Witam , na wstępie chciałbym zaznaczyć że totalnie nie znam się na aspektach "muzyczno prawnych" (czy jak to inaczej nazwać) zresztą do tej pory nie musiałem , więc proszę nie wieszać od razu na mnie psów
Sprawa wygląda tak że muszę się w końcu zarejestrować w jakimś stowarzyszeniu autorów typu Zaiks , jednak sporo złego czytałem i słyszałem o tej instytucji.
Dokładniej podpisałem "umowę" z pewnym labelem z USA - zachęcano mnie do zarejestrowania się w BMI , co by było fajnym wyjściem biorąc pod uwagę że można zrobić to on-line i w zasadzie tylko tyle.
Niestety ludzie którzy nie są obywatelami USA muszą wypełnić tam jakieś papiery i odesłać - nie wiem jak to ugryźć i czy się w ogóle w to bawić , ciekaw jestem ile taka cała akcja mogła by potrwać.
Stąd też się zastanawiam czy może istnieją jakieś inne lepsze alternatywy dla Zaiksu ?
A co do samego zaiksu jak wygląda rejestracja i opłaty ? zaznaczam jeszcze raz że jestem totalnym żółtodziobem w tych sprawach.