Witam
Dostałem propozycję udźwiękowienia gry internetowej 3D. Dowiedziałem się jaki jest budżet całego projektu - do 500k zł. Projekt jest na etapie przemyśleń ile co będzie kosztowało i biznes plan jeszcze nie został przekazany do inwestora, więc jeszcze mogę negocjować. Zleceniodawcą jest mój znajomy, który dokładnie wie jaką muzykę tworzę. Uważa on, że klimat dokładnie pasuje to wymogów.
Moim problemem jest to, ile powinienem wziąć za zlecenie. Z jednej strony chcę wziąć za to godziwą sumą, z drugiej - robię to dla znajomego, a dla mnie to będzie bardzo dobra okazja do rozreklamowania się (tak na prawdę jeszcze nie mam dobrego portfolio). Tu oczywiście są dwa warianty:
1. Sprzedaję wszystkie prawa do muzyki i dźwięków. Tak właśnie to sobie wyobrażał znajomy. Daje mi z góry pieniądze, za które kupię niezbędny sprzęt i robię muzykę.
2. Dostaję kasę na odpowiedni sprzęt, a później dostaję pewien % z zysków. Dla mnie to jest bardziej opłacalne, ale na to znajomy nie bardzo chce się zgodzić.
Pytanie pierwsze - ile powinienem zażądać w obu przypadkach? A może jest jeszcze lepszy sposób?
Druga sprawa, to to jakiego sprzętu potrzebuję. Do tej pory zajmowałem się nagrywaniem ścieżek dźwiękowych do filmów amatorskich i korzystałem głównie z Ableton Live i Komplete. Teraz będzie mi potrzebne tego znacznie więcej. Kolejne programy, bblioteki i przede wszystkim sprzęt do nagrywania. Wiem, że ten znajomy jest w stanie dac mi 10k zł na sam start. Nie mam nawet dobrej karty dźwiękowej, miktofonu, ani monitorów. Stary sprzęt mi do tej pory wystarczał, ale tutaj będę potrzebował sporo więcej.
A więc drugie pytanie - na co na sam początek powinienem przeznaczyć 10k zł?
