Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
steelcangoo
Posty: 108
Rejestracja: piątek 07 wrz 2007, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: steelcangoo » czwartek 09 lip 2009, 03:35

 


No to sobie graj na swoich koncertach utwory Jacksona oraz spółki Lennon/McCartney - zobaczymy jak długo pociągniesz. A może spróbuj grać utwory zespołu ABBA.


+


No to chyba zespol Żuki powinien uciekac na ksiezyc, tak jak dziesiatki tysiacy innych cover bandow dudniacych we wszystkich pubach swiata... nie wpomne juz o amatorach karaoke w azji


 


 

--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy

Awatar użytkownika
oneman
Posty: 523
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: oneman » czwartek 09 lip 2009, 03:51

mi chodzilo o te ochrone na niekorzysc personalnych preferencji autora (jak w pytaniu), kiedy autor powierza utowor instytucji ktora ma na nim zarobic, to w jej interesie jest zeby kazdy gral to na koncertach, wiec udostepnia pola eksploatacji w pewnych zakresach z gory ustalonych z autorem w umowie, czyz nie? wszystko zalezy jak utowor jest chroniony to po pierwsze... jesli nie jest, to definie autor ma wszystkie prawa do niego i nikt nie moze zrobic z nim nic bez zgody autora.


Zgadza się. Jeśli autor zaznaczył, że organizcja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi (np. ZAiKS) może działać w jego imieniu na wszystkich polach eksploatacji* to zgoda na cover będzie wydana, a autor dostanie tantiemy.


*
Pola eksploatacji to: utrwalenie, zwielokrotnienie określoną techniką, wprowadzenie do obrotu, wprowadzenie do pamięci komputera, publiczne wykonanie/odtworzenie, wystawienie, wyświetlenie, najem, dzierźawa, nadanie za pomocą wizi lub foni drogą naziemną/drogą satelitarna, równoczesne i integralne nadanie utworu nadawanego przez inną organizację radiową lub telewizyjną


Awatar użytkownika
steelcangoo
Posty: 108
Rejestracja: piątek 07 wrz 2007, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: steelcangoo » czwartek 09 lip 2009, 03:56

 


a propos samplingu
Czesław Niemen/jego spatkobiercy i właściciela autorskich praw majątkowych do dzieł wytaczają sprawę każdemu kto bez zgody wykorzystuje sample. Była chyba taka głośna sprawa z jakimś hip-hopowym polskim zespołem


 


Ja w każdym razie nie radzę nikomu grania coverów bez uprzedniej zgody. Identycznie z samplowaniem - jakby co to może być masa kłopotów.


...



Chemical Brothers sie to jednak udalo, jak widac wszystko jest kwestia $

--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy

Laser71
Posty: 67
Rejestracja: piątek 27 gru 2002, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: Laser71 » czwartek 09 lip 2009, 09:34

Chemical Brothers sie to jednak udalo, jak widac wszystko jest kwestia $


...


Jak zapewne wszyscy pamiętają, CB zrobili to jeszcze za życia Niemena i to on o tym decydował a nie spadkobiercy, czy rodzina, mogło to więc wyglądać inaczej.

Gram na gitarze

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: matiz » czwartek 09 lip 2009, 09:37

Ja tam sie slabo znam, ale czy przypadkiem pierwsze wykonanie nie jest specjalnie chronione, a po pierwszym juz inaczej?


Awatar użytkownika
psysutra
Posty: 596
Rejestracja: czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: psysutra » czwartek 09 lip 2009, 11:14

Przypomnijcie sobie sprawy Kraftwerka z Afrika Bambataa, gdzie wykorzystano bez ich zgody motyw z Trance Europe Express. Podobno zdrowo ich wyłoili ;)
Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
Akton
Posty: 710
Rejestracja: piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: Akton » czwartek 09 lip 2009, 11:46

 


a propos samplingu
Czesław Niemen/jego spatkobiercy i właściciela autorskich praw majątkowych do dzieł wytaczają sprawę każdemu kto bez zgody wykorzystuje sample. Była chyba taka głośna sprawa z jakimś hip-hopowym polskim zespołem


 .................................................................................

Moja wokalistka specjalizuje się m.in. w utworach Cz. Niemena.Wydaliśmy płytę, na której są dwa jego utwory w jej wykonaniu. Pani Małgorzata Niemen ma tę płytę, ale nigdy nie robiła z tego żadnego problemu.
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

minimax
Posty: 199
Rejestracja: czwartek 28 cze 2007, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: minimax » czwartek 09 lip 2009, 15:38

Granie coverów bez odpowiednich zgód może doprowadzić do bankructwa: http://www.gloriousnoise.com/links/2006/pay_to_play_cover_songs.php


Zaraz, granie coverów nie wymaga przecież zgody, a jedynie organizator ma na sumieniu odprowadzenia opłaty dla Zaiksu - po to mu dostarczam setlistę przed imprezą.


Zgody natomiast wymaga NAGRANIE covera.


Czyż nie?




[addsig]
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]

Awatar użytkownika
oneman
Posty: 523
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: oneman » czwartek 09 lip 2009, 16:44


Art. 2.1 Pr.aut. mówi: Opracowanie códzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
i dalej
Art. 2.2 Pr.aut. mówi: Rozporzadzanie i korzystane z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.


Opłata to zupełnie inna kwestia - zawsze trzeba tego dopilnować. Sam fakt, że się zapłaciło nie jest tożsamym z uzyskaniem pozwolenia.


minimax
Posty: 199
Rejestracja: czwartek 28 cze 2007, 00:00

Re: Nie chcę aby ten facet to śpiewał

Post autor: minimax » piątek 10 lip 2009, 09:53

...
 
Art. 2.1 Pr.aut. mówi: Opracowanie códzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
i dalej
Art. 2.2 Pr.aut. mówi: Rozporzadzanie i korzystane z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.


Opłata to zupełnie inna kwestia - zawsze trzeba tego dopilnować. Sam fakt, że się zapłaciło nie jest tożsamym z uzyskaniem pozwolenia.
...


Ale w przytoczonym przez Ciebie przykładzie bankructwa chodziło chyba właśnie o opłatę?



Natomiast co do zezwolenia cytowane punkty ustawy mówią o opracowaniu. Jak się ma do tego zagranie cudzego utworu na koncercie w oryginalnej aranżacji? A nawet wydaje mi się, że "opracowanie" nie tyle może dotyczyc samej aranżacji, co przeróbki tekstu i melodii.


 


[addsig]
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]

ODPOWIEDZ