......Dokładnie - nie jako główna klawiatura, a z tego co zrozumiałem to założycielowi wątku chodzi o główne urządzenie takie wszystko w jednym, dlatego ja odradzam, bo uważam, że trochę za mało tych klawiszy. Sam myślałem nawet o nanokey Korga na biurko do sprawdzania barw przy grzebaniu w VST, ale tamto to już całkiem zabawka i tylko do tego się nadaje, a tu są pełnowymiarowe półważone klawisze, wiec już dla pełnego komfortu mogłoby ich być nieco więcej....
Autorowi wątku chodziło o mobilność
***
Jak napisał autor nie tylko do pracy mobilnej, także do tworzenia prostych projektów audio/MIDI.
A poza tym, nie wiemy czy zamierza używać dwóch rąk do gry, bo jeśli nie, to przy odrobinie wprawy operując przenośnikiem oktawowym można naprawdę dużo ugrać na takiej pierdółce. A do gry na pianie, 49 to i tak za mało... Dlatego uważam, że warto przemyśleć to rozwiązanie
***
Przemyśleć jak najbardziej warto jeżeli autorowi wątku nie przeszkadza niewielka liczba klawiszy to ok, ja właśnie tylko zrwróciłem na to uwagę, że mi by to przeszkadzało, bo tak poza tym to, chyba nie ma co do tego urządzenia żadnych zastrzeżeń....
Witam.
Dzieki za sugetie!
Co do meritum to mnie chodzilo glownie o jakosc karty dziwekowej (zalezy mi na jakosci i komforcie pracy, faktyczna latencje itp) a tutaj nikt o tym nie napisal :) Zalety malej klawiaturki poznalam i wiem juz jakie techniki nalezy stosowac podczas pracy na tym "malenstwie".
W kazdym razie gdyby jeszcze "ktos-cos" to chetnie poczytam.
Pozdrawiam.