Witam!
Jestem początkującym "producentem" ( 
) hucznie nazwanej popularnej muzyki tanecznej. Nie znalazłem w internecie informacji, które móglbym wykorzystać w mojej konkretnej sytuacji. Otóż powoli zgłaszają się do mnie pierwsze osoby chętne do współpracy. Jako, że w tym biznesie dopiero zaczynam, nie chciałbym zostać wystrykany na dudka spowodu nieznajomości procedur, praw, sposobów zabeczpieczenia, etc. Czyniac długą historię krótką, podejmuję internetową współpracę z wokalistą. Tworzę dla niego od podstaw piosenkę (aranż, wykonanie podkładu, test, wokalna linia melodyczna). Zakładam, że piosenka jest skończona, wokal został dograny a całość jest wyłącznie mojego pomysłu. Chcemy wypuścić piosenkę w eter pod nazwą konkretnego projektu bądź pod imieniem i nazwiskiem wokalisty (nie chcę być "osobą publiczną" tylko autorem/producentem) Czyli konkretnie:
1. Zgłaszając piosenkę do ZAIKSu w częściach udziałowych wpisuję sobie po 100% - prawa wykonań publicznych i prawa mechaniczne?
2. Należy podpisać stosowną umowę, w której zarówna prawa osobiste, majątkowe jak i pokrewne należą tylko do mnie (zakładając, że nie brał udziału w procesie komponowania)?
3. Jakie profity będzie miał w takim razie Pan wokalista będąc tylko i wyłącznie wykonawcą piosenki? Wygląda to tak jakby po prostu był wynajętym muzykiem bez praw do tantiem, a zakładając dłuższą współpracę (wspólny projekt oraz ewentualne koncertowanie z materiałem) chciałbym, żeby nie został na lodzie. Z drugiej strony, z racji przewagi mojego wkładu stosowne wydaje się uwzględnienie tego. Liczę na porady doświadczonych kolegów jak to ugryźć maksymalnie sprawiedliwie.
4. Jak obronić się przed kradzieżą piosenki, gdy wyślę mu plik wav z podkładem oraz linię melodyczną z tekstem w celu zarejestrowania wokalu? Równie dobrze może urwać kontakt a za kilka tygodni usłyszę moją piosenkę na YT. Jakie materiały zebrać, które będą przydatne w ewentualnym dochodzeniu praw?
