Strona 1 z 1

"Ostatnia fala"

: wtorek 02 lis 2010, 11:12
autor: Janusz_M

Witam,


Dawno temu przeczytałem pewną książkę, którj fragment zawsze chciałem tu tu zacytować i dziś za sprawą kolegi Aktona przypomniałem sobie o tym. No to cytuję:


"Aby uprościć obliczenia, rozważmy tylko muzykę w stylu europejskim opartą na 12-nutowej skali. (...) Wreszcie ograniczymy zakres do dwóch oktaw, łącznie 25 nut. (...)


Dla naszych celów zakładamy, że motyw to sekwencja 30 lub mniej nut, każda wybrana spośród 25 możliwości. (...) A zatem liczba takich ciągów po trzydzieści nut to 25x25x...x25, z trzydziestoma powtórzeniami tego 25. Robota dla komputera. Maszyna twierdzi, że odpowiedź brzmi:


867361737988403547205962240695953369140625;


(...) W ten sposób dowiadujemy się, że M-przestrzeń zawiera w przybliżeniu dziewięć milionów miliardów miliardów miliardów miliardów motywów. (...) Wyobraźmy sobie, że milion kompozytorów przez tysiąc lat pisze muzykę, a każdy tworzy tysiąc motywów rocznie – są bardziej płodni nawet od Beatlesów. Wtedy całkowita liczba skomponowanych przez nich motywów to zaledwie bilion. To tak maleńki ułamek tej 42-cyfrowej liczby, że nawet dobrze by nie weszli w M-przestrzeń – prawie cała pozostałaby wciąż obszarem zaniedbanym.


Zgoda, niecały ten nieznany teren składa się z dobrych motywów. Wśród punktów orientacyjnych znajdzie się na przykład 29 powtórzeń środkowego C, a po nim Fis albo:


ABABABABABABABABABABABABABABAB,


który nie wygrałby żadnych nagród za kompozycje muzyczne. Mimo to musi być tam straszliwie dużo dobrych nowych motywów, wciąż czekających na wymyślenie. M-przestrzeń jest tak ogromna, że nawet jeśli przestrzeń dobrych motywów jest tylko jej małą częścią, to też musi być wielka. Gdyby cała ludzkość komponowała muzykę od dnia stworzenia i zajmowała sie tym aż do końca wszechświata, i tak nie wyczerpalibyśmy wszystkich.


Podobno Johannes Brahms spacerował kiedyś po plaży z przyjacielem, który narzekał, że cała dobra muzyka została już skomponowana. „Popatrz – powiedzał mu Brahms, wskazując morze – nadpływa ostatnia fala”."


źródło: Ian Stewart, Terry Pratchett, Jack Cohen "Nauka Świata Dysku II: Glob" strony 249-250.


Napawa optymizmem prawda?


Pozdrawiam
Janusz


ps
Mogłem narobic błędów bo się nieco śpieszę i w najbliższym czasie nie będę miał jak pisać, a nie chciałem znów zapomnieć.


Re: "Ostatnia fala"

: wtorek 02 lis 2010, 11:19
autor: Akton

Stwierdzenie J. Brahmsa - świetne :)


Re: "Ostatnia fala"

: wtorek 02 lis 2010, 14:34
autor: Paweł
A jeszcze są pauzy ....

Re: "Ostatnia fala"

: poniedziałek 29 sie 2016, 15:51
autor: Emil21
Jest to świetny teks :)