Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: MrExplosion » sobota 16 mar 2013, 10:16

Taki sztywny podział jest jedną z głupszych rzeczy jakie mogę sobie wyobrazić. W hip hopie tekst jest ważny, ale kto słucha np post-rocka dla tekstów? Albo kto słucha techno dla melodii i harmonii? W ogóle to jak spisać fortepianówkę minimal techno?

Awatar użytkownika
Akton
Posty: 710
Rejestracja: piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: Akton » sobota 16 mar 2013, 17:42

...
Niekoniecznie. Udział procentowy zależy od tego, co zgłaszający podadzą w kwestionariuszu. Równie dobrze może być podział np. 92%/8% lub każdy inny.



NIE.

Muzyka to 50% utworu, tekst pozostałe 50% utworu. w tych 50% muzyki możesz ustalic dowolnie kto weźmie 99% a kto 1%, ale tylko z połowy. Autorstwo tekstu to druga połowa tantiem utworu słowno muzycznego i tez mozna dowolnie udział okreslać jeżeli było kilku autorów tekstu.

ale te dwie części są niepodzielne i nieprzesuwalne względem siebie.

 

na chłopski rozum

100PLN jest dzielone na pół. 50PLN idzie dla autorów muzyki, 50PLN dla autorów tekstu.

Jeżeli tekst napisała jedna osoba, całe 50% jest dla autora.

a jeżeli muzykę napisało 10 muzyków, to 50 pln jest dzielone tak, jak tych 10 muzyków zostało %oznaczonych w zgłoszeniu. ...
 




Szanowny kolego. Wielokrotnie zgłaszałem swoje utwory pod ochronę ZAiKS z bardzo różnym podziałem procentowym i tak też były rejestrowane, więc proszę nie pisać czegoś, co, delikatnie rzecz ujmując, mocno mija się z prawdą. Pozdrawiam.


 

[addsig]
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Rita
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2015, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: Rita » poniedziałek 19 paź 2015, 09:21

......Niekoniecznie. Udział procentowy zależy od tego, co zgłaszający podadzą w kwestionariuszu. Równie dobrze może być podział np. 92%/8% lub każdy inny. NIE. Muzyka to 50% utworu, tekst pozostałe 50% utworu. w tych 50% muzyki możesz ustalic dowolnie kto weźmie 99% a kto 1%, ale tylko z połowy. Autorstwo tekstu to druga połowa tantiem utworu słowno muzycznego i tez mozna dowolnie udział okreslać jeżeli było kilku autorów tekstu. ale te dwie części są niepodzielne i nieprzesuwalne względem siebie.   na chłopski rozum 100PLN jest dzielone na pół. 50PLN idzie dla autorów muzyki, 50PLN dla autorów tekstu. Jeżeli tekst napisała jedna osoba, całe 50% jest dla autora. a jeżeli muzykę napisało 10 muzyków, to 50 pln jest dzielone tak, jak tych 10 muzyków zostało %oznaczonych w zgłoszeniu. ... 

Szanowny kolego. Wielokrotnie zgłaszałem swoje utwory pod ochronę ZAiKS z bardzo różnym podziałem procentowym i tak też były rejestrowane, więc proszę nie pisać czegoś, co, delikatnie rzecz ujmując, mocno mija się z prawdą. Pozdrawiam.
 ...

Witam,

chciałabym ponowić temat i poprosić o potwierdzenie, czy w formularzu zgłoszeniowym można ustalic podział typu:
kompozytor 1 = 75%
kompozytor 2 = 25 %
autor tekstu = 25 %?

Czyli czy dzielimy procentowy udział w całości utworu słowno-muzycznego, czy też osobno udział w muzyce, osobno - w tekście?

Dziękuję z góry za pomoc.

Awatar użytkownika
gasiu
Posty: 123
Rejestracja: poniedziałek 25 kwie 2011, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: gasiu » poniedziałek 19 paź 2015, 11:54

Witam,

chciałabym ponowić temat i poprosić o potwierdzenie, czy w formularzu zgłoszeniowym można ustalic podział typu:
kompozytor 1 = 75%
kompozytor 2 = 25 %
autor tekstu = 25 %?

Czyli czy dzielimy procentowy udział w całości utworu słowno-muzycznego, czy też osobno udział w muzyce, osobno - w tekście?

Dziękuję z góry za pomoc....
 





hmmm... ale dlaczego Ci 125% wychodzi? jakoś tak miło jak się by do 100% sumowało


[addsig]
Pozdrawiam!
Gasiu

Rita
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2015, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: Rita » poniedziałek 19 paź 2015, 12:40

...Witam, chciałabym ponowić temat i poprosić o potwierdzenie, czy w formularzu zgłoszeniowym można ustalic podział typu: kompozytor 1 = 75% kompozytor 2 = 25 % autor tekstu = 25 %? Czyli czy dzielimy procentowy udział w całości utworu słowno-muzycznego, czy też osobno udział w muzyce, osobno - w tekście? Dziękuję z góry za pomoc.... 

hmmm... ale dlaczego Ci 125% wychodzi? jakoś tak miło jak się by do 100% sumowało ...

Przepraszam, źle to napisałam - chciałam rozpisać osobno muzykę ;)

Powinno być:
kompozytor 1 = 50%
kompozytor 2 = 25 %
autor tekstu = 25 %

oleander382
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 13 lut 2018, 22:20

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: oleander382 » wtorek 13 lut 2018, 22:21

wydaje mi sie ze obaj ale coekawe pytanie

learoyd
Posty: 1
Rejestracja: środa 21 mar 2018, 18:09

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: learoyd » środa 21 mar 2018, 19:26

To kwestia prawna ale idzie to myślę jakoś uregulować za pomocą umowy.

ratio
Posty: 282
Rejestracja: niedziela 05 mar 2006, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: ratio » piątek 23 mar 2018, 13:49

Piosenka Pop to melodia i txt.
Melodie wymiślił wokalista i to on powinien być autorem muzki + ew dogadać się procentowo z gitarzystą. Oczywiście autorem tekstu jest osoba która go napisała. Podstawa to melodia i tekst tak kiedyś zdłaszało sie do zaiksu fortepianówki.
Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty: 932
Rejestracja: piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Czy wokalista jest współautorem muzyki?

Post autor: Caroozo » piątek 23 mar 2018, 14:16

Guzik prawda - dzieło muzyczne/utwór muzyczny to całość - jakby to była tylko melodia, zgłaszałoby się pojedyncze linie melodyczne z akordami jak ze śpiewnika :). Minimum to melodyka, harmonika, agogika i rytmika - ktoś to musiał zrobić/skomponować. Dlatego dopuszcza się procentowy udział (gdzie czasami "marne" 10% dostaje ktoś kto zrobił cały aranż :D), a minimum dla wokalisty-kompozytora to chociaż przygotowanie melodii/kontekstu harmonicznego, podstawowej rytmiki i zagrania/zaśpiewania tego w określonym tempie. Sposób kierowania do ZAiKSu zapisu utworu w postaci fortepianówki zawiera wszystkie te kwestie w sobie - przeważnie jest uproszczeniem całego aranżu na band.

Sam aranż jako taki nie da się "opatentować" (tak jak nazwy zespołu - można niby to zrobić np. w Stanach rejestrując nazwę bandu jako Trademark, ale trwa to i kosztuje), ale już logo zespołu jako logotyp/znak graficzny - jak najbardziej. Np. Łosowski opatentował logo Kombi i pośrednio z tego powodu mamy dubla-bubla ;). Tak samo z melodią - jest najważniejsza bo identyfikuje w sposób unikalny logo (Jaka to Melodia? bazuje na tym koncepcie), ale te pozostałe elementy również są istotne - wiele melodii zawiera podobne struktury melodyczne - żeby mówić o plagiacie, musi być bodajże 11 dźwięków pod rząd takich samych (bezwzględna wysokość interwałowa między nimi) - to na tyle dużo, że można nawet "zlepić" z 4 fajnych melodii jedną, która NIBY jest inna, ale jednak nie.

W ogóle wymyślenie oryginalnej melodii jest dość trudne, a już chwytliwej ($$$ :D) w ogóle. Dlatego chylę czoła przed kompozytorami którzy nie mają z tym problemu. Dla mnie osobiście zrobienie aranżu nie stanowi problemu, wymyślenie solo czy fajnej frazy również, ale zrobienie całej melodii na Verse/Interlude/Chorus/Bridge z transpozycjami z której byłbym w 100% zadowolony (a jestem wymagający) jest dość trudne - tym bardziej, że w muzyce siedzę kupę lat, osłuchany jestem bardzo mocno, na codzień grywam jazz/rozrywkę i nie przestaję odkrywać nowych horyzontów (swego czasu np. słuchałem Auralmoon - stacji internetowej z progresywnym rockiem z całego świata - peruwiańskie psycho-kapele z lat 70-tych czy takie perełki jak National Health). Słuchając muzyki w radio mam ciągle wrażenie "już to gdzieś słyszałem" lub "to nie jest catchy". Ale czasami się trafi coś fajnego - "oooo to jest dobre". Pewnie uruchamia się psychoakustyka, że sprawia mi przyjemność coś czego jeszcze nie słyszałem. Z drugiej strony słuchając Al Jarreau, Jacksona czy TOTO wiem jacy fachowcy przy tym pracowali - całe sztaby robiły te nieśmiertelne płyty, a kto jest wpisany jako autor? No właśnie, różnie to bywało ;-).

Reasumując - wokalista tworząc tylko linię melodyczną nie jest autorem muzyki, jeśli palcem nie kiwnął w pozostałych kwestiach. W przypadku, gdy pod wpływem kompozycji, pozbawionej linii melodycznej, a skomponowanej przez gitarzystę, "natchnęło" go/ją do popełnienia danej melodii, również nie jest autorem muzyki. Sama definicja muzyki z wiki: sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie - sugeruje organizację w czasie (rytmika/agogika) i struktur (a nie struktury - melodia to monofoniczny ciąg dźwięków - żeby był nazwany muzyką a nie melodią, musi mieć dodatkowe elementy tworzące harmonię).

ODPOWIEDZ