Jak zabezpieczyć demo?

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
mellodeque
Posty: 573
Rejestracja: wtorek 08 lis 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć demo?

Post autor: mellodeque » sobota 09 wrz 2006, 21:46

No właśnie przed chwilą beepa znosłem :) Toć to jest zwykła sinusoida (mówimy o voxengo beeper)....
**********************

geniusz nam sie trafił... napisz co to za beep był ;]

Jesli czegoś nie jesteś pewien - nie pisz.
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć demo?

Post autor: matiz » sobota 09 wrz 2006, 22:00

Ludzieee!

Proponuje zastanowic sie nad celowoscia jakichkolwiek "zabezpieczen" materialu wysylanego jako demo do wytworni. Jakbyscie sie czuli na ich miejscu - bo ja na miejscu tego kogos z r&d jakbym jakis beep na demo uslyszal, to plyta wyladowalaby w smietniku od razu (chyba, ze bylaby naprawde super, ale na pewno kryteria oceny w takim przypadku by sie zaostrzyly). Co takie zabezpieczanie mowi? Ze po pierwsze material jest tak swietnie zagrany i wyprodukowany, ze jest sens go krasc, a po drugie, ze w wytworni kradna materialy. Pierwsze rzadko jest prawda, a drugie nawet jezeli sie zdarza to IMO obraza tych, do ktorych demo wysylasz. Jedyne, co z takiego demo mozna ewentualnie "ukrasc" to pomysl, melodia, brzmienie, jakis bajer - a temu zaden beep nie jest w stanie zapobiec.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Jak zabezpieczyć demo?

Post autor: Zbynia » niedziela 10 wrz 2006, 00:51

no albo wrzucic je do netu....ale tutaj raczej w wytworni nie ma takich idiotow - ale za to wsrod dziennikarzy muzycznych ktorzy dostaja plyte przed premierowo dla recenzji takie rzeczy zdazaja sie bardzo czesto......

richtig
Posty: 845
Rejestracja: wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Jak zabezpieczyć demo?

Post autor: richtig » niedziela 10 wrz 2006, 09:21

...No właśnie przed chwilą beepa znosłem :) Toć to jest zwykła sinusoida (mówimy o voxengo beeper)....
**********************
geniusz nam sie trafił... napisz co to za beep był ;]
**********************

Był to beep z wtyczki voxengo beeper (jak już mówiłem). Znając jego częstotliwość na drugiej ścieżce z odwróconą fazą umieściłem sygnał sinusoidalny i na ucho przesunąłem go oraz dopasowałem długość tak, żeby zniósł beep ze ścieżki 1. Ponieważ w miejscu beepa wtyczka voxengo zciszała utwór, musiałem jeszcze tylko zwiększyć głośność w momentach gdzie był beep.
Pojawiają się tu małe trzaski, ale całość zrobiłem w 5 min. Jakby ktoś chciał się postarać, to po "odbeepowaniu" nagranie byłoby wierną kopią oryginału.
Dla niedowiarków przykłady dźwiękowe (ścieżki w formacie mp3) są TU
www.myspace.com/pchelki

ODPOWIEDZ