Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
PieTras!
Posty: 375
Rejestracja: piątek 07 cze 2013, 00:00

Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: PieTras! » wtorek 16 cze 2015, 15:35

Witam. Zakładam działalność gospodarczą o profilu: tworzenie muzyki (kompozycja i produkcja muzyczna) oraz edukacja muzyczna. Przy obrocie rocznym poniżej 20tys. (lub 40tys.) możliwe jest zwolnienie z kasy fiskalnej. Jednak zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów, zwolnienie to nie obejmuje m.in. "dostarczania zapisanych i niezapisanych nośników danych cyfrowych i analogowych". ( http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140001544 )


Zwróciła mi na to uwagę księgowa. Załóżmy że mam ten mniejszy obrót. Ale co jeśli robię podkład do reklamy i umieszczam go na płytce CD? Co jeśli robię płytę matkę dla tłoczni? Lub płytkę z podkładami dla wokalisty?

Kasa jest obowiązkowa czy nie? Macie kasy, czy nie?

Dodatkowy artykuł:  http://www.vat-r.pl/faqs/czy-musze-miec-kase-fiskalna

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: fallworm » wtorek 16 cze 2015, 20:47

FV na wykonanie usług. Nie produkty. 


Czyli nie "CD z materiałami X" tylko "Wykonanie materiałów X i dostawa wg umowy z dnia X".


Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: spiker » czwartek 18 cze 2015, 09:40

Obowiązek ewidencjonowania sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej dotyczy TYLKO tych którzy prowadzą sprzedaż dla zwykłych ludzi - konsumentów - czyli nie prowadzących działalności gospodarczej. Jeśli zatem w roku kalendarzowym sprzedajesz swoje usługi lub produkty wyłącznie "firmom" czyli podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą to kasy mieć nie musisz W OGÓLE. Jeśli jednak zdarza Ci się coś sprzedać (towar lub usługę) zwykłym zjadaczom chleba (czyli tym którzy nie są przedsiębiorcami np. wujek przyszedł nagrać podkład karaoke dla siostrzenicy) to musisz pilnowac czy w trakcie roku nie przekraczasz tych magicznych 20 tys zł (lub proprocjonalnie jeśli zaczynasz w tym roku). Jeśli przekraczasz 20 tys to masz obowiązek kupić i zainstalować kasę i prowadzić ewidencję sprzedaży dla takich ludków. Sprzedaży dla "firm" nie musisz ujmować w kasie bo "firmy" chcą faktury. Ale i to jeszcze nie jest katastrofą - bo nawet jeśli przekroczyłeś 20 tys sprzedaży dla zwykłych ludków, to po spełnieniu kliku warunków w dalszym ciągu nie musisz mieć kasy fiskalnej. Warunki te to:
1. wystawienie faktury takiemu komuś
2. Przyjecie zapłaty na rachunek bankowy
3. Zgodność danych kupującego na fakturze z danymi na przelewie

pozdrowienia

PS. Zakup kasy i tak nie jest tragedią. Małe kasy można dostac za niecałe 1200 zł. VAT odliczysz, a jak kasę zainstalujesz w terminie to Urząd zwróci Ci jeszcze 700 zł. W sumie kasa za 100-200 zł. Żadna tragedia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

stage
Posty: 95
Rejestracja: piątek 01 sie 2014, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: stage » czwartek 18 cze 2015, 10:47

Kasa fiskalna, jak na mój gust dotyczy przede wszystkim, albo i tylko prowadzenia zajęć/korepetycji.


Wszelkie inne usługi, typu przygotowanie aranżacji, fortepianówek można porządkować na zasadzie faktur dla dla osoby nie prowadzącej działalności, ale i to nie jest obowiązkiem.


W sytuacji, jeśli dana osoba wyraźnie takiej faktury sobie nie zażyczy, wystartczy poczekać na przelew bankowy, następnie wpisać sobie do ewidencji sprzedaży kwotę na zasadzie tzw. transakcji nieudokumentowanej (bezrachunkowej), na koniec miesiąca sporządzić tzw. dowód wewnętrzny. Nie każdy klient jest zainteresowany podawaniem danych pod fakture, zwłaszcza, jeśli chodzi o jakąś szybką akcję - robótkę za małe pieniądzę w godzinę. 


Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: spiker » czwartek 18 cze 2015, 11:11

...Kasa fiskalna, jak na mój gust dotyczy przede wszystkim, albo i tylko prowadzenia
zajęć/korepetycji.
=================
Nie wprowadzaj ludzi w błąd Kasa dotyczy WSZYSTKICH sprzedaży na rzecz osób nie
prowadzących działalności gospodarczej


Wszelkie inne usługi, typu przygotowanie
aranżacji, fortepianówek można porządkować na zasadzie faktur dla dla osoby nie
prowadzącej działalności, ale i to nie jest obowiązkiem.
===================
Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Nie jest ważne CO robisz ale DLA KOGO. Jesli usługa
wykonana jest dla przedsiębiorcy - nie liczy się do obrotu ani dla celów wprowadzenia
kasy, ani w jej późniejszym użytkowaniu. Jeśli sprzedajesz COKOLWIEK osobie która nie
jest przedsiębiorcą ma znaczenie czy w roku osiągnąłeś 20 tys obrotu dla zwykłych
ludzi. Jeśli nie - nie masz kasy ani problemu, jeśli tak - masz mieć kasę

W sytuacji,
jeśli dana osoba wyraźnie takiej faktury sobie nie zażyczy, wystartczy poczekać na
przelew bankowy, następnie wpisać sobie do ewidencji sprzedaży kwotę na zasadzie tzw.
transakcji nieudokumentowanej (bezrachunkowej), na koniec miesiąca sporządzić tzw.
dowód wewnętrzny.
===================
To częściowa prawda. Nie jest ważne czy ktoś sobie życzy czy nie życzy faktury.
Fakturę
może chcieć każdy - zarówno przedsiębiorca, jak i zwykły "ludź". Ważne jest właśnie
to
rozróżnienie i jeśli masz do czynienia ze "zwykłym ludziem" - teoretycznie (pod
wczesniejszymi warunkami) - masz mieć kasę

Nie każdy klient jest zainteresowany
podawaniem danych pod fakture, zwłaszcza, jeśli chodzi o jakąś szybką akcję - robótkę
za małe pieniądzę w godzinę. ...
==================
Zgadza się. Ja jednak podaję metodę na "nieposiadanie kasy" nawet w przypadku, gdy
wszystko wskazuje na to że masz ją mieć. To od Ciebie zależy co wybierzesz. Jeśli
chcesz mieć kasę fiskalną albo już ją masz, to ta metoda jest Ci niepotrzebna.
Skorzystać z niej mogą jednak Ci, którzy sprzedają COKOLKWIEK "zwykłym ludziom",
przekroczyli 20 tys zł w roku, a mimo wszystko nie chcą mieć kasy. Jeśli nie
zdyscyplinuje swego kontrahenta do zapłaty na rachunek bankowy ze zgodnością danych
to
trudno - musisz się pogodzić z tym że kasę musisz mieć - w takim przypadku z reguły
po
terminie, a więc uldze 700 zł mówimy "pa pa" i ryzykujesz sankcją za nieterminowe lub
niewprowadzneie kasy. pozdrawiam
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

stage
Posty: 95
Rejestracja: piątek 01 sie 2014, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: stage » czwartek 18 cze 2015, 12:28

Nie jestem specjalistą, także podeprę się artykułem:


http://sebastianbobrowski.natemat.pl/114133,dzialalnosc-online-czy-kasy-fiskalnej-mozna-uniknac


 


Cytat:


 


''Kasy fiskalnej nie trzeba stosować, gdy łącznie spełnione są dwa warunki:

1. Przedsiębiorca otrzymuje płatności na rachunek bankowy, np. przelewem internetowym, kartą kredytową, przelewem na poczcie, w banku, itd. Ważne, żeby środki trafiły na konto sprzedawcy.

2. Przedsiębiorca prowadzi ewidencję, w której zapisuje wszystkie transakcje i te transakcje da się połączyć z płatnościami. Np. opis w przelewie podaje numer zamówienia i ten sam numer zamówienia figuruje w ewidencji. Tutaj trzeba pamiętać, że w przypadku sprzedaży wysyłkowej taka ewidencja musi także zawierać adresy nabywców.''






Pisząc we wcześniejszym poście potraktowałem wątek z praktycznej strony, zakładając, że za wszelkie zlecenia opracowań muzycznych zapłata wykonywana jest przelewem. Jeśli ktoś płaci gotówką za taką usługę, np. przelewa pieniądze w kopercie, to rzecz jasna komplikuje sytuację. 


 


Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: spiker » czwartek 18 cze 2015, 12:35

...Nie jestem specjalistą, także podeprę się artykułem:
http://sebastianbobrowski.natemat.pl/114133,dzialalnosc-online-czy-kasy-fiskalnej-mozna-uniknac
==================
i dokładnie o tym piszę wyżej - uwrażliwiam jedynie na niebezpieczne i nieuprawnione uogólnienia, które kogoś mogą wprowadzić w błąd.

pozdrawiam 
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Działalność gospodarcza z zakresu tworzenia muzyki, a zwolnienie z kasy fiskalnej

Post autor: Paweł » czwartek 18 cze 2015, 13:08

...PS. Zakup kasy i tak nie jest tragedią. Małe kasy można dostac za niecałe 1200 zł. VAT odliczysz, a jak kasę zainstalujesz w terminie to Urząd zwróci Ci jeszcze 700 zł. W sumie kasa za 100-200 zł. Żadna tragedia...

Nie jest tak różowo. Przede wszystkim co 2 lata dochodzi obowiązkowy przegląd (kosztowniejszy w większych miastach). Nie wiem jak z droższymi kasami, ale te tańsze do tego psują się na potęgę. A naprawiać trzeba bo taki obowiązek, więc serwisanci też zdzierają jak cygan za babkę. Jak zamykasz działalność należy dokonać odczytu zawartości pamięci (kolejny koszt, a problemów w takiej sytuacji i tak masz dość). Ponadto jeżeli skorzystałeś przy zakupie urządzenia z ulgi na zakup kasy, a używałeś jej krócej niż 3 lata musisz zwrócić ulgę do urzędu skarbowego.

Generalnie kasa to wrzód na d****, więc jeśli tylko można jej nie mieć przy danej działalności, to trzeba się tego trzymać.

ODPOWIEDZ