Strona 1 z 1

Zaiks, BMI i inne

: sobota 09 lip 2011, 22:01
autor: klops3000

Witam , na wstępie chciałbym zaznaczyć że totalnie nie znam się na aspektach "muzyczno prawnych" (czy jak to inaczej nazwać) zresztą do tej pory nie musiałem , więc proszę nie wieszać od razu na mnie psów Undecided


Sprawa wygląda tak że muszę się w końcu zarejestrować w jakimś stowarzyszeniu autorów typu Zaiks , jednak sporo złego czytałem i słyszałem o tej instytucji.


Dokładniej podpisałem "umowę" z pewnym labelem z USA - zachęcano mnie do zarejestrowania się w BMI , co by było fajnym wyjściem biorąc pod uwagę że można zrobić to on-line i w zasadzie tylko tyle.


Niestety ludzie którzy nie są obywatelami USA muszą wypełnić tam jakieś papiery i odesłać - nie wiem jak to ugryźć i czy się w ogóle w to bawić , ciekaw jestem ile taka cała akcja mogła by potrwać.


Stąd też się zastanawiam czy może istnieją jakieś inne lepsze alternatywy dla Zaiksu ?


A co do samego zaiksu jak wygląda rejestracja i opłaty ? zaznaczam jeszcze raz że jestem totalnym żółtodziobem w tych sprawach.


 


Re: Zaiks, BMI i inne

: sobota 09 lip 2011, 22:42
autor: DJOZD

Jeżeli chcesz działać z Polski i na terenie kraju, moim zdaniem, nie ma lepszej alternatywy niż ZAIKS. Zaiks działa globalnie i jest wstanie sciągnąć tantiemy z innych krajów (tyle opóźnienia są wtedy dosyć duże). Wzasadzie nie masz innego wyjścia. Rejestrujeac sie jako autor w zagraniczniej instytucjj bedzie ona tak czy inaczej komunikować sie z ZAIKSEM w celu sprawdzenia obrotu utworami na terenie naszego kraju. I viceversa.


Chcesz bardzoej chronić utwory czy bardzoej skupiasz sie na pobieraniu tantiem?


Opłaty członkowskie są potrącane z tantiem.


Jakkolwiek złą opinie ma ZAIKS to nie masz innego wyjścia. Jest ona gorsza dla płatników niż dla artystów. Ale dzięki temu że wogóle istnieje, my artyści możemy liczyc na jakiś przychód z uczciwie wykonanej pracy. Przychód który nam sie jaknajbardziej należy. W przeciwnym wypadku sam musielibyśmy robić to sami.


Re: Zaiks, BMI i inne

: sobota 09 lip 2011, 23:04
autor: klops3000

Chcesz bardzoej chronić utwory czy bardzoej skupiasz sie na pobieraniu tantiem?


Właśnie sam za bardzo niewiem jak to wszystko ogarnąć , jak wspominałem nie miałem nigdy do czynienia z tego typu sprawami.


Może pominąłem ważną rzecz , mianowicie mam dla owej wytwórni wykonywać także remixy ich innych autorów - niewiem czy to istotne.


Ogólnie jeżeli wychodzi na to że nie ma innej alternatywy niż ZAIKS to chciałbym także dowiedzieć się jak wygląda rejestracja ? sporo czytałem na ich stronie jednak nie jestem do konca pewien.


Czy każdy utwór trzeba osobno rejestrować ? no i co z tymi remixami ? Ogólnie nie ogarniam tematu.


Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 07:56
autor: Akton



Ogólnie jeżeli wychodzi na to że nie ma innej alternatywy niż ZAIKS to chciałbym także dowiedzieć się jak wygląda rejestracja ? sporo czytałem na ich stronie jednak nie jestem do konca pewien.

Czy każdy utwór trzeba osobno rejestrować ? no i co z tymi remixami ? Ogólnie nie ogarniam tematu.



Członkiem ZAiKS możesz zostać wtedy, kiedy masz dochody z tytułu tantiem. Poza tym musisz mieć 2 osoby wprowadzające. Natomiast oddanie Twoich utworów pod ich ochronę nie jest domeną wyłącznie członków. Może to zrobić każdy niezrzeszony twórca. Każdy utwór rejestruje się osobno - w postaci tzw. fortepianówki lub też partytury w przypadku np. utworów symfonicznych. Wcześniej telefonicznie sprawdź, czy tytuł, który zamierzasz ustalić dla danego utworu, jest wolny. Nie może być kilka utworów z tego samego gatunku zarejestrowanych pod tym samym tytułem, dlatego coraz trudniej jest znaleźć tyuł chociażby dwuwyrazowy :)


[addsig]

Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 09:59
autor: klops3000

No tak , obawiałem się że to nie będzie "fajnie" wyglądać {#śmiech}


Ok ciąg dalszy moich pytań dla ludzi obcykanych z tematem... mam nadzieję że jakoś przetrzymacie moją totalną niewiedzę i dalej podzielicie się swoją.


 


Poza tym musisz mieć 2 osoby wprowadzające.


Co przez to rozumieć ? kto może być taką osobą wprowadzającą ? 


Każdy utwór rejestruje się osobno - w postaci tzw. fortepianówki lub też partytury w przypadku np. utworów symfonicznych.


Rozumiem że rejestracja każdego utworu to mus aby później móc coś z niego mieć ?


Szczerze to mam mieć trochę sporo "roboty" także z remixami a rozpisywanie tego wszystkiego to byłaby że tak powiem robota głupiego - nawet jeżeli zleciłbym całe zadanie komuś innemu.


Musiałem chyba coś źle zrozumieć.


Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 10:37
autor: Akton

...
No tak , obawiałem się że to nie będzie "fajnie" wyglądać {#śmiech}

Ok ciąg dalszy moich pytań dla ludzi obcykanych z tematem... mam nadzieję że jakoś przetrzymacie moją totalną niewiedzę i dalej podzielicie się swoją.

 

Poza tym musisz mieć 2 osoby wprowadzające.

Co przez to rozumieć ? kto może być taką osobą wprowadzającą ? 


Każdy utwór rejestruje się osobno - w postaci tzw. fortepianówki lub też partytury w przypadku np. utworów symfonicznych.

Rozumiem że rejestracja każdego utworu to mus aby później móc coś z niego mieć ?

Szczerze to mam mieć trochę sporo "roboty" także z remixami a rozpisywanie tego wszystkiego to byłaby że tak powiem robota głupiego - nawet jeżeli zleciłbym całe zadanie komuś innemu.

Musiałem chyba coś źle zrozumieć....
 


Osobą wprowadzającą może być jedynie członek ZAiKS.


Rejestracja to mus :) Przecież jedynie na tej podstawie ZAiKS może chronić Twoje prawa.


Rozpisywanie to nie jest robota głupiego, tylko twórcy danego dzieła :)


[addsig]

Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 16:50
autor: a

Remiksy kompozycji któych autorem jest ktoś inny to nie twoje kompozycje. Więc nie masz co rejestrować. Chyba że w umowie zawarto inaczej. Trzeba by ją przeczytać, by się wypowiadać.


Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 21:15
autor: klops3000

 


Ostatnio przeglądałem strony odpowiedników ZAIKSU na świecie i nie mogę zrozumieć jednej rzeczy.


Dlaczego u niektórych z nich można zarejestrować się w kilka minut a też sama rejestracja utworu z tego co wyczytałem jest o wiele prostsza a zaiks tak kombinuje ?


Podam dla przykładu wspomniane BMI - jednak tylko dla ludzi których krajem do celów podatkowych jest USA , lub Brytyjskie PRS.


Chyba że dalej czegoś nie rozumiem (nie zdziwiłbym się kiedy tak by było {#śmiech})


Najbardziej nie pasuje mi rozpisywanie WSZYSTKIEGO na fortepianówki - biorąc pod ilość produkcji które mam robić byłaby to naprawdę mozolna robota (żeby nie powiedzieć pownownie robota głupiego). A gdzie tu jeszcze czas na inne czynności...


Re: Zaiks, BMI i inne

: niedziela 10 lip 2011, 21:29
autor: Akton

...
 

Ostatnio przeglądałem strony odpowiedników ZAIKSU na świecie i nie mogę zrozumieć jednej rzeczy.

Dlaczego u niektórych z nich można zarejestrować się w kilka minut a też sama rejestracja utworu z tego co wyczytałem jest o wiele prostsza a zaiks tak kombinuje ?




ZAiKS kombinuje tak, żeby być na plusie. Członek tego zrzeszenia otrzymuje wyższy procent tantiem niż twórca niezrzeszony, który jedynie oddaje swoje kompozycje (nie remixy) pod ochronę, więc przyjmą Cię na członka wtedy, gdy będą mieli z Ciebie realny, wymierny dochód. Najpierw wykaż dochody, a dopiero wtedy szukaj 2 wprowadzających. To proste.


Petunia non olet :)


PS. A od zapisu notacyjnego nie uciekniesz, chyba że komuś zlecisz zrobienie ptaszków na pięcioliniach. Mnie np. osobiście byłoby tak trochę dziwnie, gdyby ktoś miał robić wyciąg fortepianowy lub partyturę MOICH kompozycji. Czułbym się nie do końca kompetentny, ale to tylko moje, indywidualne odczucie. Ty rób tak, jak chcesz.


[addsig]