Zespołowy przypadek

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
Krzyśko!
Posty: 255
Rejestracja: piątek 24 wrz 2004, 00:00

Zespołowy przypadek

Post autor: Krzyśko! » poniedziałek 19 lip 2010, 19:25

Dzień dobry.


Spotkał mnie taki oto przypadek:


śpiewam w zespole rockowym, wspólnie z gitarzystą napisaliśmy 5 utworów autorskich - on tworzył formę piosenki, całą aranżację, a ja wymyślałem melodię i pisałem tekst. Numery całkiem nieźle numery zafunkcjonowały, jednak nie zrobiliśmy jeszcze Zaiksu ani nic nie spisywaliśmy miedzy sobą.


Utwory nie zostały wydane, pojawiły się na stronie www wraz z podpisami co i kto zrobił...


 


Dowiedziałem się od osób trzecich, że niewiadomo czemu mam zostać wymieniony na innego wokalistę i jest nacisk abym zrzekł się praw autorskich... :-/


 


Czy można kogoś pozbawić praw autorskich do wymyślonej melodii lub napisanego tekstu?


Jak zabezpieczyć swoje prawa z pominięciem Zaiksu?


 


Pozdrawiam.

Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)

leburaque
Posty: 92
Rejestracja: czwartek 26 mar 2009, 00:00

Re: Zespołowy przypadek

Post autor: leburaque » poniedziałek 19 lip 2010, 23:56

"...i jest nacisk abym zrzekł się praw autorskich... :-/"
 


 


Wybacz, ale nie do końca rozumiem to zdanie. Wiem, że z akumulatorem na jajach każdy twardziel płacze, ale prawda jest taka, że nikt Cię do zrzeczenia się praw autorskich zmusić nie może. Przecież jeśli napisałeś tekst - jesteś jego właścicielem.


 


Co innego w przypadku aranżacji wspólnych. Melodię wokalu jeszcze mogłeś ułożyć, tak samo jak mogłeś ułożyć partię gitary i tak dalej. Może i nawet Twój gitarzysta zaproponował Ci "tu zaśpiewaj wyżej, tu niżej, a tu wcale".


 


W praktyce proszę, byś nieco doprecyzował sytuację, bo na razie wiemy, że lubisz słuchać ploteczek na swój temat, ale niewiele o samej sytuacji. Jeśli Twój projekt muzyczny się ma rozpaść, warto wiedzieć kto i co dokładnie w nim zrobił, jak i kiedy zarejestrował. I przede wszystkim - co zamierzacie wszyscy zrobić w przyszłości z tymi numerami. Wykonywać te utwory na własną rękę? Któryś chce drugiemu zablokować możliwość ich wykonywania? Ty chcesz wziąć sobie tekst, a gitarzysta muzykę? Może odwrotnie? A może upijecie się razem, dacie sobie po gębie i wszystko się wyjaśni?


 


Pozdrawiam, choć pół-żartem, pół-serio. Nie spinaj się proszę, nie krytykuję, tylko dystansuję;).


Awatar użytkownika
dr_After
Posty: 312
Rejestracja: wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Zespołowy przypadek

Post autor: dr_After » środa 21 lip 2010, 23:15

...
 

Czy można kogoś pozbawić praw autorskich do wymyślonej melodii lub napisanego tekstu?




Nie można pozbawić ani zrzec się autorstwa. Autor to autor, nie ma umowy, która zabierze prawa autorskie od autora. Sam autor nie może takiej umowy podpisać, bo będzie nieważna. ALE: mozna zrzec się autorskich praw majątkowych - w takim przypadku, mimo, ze będziesz wymieniany jako autor, pieniądze z tytułu wydanych utworów, zaiksu, itp będą wpływać na konto osoby / firmy na rzecz której zrzeczesz się swoich praw.



Jak dobrze powiedzial przedpiśca: give us more data ;)


kubar
Posty: 43
Rejestracja: środa 16 kwie 2008, 00:00

Re: Zespołowy przypadek

Post autor: kubar » środa 21 lip 2010, 23:47

I teraz wychodzi jak mało wiemy na temat praw autorskich.... PRAWA AUTORSKIE SA NIEZBYWALNE, nie mozesz ich sprzedac ani przepisac na inna osobe, sa to prawa swiadczace o tym, ze jestes tworca dziela, nie maja terminu waznosci. Co innego jesli chodzi o prawa majatkowe, te prawa mozesz przepisac na dowolna firme/osobe. Sa to prawa, ktore daja Ci mozliwosc otrzymywania korzysci majtkowych, jesli ktos uzywa twojego utworu, trwają  do 70 lat po śmierci autora.
W przypadku gdy zgłaszasz utwór do ZAiKSu, wypełniasz formularz, w którym wpisujesz procentowy udział, zazwyczaj jest to: 50% muzyka, 50% tekst... jeśli kilka osób tworzyło muzykę/tekst, dzieli się to w ramach tych 50%... czyli jeśli do utworu tekst napisała jedna osoba, a muzykę 2, to udział wynosi 50% dla teksciarza i po 25% dla kompozytorów, ale generalnie jest to kwestia do ustalenia pomiędzy twórcami i wszystko zależy od tego jak się dogadacie


Awatar użytkownika
oneman
Posty: 523
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Zespołowy przypadek

Post autor: oneman » czwartek 22 lip 2010, 01:17


Prawo autorskie rozgranicza autorskie prawa osobiste i autorskie prawa majątkowe.
Autorskie prawa osobiste są niezbywalne i zawsze służą twórcy. Są to prawa do podpisywania dzieła swoim nazwiskiem (pseudonimem).
Autorskie prawa majątkowe podlegają normalnemu obrotowi handlowemu i wobec tego można je sprzedać, dziedziczyć, oddać, przenieść na inne osoby. Z autorskimi prawami majątkowymi powiązane są korzyści finansowe.
Jeśli jesteś autorem linii melodycznej i autorem tekstu to z racji autorskich praw osobistych pod tymi dziełami nikt inny nigdy nie będzie się mógł podpisać. Po wsze czasy będziesz autorem dzieła.
Jeśli nie podpisywaliście żadnych umów między sobą ani z żadnym wydawcą/producentem to dochodzi domniemanie, że autorskie prawa majątkowe także należą do Ciebie.
I teraz - zespół ma prawo zmienić wokalistę, basistę, klarnecistę i cholera wie kogo jeszcze. Zespół może także nalegać byś sprzedał/oddał autorskie prawa majątkowe do stworzonych dzieł. Oczywiście nie musisz się na to zgodzić a jak już, to zazwyczaj autorskie prawa majątkowe sprzedaje się za pokaźne sumy.
Z autorskimi prawami majątkowymi związany jest obrót handlowy. Nie można dysponować dziełem do którego nie posiada się pełnych autorskich praw majątkowych. Jeśli pokłócisz się z Zespołem i nie sprzedasz/oddasz im autorskich praw majątkowych do stworzonych utworów to Zespół nie będzie mógł tych utworów przykładowo nigdzie publikować. Nie będzie mógł Zespół wydać tych utworów na płycie, nie będzie mógł sprzedać utworu do reklamówki, nie będzie mógł Zespół rozpowszechniać tych utworów w jakikolwiek sposób itp itd. Kiedy doszłoby przykładowo do wydania płyty a autorskie prawa majątkowe pozostawałyby przy Tobie to Zespół/wydawca/producent musiałby negocjować z Tobą warunki na jakich zgodziłbyś się na publikację utworu. Mógłbyś wówczas udzielić licencji zwykłej/wyłącznej na wykorzystanie dzieła.

Przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności!! Jest to szczegółowa umowa na mocy której ustalane są warunki przeniesienia autorskich praw majątkowych. Strony zainteresowane ustalają po prostu co i jak i następnie składają podpisy. Jest to zwykła umowa cywilno prawna.

Jak już pisałem wielokrotnie - nic niczego nigdzie nie trzeba rejestrować. Z mocy ustawy o prawie autorskim prawa autorskie przysługują twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności - Art 1.4 pr.aut.
Tak więc zgodnie z powyższym jeżeli ktoś przykładowo opublikuje/rozpowszechni utwór w jakikolwiek sposób do którego nie będzie miał pełnych autorskich praw majątkowych (brak odpowiednich umów na piśmie) to naraża się na sprawę z tytułu nielegalnego dysponowania dziełem.
ZAiKS nie jest instytucją poświadczającą autorstwo. Nie istnieje żadna instytucja poświadczająca, że dana osoba jest autorem takiego bądź innego dzieła.
Prawa twórcy do dzieła są zabezpieczone z mocy Ustawy z chwilą powstania dzieła, nawet wtedy gdyby dzieło miało postać nieukończoną!

ODPOWIEDZ