Strona 1 z 2

STOART czy SAFT czy coś innego?

: wtorek 11 lut 2014, 16:24
autor: PieTras!

Witam, muszę zarejestrować się jako wykonawca. Jestem pianistą, "klawiszowcem". Zajmuję się też kompozycją, aranżacją, produkcją itd itd., ale to w tym wypadku pewnie nie ma znaczenia. Co polecacie? STOART, SAFT, czy może jeszcze coś innego? Bo jeśli dobrze rozumiem, to nie mogę być równocześnie w STOARTcie i SAFTcie?


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: wtorek 11 lut 2014, 20:51
autor: funkofil1
...Witam, muszę zarejestrować się jako wykonawca. Jestem pianistą, "klawiszowcem". Zajmuję się też kompozycją, aranżacją, produkcją itd itd., ale to w tym wypadku pewnie nie ma znaczenia. Co polecacie? STOART, SAFT, czy może jeszcze coś innego? Bo jeśli dobrze rozumiem, to nie mogę być równocześnie w STOARTcie i SAFTcie?...

Czy chodzi Ci o SAFT - Stowarzyszenie Aktorów Filmowych i Telewizyjnych? Jeśli tak to raczej nie ten adres

W sprawie kompozycji i praw autorskich zgłoś się do zaiksu.

W kwestii praw wykonawczych jak najbardziej stoart (instytucja konkretna, sprawna i wypłacalna)

Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: środa 12 lut 2014, 10:01
autor: DJOZD
SAWP czy STOART - cokolwiek wybierzesz będzie OK. Tantiemy wykonawcze. Jestem w SAWP jestem zadowolony.

Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: środa 12 lut 2014, 11:11
autor: PieTras!

O właśnie, miałem na myśli SAWP :) Dzięki DJOZD!


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 07:56
autor: Leff

...
O właśnie, miałem na myśli SAWP :) Dzięki DJOZD!...
 


Hm, mam pytanie w związku z tematem wszelkich tantiem.


Gramy taką muzę:


http://www.youtube.com/channel/UCWFLt7y5S_pQj-MeWv8LsvA


Kompozycje są w 100% nasze, teksty też, tyle ze są improwizowane - wokalista nie śpiewa w żadnym konkretnym języku, można powiedzieć, że zmyśla go na bierząco, aczkolwiek są "słowa" i frazy chcrakterystyczne dla każdego utworu, które się powtarzają przy każdym wykonaniu.


Sama muzyka też jest w dużej cześci improwizowana - są charakterystyczne dla każdego utworu motywy rytmiczne, melodyczne i harmoniczne, ale za każdym razem gramy je trochę inaczej.


Jak to najlepiej zgłosić, gdzie sie zapisać? 


Jesteśmy jedynymi wykonawcami tej muzyki, czasami gościmy w stacjach radiowych.


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 11:35
autor: a

Jak to najlepiej zgłosić, gdzie sie zapisać? Jesteśmy jedynymi wykonawcami tej muzyki, czasami gościmy w stacjach radiowych.... 


 


Zajrzyj do FAQ powyżej. Są tam wszystkie adresy.


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 14:58
autor: Leff

Zajrzyj do FAQ powyżej. Są tam wszystkie adresy. ... 




Toś mi pomógł.


Proszę o podpowiedź kogoś oblatanego w temacie, kto ma do powiedzenia coś więcej, niż kolega a.


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 15:09
autor: PieTras!

Ja rozumiem to tak, że tam gdzie jest improwizacja wokalu, to piszesz w fortepianówce w partii wokalu "improwizacja", a tam gdzie są frazy charakterystyczne (które chcesz zastrzec), to zapisujesz te frazy.


Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 15:29
autor: DJOZD
To jest dość proste.

Kompozycje zgłaszasz pod ochronę do ZAIKS (wejdź na stronę i pobierz formularz) tu potrzebnujesz fortepianówki. A deklaracje wykonań artystycznych do SAWP lub STOART (też wypełniasz formularz). Wybierając jedno ze stowarzyszeń niejako przypisujesz się do niego i jemu powierzasz opiekę nad twoimi tantiemami.

PS. Kolega a akurat w tym zakresie może na tym forum pełnić funkcję autorytetu Chyba nie po prostu nie chce mu się pisać 124 raz tego samego.

Re: STOART czy SAFT czy coś innego?

: piątek 14 lut 2014, 15:56
autor: a

DJOZD, dzięki ale na tym forum ty pełnisz funkcję autorytetu :).


Najszybciej, zamiast prowadzić długie dyskusje co i jak, jest zajrzeć na strony organizacji, tam ściągnąć co trzeba, ew. wykonać telefon do miłych pań i wypytać. Tak jest naprawde dużo szybciej, bo parę osób tę drogę już przeszło wcześniej :). Dlatego wiszą linki u góry.


Fortepianówki mżna zamówić i człowiek się nie martwi jak wpisać wokalizę na pięciolinii i w tekście. Czy można to jeszcze badziej uprościć? :)