w lodówce
Mnine zawsze parowaly, dlatego zaczelem nosic soczewki
Re: Syntezator w lodówce
...... jak paruja okulary po wejsciu z zimnego do cieplego - bo w cieplym jest wlasnie wieksza wilgotnosc. ...
**********************
Dziwne bo ja nigdy nie widziałem jak parują okulary ...
**********************
A tak trochę bardziej poważnie
Wilgotność powietrze (Wikipedia) - zawartość pary wodnej w powietrzu.
Maksymalna wilgotność, czyli maksymalna ilość pary wodnej w określonej ilości powietrza silnie zależy od temperatury powietrza. Im wyższa temperatura powietrza, tym więcej pary wodnej może się w nim znajdować.
Przekroczenie maksymalnej wilgotności (np. w wyniku obniżenia temperatury powietrza) powoduje skraplanie się pary wodnej. Dlatego właśnie powstaje wieczorna (nocna) rosa. Nagrzane w dzień powietrze może zawierać w sobie dużo pary wodnej, gdy przychodzi noc, powietrze ochładza się i spada przez to maksymalna ilość pary wodnej, która może być w nim zawarta. Nadmiar pary wodnej skrapla się, tworząc na powierzchni ziemi kropelki rosy (zobacz: punkt rosy).
**********************
Dziwne bo ja nigdy nie widziałem jak parują okulary ...
**********************
A tak trochę bardziej poważnie
Wilgotność powietrze (Wikipedia) - zawartość pary wodnej w powietrzu.
Maksymalna wilgotność, czyli maksymalna ilość pary wodnej w określonej ilości powietrza silnie zależy od temperatury powietrza. Im wyższa temperatura powietrza, tym więcej pary wodnej może się w nim znajdować.
Przekroczenie maksymalnej wilgotności (np. w wyniku obniżenia temperatury powietrza) powoduje skraplanie się pary wodnej. Dlatego właśnie powstaje wieczorna (nocna) rosa. Nagrzane w dzień powietrze może zawierać w sobie dużo pary wodnej, gdy przychodzi noc, powietrze ochładza się i spada przez to maksymalna ilość pary wodnej, która może być w nim zawarta. Nadmiar pary wodnej skrapla się, tworząc na powierzchni ziemi kropelki rosy (zobacz: punkt rosy).
Arek - Radzyń Podlaski
Re: Syntezator w lodówce
...Mnine zawsze parowaly, dlatego zaczelem nosic soczewki...
**********************
ja bym powiedział, że okulary mi zaparowały :)
**********************
ja bym powiedział, że okulary mi zaparowały :)
Arek - Radzyń Podlaski
- wishmaster2
- Posty: 222
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Syntezator w lodówce
ja bym powiedział, że okulary mi zaparowały :)
**************************************
Czyzbys insynuowal, ze okulary same z siebie nie paruja? :) (jak wszystko inne) To co za herezji ucza na tej fizyce? I badz tu teraz czlowieku mundry!
**************************************
Czyzbys insynuowal, ze okulary same z siebie nie paruja? :) (jak wszystko inne) To co za herezji ucza na tej fizyce? I badz tu teraz czlowieku mundry!
Re: Syntezator w lodówce
...ja bym powiedział, że okulary mi zaparowały :)
**************************************
Czyzbys insynuowal, ze okulary same z siebie nie paruja? :) (jak wszystko inne) To co za herezji ucza na tej fizyce? I badz tu teraz czlowieku mundry!...
**********************
no już dobrze parują ale w trochę większych temperaturach
**************************************
Czyzbys insynuowal, ze okulary same z siebie nie paruja? :) (jak wszystko inne) To co za herezji ucza na tej fizyce? I badz tu teraz czlowieku mundry!...
**********************
no już dobrze parują ale w trochę większych temperaturach
Arek - Radzyń Podlaski