Cała prawda o polskim Hip Hopie

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
kk
Posty: 34
Rejestracja: piątek 07 mar 2003, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: kk » czwartek 11 wrz 2003, 21:02

Wybaczcie, ale ja chyba napiszę podanie o zamknięcie tego tematu No offence To jak rozmowa o gustach...
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
twist21
Posty: 68
Rejestracja: niedziela 08 gru 2002, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: twist21 » czwartek 11 wrz 2003, 22:41



Witam,



Co do Jazzu Panie Twist to mamy akurat pod tym względem wielu dobrych wykonawców, którzy odnieśli sukces na rynku międzynarodowym z najsłynniejszych wymienię np.: Urbaniak czy chociażby Dudziak.



...



Nie można porównywać hip hopu z jazzem - takie porównanie to pomyłka.

To jakby chciało się porównać discopolo z muzyką klasyczną.





...

**********************

Weź się uspokój. Ja niczego nie bronię, tylko uważam że bez sensu jest najeżdżać ciężką artylerią na coś co się dopiero rozwija. Poza tym nie porównuję jazzu do hip hopu, bo rzeczywiście jest to coś zupełnie odmiennego, tylko uważam to za snobizm, że nie można złego słowa powiedzieć o jazzie, podczas kiedy nie jest on najwyższych lotów w Polsce. Nic nie jest najwyzszych lotów w Polsce! więc dlaczego wszyscy mówią tak tylko o hiphopie? o to mi chodzi. A dając dwa wyjątki w jazzie niczego nie udowodnisz, bo, jak wielu juz tu napisało, dosyć wysoki pozion prezentuje np. Fisz. Haha, też mam wyjątek
Uczeń liceum jeszcze. Planuję wybrać się później na reżyserię dźwięku.

Gizmo
Posty: 149
Rejestracja: piątek 08 sie 2003, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: Gizmo » piątek 12 wrz 2003, 07:43

O ile się nie mylę to właśnie u pana Michała U. jakiś "czarny nawijacz" rapuje przez większość koncertu.

Więc coś chyba jest w tym hiphopie?

A poza tym Dudziak czy Urbaniak jak dla mnie są tylko wyjątkiem który zdecydowanie potwierdza regułę.

O podbijaniu obcych rynków świadczy raczej światowa popularność zespołu: Vader, ale to raczej nie jest jazz.

...

**********************

Witaj,



Urbaniak zdobył sławę wtedy, kiedy nie nagrywał jeszcze z "jakimś czarnym nawijaczem" - zresztą "czarni nawijacze" i jeden biały znany ze stanów dają się jakoś słuchac - w przeciwieństwie do polskiej odmiany hip-hopu.



Co do Vadera to Urbaniak zaczynał być znany na świecie, kiedy członkowie zespołu Vader po drabinnie do nocnika latali. Dla mnie zresztą Peter z Vadera, jest przykładem człowieka zdolnego, ale niestety "tragicznego" ze względu na jego sposób zachowania i odzywania np.: "bracia i siostry witajcie na sabacie", itp. Dla mnie trąci to trochę kiczem i jest śmieszne:) Ale jest to moja indywidualna ocena. Sam bardzo, podkreślam bardzo, lubię jeden z utworów Vadera "The Crucified Ones" (THE ULTIMATE INCANTATION), ale uważam, że koncert tej grupy nie stracił by nic na swej atrakcyjności, gdyby Pan Piotr powstrzymał się od "wygłaszania" kilku farmazonów;-)



Poza tym Vader jest jak najbardziej OK!! Życzmy mu dalszej udanej kariery za granicą, której, tak na marginesie, sobie i wszystkim tu obecnym z całego serca życzę!!!



Pozdrawiam


Gizmo
Posty: 149
Rejestracja: piątek 08 sie 2003, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: Gizmo » piątek 12 wrz 2003, 08:11

Weź się uspokój. Ja niczego nie bronię, tylko uważam że bez sensu jest najeżdżać ciężką artylerią na coś co się dopiero rozwija.

**********************

Witaj,



1. Jestem spokojny:) Twist21, jestem jak najbardziej spokojny:) Really:)

**********************

Poza tym nie porównuję jazzu do hip hopu..

**********************

Rada na przyszłość - czytaj uważnie co piszę/co ktoś inny pisze:



porównać "coś" z "czymś", a "coś" do "czegoś" to dwie różne sprawy (może być na przykład porównanie równoległe - wtedy porównujemy "coś do "czegoś" czyli np.: porównanie analogicznych cech jednego i drugiego nurtu muzycznego czyli w tym przypadku może to być na przykład sposób kompozycji utworów jednego i drugiego gatunku; porównanie "czegoś" z "czymś" - może to byc na przykład porównanie jak jeden i drugi nurt muzyczny rozwijał się na przestrzeni lat, jak jeden i drugi nurt muzyczny zdobywał pozycję na rynku, itp.).



Zauważ, że w swoim poście celowo nie użyłem sformuowania, iż porównujesz "jazz" do "hip hopu" - co mi niesłusznie zresztą zarzucasz.

***********************

, bo rzeczywiście jest to coś zupełnie odmiennego, tylko uważam to za snobizm, że nie można złego słowa powiedzieć o jazzie, podczas kiedy nie jest on najwyższych lotów w Polsce. Nic nie jest najwyzszych lotów w Polsce! więc dlaczego wszyscy mówią tak tylko o hiphopie? o to mi chodzi.

***********************

Nie jestem jazzmanem, a rodzaj komponowanej przeze mnie muzy odbiega znacznie od jazzu:)

***********************



Pozdrawiam




Awatar użytkownika
qen
Posty: 137
Rejestracja: czwartek 04 wrz 2003, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: qen » piątek 12 wrz 2003, 13:52

HipHop to CHOROBA SPOLECZNA

unizenie klaniam - ale tylko MUZYKOM.. hiphopowcom zycze rychlego powrotu do zdrowia ...

**********************



Witam. Ciekaw jestem jaka muzyke Ty tworzysz?

- Rockowa? - ROCK to CHOROBA SPOLECZNA - narkomani, tanie wina...

- Techno? - Techno to CHOROBA SPOLECZNA Lesbijki i geje na Pradach naćpani extazą...

- Ostry metal - Metal to CHOROBA SPOLECZNA - zarżnięte koty, czerna msze...

- DANCE - DANCE to CHOROBA SPOLECZNA - zapite dresy w knajpach i dyskotekach i "puszczalskie" panienki lecące na telefony komórkowe z aparatem cyfrowym...



Myślę że z powodzeniem 95 % nurtów muzycznych (patrząc w tak dewotyczny sposób) możnaby przypisać jakieś "wąsy"...



Każdy z danego nurtu muzycznego wyciąga coś dla siebie, a to że jakiś "zbuntowany" nastolatek zaczyna identyfikować się z pewną grupą społeczną (nieważne z jaką) w zależności od stopnia jego "buntu" i naśladownictwa - jest zawsze komiczne dla nieco starsztych trochę ludzi, a u naszych BABĆ od zawsze to budzi grozę (bez względu na to czy koleś nosi przesadnie szerokie spodnie czy też ma długie "pióra", obdatre dżinsy i czarną skórę). Czytuję co jakiś czas forum, często widzę fachowe wypowiedzi PAWELLO, które szanuje i uważam za wartościowe ale...tym razem się rozczarowałem. Nie wiem czy wylewanie swojej nietolerancji na forum ma sens. Też mnie drażni to, iż zrobiła się moda na Hip-Hop i przez to wychodzi dużo gówna - wystarczy włączyć VIVE. Ale jest też moim zdaniem kilka dobrych produkcji. Sam zajmuję się również Hip-hop'em (choć nie tylko). Często komponuje (a nie tylko sampluje i zapętlam) kawałki, które później są nagrywane przez żywych, bardzo dobrych muzyków w studio (nadmieniam że nie wynajmuję muzyków sesyjnych za kasę). Czy w takim razie skoro robię Hop-Hop, to nie jestem MUZyKIEM tylko hiphopowcem... Moze powinienem się leczyć?





Sampling (kreatywny): z użyciem PC

Awatar użytkownika
TikTak
Posty: 51
Rejestracja: czwartek 29 lip 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: TikTak » piątek 20 sie 2004, 01:32

zazwyczaj nie mieszam sie do dyskusji, gdzie zadna ze stron nie ma szans przekonania drugiej, ale ze chwilowo mam wolne 5 minut:



Nie chcialbym byc niegrzeczny, w koncu Pawello moze byc 49letnim panem w fotelu bujanym, ojcem 3 dzieci i ogolno pojetym czlowiekiem sukcesu, ALE:



* skrajna niewiedza na jakikolwiek temat [w tym przypadku hh] nigdy nie usprawiedliwia rozpowszechniania bzdur, przeinaczen, stereotypow, itp



* podklady na niepocietych samplach albo zapozyczone instrumentale to skandal, tak jak kawalki ktore przez 'bycie kojarzonymi' osiagaja wysokie miejsca, natomiast nie naleza takie zabiegi do wiekszosci.



popatrz sobie na zespoly typu the roots [tak, sami 'murzyni'], gdzie kazdy gra [i to przyzwoicie] od dawna na jakims instrumencie i wiekszosc ich kompozycji nie zawiera sampli. posluchaj sobie organicznego hip-hopu a pozniej rozpowszechniaj uczone dywagacje na temat powtarzalnosci.



kultury..Subkultury..Wiemy o tym wszyscy ze HipHop w stanach to subkultura dolu spolecznego.. I w zasadzie chodzilo mi o wzorce..Zle wzorce czerpane stamtad..



* pokaz mi pan dobre wzorce czerpane z polskiej biedy, albo przejdz sie pan po takiej dzielnicy i sam poszukaj:-)))



utwory "napisane" na conga i bongo z towarzyszeniem skandowania murzynow afrykanskich to tez muzyka..



* za taka wypowiedz na szerszym forum [chyba, ze w radiu m.] zaplacilbys grzywne.



- dorymuje - szybki mix - i przeboj gotowy..ACID+pare petli+rym=przeboj"



* w tym momencie splyciles pisanie tekstow do 'dorymowania'. w takim razie teksciarze z calego swiata [w jakimkolwiek gatunku], odpierd@l@j@ chauture i dziwic sie nalezy osobom, ktore autentycznie cos w danym tekscie odnalazly.



na koniec - z ciekawosci - jaki gatunek muzyczny jest Ci najblizszy?



pozdrawiam
zegartiktaka.pl ||
human beatboxer || Powerbook12", Saffire, Cubase 6, MXL2003, Shure beta58, M-Audio Tampa, Yamaha MSP-5 || Warszawa

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty: 409
Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: Cyprio » piątek 20 sie 2004, 02:25

***********************

W porównaniu z utworem gitarowym (od gawędy przy ognisku do System Of The Down) najgorszy hip hop to arcydzieło inwencji, odkrywczości, tyleż pod względem muzycznym, co tekstowym.

do djx: mam taką nadzieję, choć na to nie liczę, a to wielka, wielka różnia... pozdrawiam serdecznie...

**********************



Daj spokój- posłuchaj najpierw Dream Theater jak wymiatają, a potem porównaj do swoich 'arcydzieł inwencji' ... taaaaa.... ale żeś palnął ... wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację- bierzemy muzyków Dream Theater i każemy im nagrać przebój hip-hopowy... a potem składamy 'All Stars' z muzyków hip-hopowych i każemy im zagrać tak jak Dream Theater- jak myślisz kto da sobie radę lepiej?? hehe.... hip-hopowcy nie utrzymają nawet odpowiednio instrumentów- nie wspominając o jakimkolwiek wydaniu jakichkolwiek (nawet fałszywych) dźwięków...



Mnie w polskim hip-hopie drażni kilka faktów:



1)siłowanie się na 'martyrologię'- polscy hip-hopowcy przypominają mi moją narzekającą na wszystko Ciocię... (Ciociu wybacz :))- wszystko jest źle, wszyscy są przeciwko mnie, nikt mnie nie kocha



2)niski, blokerski głos żula z klatki schodowej (bez wyjątku- każdy musi dać 'basem', bo inaczej nie może spać...)!!!!!! to jest straszne!!!! każdy musi rżeć jak umierająca krowa oraz wyglądać jak młodociany przestępca... czemu tak się dzieje????





3) hip-hop jest jedynym stylem muzycznym, w którym muzycy roszczą sobie jedyne prawa do grania tej muzyki- co powoduje wręcz otwarte bójki słowne w różnych przebojach... straszna frustracja- ale to właśnie pokazuje poziom polskiego hip-hopu.



4)pogoń za modą- jeżeli modne jest udawanie jak to się niby hip-hopowcy znają na jazzie i jazz kochają... nagle wszyscy jak chorągiewka stają się fanami jazzu... śmiech na sali...



Polecam do posłuchania 'Slums Attack'- pastisz stylu hip-hopowego... nic na to nie poradzę, że wszystko się zgadza: żabowaty beat puszczany w kółko, obleśny i agresywny głos "wokalisty", f8h4jyi023- tajemne, modne skróty :), element walki wewnętrznej "zbluzgam cię na swoim demo", "ja się znam na hip-hopie, ty się nie znasz"... pastiszowe nagranie nie różni się niczym od hiphopowych nagrań "profesjonalnych"... taka smutna prawda...



Hip-hop promuje specyficzną formę agresji pod przykrywką szerzenia 'wyższych cnót'- jeżeli tak ma wyglądać dobre wychowanie, to ja dziękuję...



Podkreślam, że wyrażam jedynie swoją opinię- każdy może się ze mną zgodzić lub nie... Uprzedzę odrobinę fakty- zapewne zaraz prawdziwi hip-hopowcy stwierdzą, że i tak się nie znam na hip-hopie- bo nie jestem 'prawdziwy'... tylko prawdziwy ziomal może mówić o hip-hopie, reszta nie ma takiego prawa ;) Nawiązując do ostatnich wydarzeń- nie wiem dlaczego, ale polski hip-hop przypomina mi 'szopki' starszych pań broniących polskości pod kościołem księdza Jankowskiego... Hip-hopowcy też muszą bronić hip-hopu- przecież każdy (bez wyjątku) chce ich zniszczyć...

3Head
Posty: 433
Rejestracja: środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: 3Head » piątek 20 sie 2004, 02:38

dosc ostra dyskusja..



- w tym momencie splyciles pisanie tekstow do 'dorymowania'. w takim razie teksciarze z calego swiata [w jakimkolwiek gatunku], odpierd@l@j@ chauture i dziwic sie nalezy osobom, ktore autentycznie cos w danym tekscie odnalazly.



****************



to nie on splycil pisanie tekstow , tylko Ci , ktorzy nie majac o czym pisac , pisza teksty piosenek . Niestety , ale obecnie wiekszosc pisanych tekstow piosenek to DNO - o naszym kraju juz nic nie powiem.. i TAK , obecnie bardzo wiele slow ogranicza sie jedynie do rymowania , w wypadku hh sa to teksty typu : "Jestem biedny , jak mi zle, pojde pod sklep , piwa napije sie" . Czy ktos zamierza bronic tych slow , ze nie sa jedynie rymowanka i bedzie szukal w tym ambitnego przeslania ? Ile mozna sluchac w kolo macieju o tym , jak tym polskim hip-hopowcom jest zle , jacy sa biedni ? Takich , ktorzy pisza takie piosenki sa tysiace , nikt nie ma nic do powiedzenia . W innych gatunkach jest nieraz tak samo "szatan!! da-da-da-daaa" , imponujace sa teksty polskiej imitacji metalowej grupy KAT , ktora przez przypadek widzialem - po co ten dziadek spiewa , nie wiem .



Napisac dobre slowa , ambitne i z pewna mysla jest naprawde szalenie trudno . Grupa Iron Maiden - w ich przypadku jak jest ? Teksty piosenek to chala - i pretekst aby pokazac genialny glos Dickinsona . Lubie ta grupe , ale teksciaze z nich tacy , jak kolarz z Busha . Nie kazdy ma cos do powiedzenia , wielu nie potrafi tego powiedziec .



Sluchaliscie nowej plyty Budki ? Ta sama sytuacja jesli chodzi o slowa. Obecnie sytuacja jest podobna na calym rynku muzyczym , ale skupiam sie na polskim , bo tej najbardziej razi . W Polsce nie ma teksciazy i slowa piosenki sa zawsze najslabsza strona kompozycji . Jesli chodzi o hh - dokladnie wszystko co slysze w radiu , ma ten sam poziom . Nie przecze , moze sa ludzie , ktorzy maja pomysl na hip-hop , i nie klonuja jedynie tego co powstalo , czyli oparcie o te same sample , beaty i chwyty . Moze niektorzy maja cos do przekazania - ale 90% z nich , robia za przeproszeniem g***o . Jedno w drugie takie samo . Hip-hop jest gatunkiem - a konkretnie stylem - wywodzacym sie od Murzynow , zaporzyczonym przez Bialych i znieksztalconym . To jest muzyka ULICY - tam powstala , taki tez ma poziom . Poruszala problemy Murzynow i bylo to ok . Kiedy Biali zaczeli tworzyc swoj hip-hop , jest to z jednej strony smieszne . Oczywiscie , jest wolnosc - mozesz robic co chcesz . Ale to nie jest nasze , i my nie mamy tym nic do przekazania . Tak samo nie rozumiem fenomenu Sistars , gdyz muzycznie piosenka w piosenke przedstawiaja to samo , i tekstami niczym sie nie wyrozniaja .



Zasada - odkrece przester na max'a , stlumie dzwieki , by byly bardzo ciezkie , dam zduszony wokal - i mam wielki kawalek metalowy - ublizam wszystkiem metalowym i hard rockowym muzykom ? Bzdura . Dla wielu osob ( glownie amatorow ) wyznacznikiem rocka jest pokretlo DISTORTION - im bardziej przesterowane gitary , tym bardziej rockowy jestem . W obecnym rocku ( mowie przedewszystkim o polskim ) zapomniano juz o melodyjnosci - NAJWANIEJSZYM elemencie utworu . Juz nikt na to nie zwraca uwagi , a to glownie dzieki temu Metallica , Guns N' Roses lub Ozzy odniesli sukces . W przypadku grup takich wymiarow dochodzi jeszcze oczywiscie ORYGINALNOSC - kolejny warunek sukcesu , DOBRE SLOWA , oraz BRZMIENIE . Obecnie niewiele z tych czynnikow jest spelnianych . Nikt nie musi byc muzykiem ani wielkim tworca , aby moc to ocenic i powiedziec , jakie elementy sa najwazniejsze . Nie musze tworzyc ambitnego jazzu , aby powiedziec co jest najwazniejszm elementem rocka . Tylko trzeba oczywiscie umiec zauwazyc elementy ktore sie na muzyke skladaja .



Dziekuje i pozdrawiam;

3Head
Posty: 433
Rejestracja: środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: 3Head » piątek 20 sie 2004, 02:43

i w wypadku hip-hopu i ksiedza Jankowskiego - mam nadzieje , ze zostana zniszczone i wroca tam , gdzie ich miejsce .



Hip-hop do swoich tworcow .



Pralacina zdala od ludzi , bo tacy jak on sa niebezpieczni ( nie tylko dla mlodych ludzi ) , ale dla calego spoleczenstwa .

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty: 409
Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Cała prawda o polskim Hip Hopie

Post autor: Cyprio » piątek 20 sie 2004, 03:05

oczywiście miało być 'Ziomal's Attack', a nie 'Slums Attack' - chociaż oba 'projekty' brzmią podobnie...



tak a'propos kopiowania kultury afroamerykańskiej, to przypomina mi się bardzo humorystyczna sytuacja w polskiej koszykówce lat dziewięćdziesiątych- każdy zespół musiał mieć murzyna- nie ważne, co ten murzyn przed grą w zespole robił (nawet jak nie umiał grać w koszykówkę)- ważne, że był... to miało odstraszać przeciwną drużynę... "no i że niby mamy w Polsce takie ENBIEJ"... tak samo jest z polskim him-hopem... wszyscy nagle tacy soulowi się zrobili...

Zablokowany