Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
stereophonic
Posty: 134
Rejestracja: wtorek 07 paź 2003, 00:00
Kontakt:

Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: stereophonic » środa 03 gru 2003, 07:33

L I N K DO STRONY czy sie boicie ? komentarze zostawiam wam :)
Pozdrawiam Stereophonic

Awatar użytkownika
KamilFX
Posty: 217
Rejestracja: środa 30 paź 2002, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: KamilFX » środa 03 gru 2003, 09:44

Lipa i to lipa z miodem:-) . A niech mi wejdą i do domu mnie i tak tam nie ma i co oskarżą moją siostrę o kserowane nutki i o niepodłączoy komputer(dysku nie ma). Paranoja no gdzie my musimy żyć a jak wyjdę na miasto i dostanę wpi...ol od jakiegoś DRECHA no to się tego nie widzi, nie bo po co. Albo jak ogłupiali kierowcy jeżdżą po mieście to też tego nikt nie widzi. Dzieci w gimnazjum kradna komórki, palą i ćpają ,zakładają ZIP składy, chodzą w szerokich portkach(no to akurat jest moze wina rodziców). Ale ogólnie to wszystko jest pop....ne.
Nie ma co

Awatar użytkownika
shearly
Posty: 228
Rejestracja: piątek 12 lip 2002, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: shearly » środa 03 gru 2003, 10:09

Ech....nudy maja...
...phi...

Awatar użytkownika
msieczko
Posty: 458
Rejestracja: środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: msieczko » środa 03 gru 2003, 10:09

ludzie - opamiętajcie się - przecież było już dementi na GW i wogóle nie rozumiem o co ten cały szum.

Tak na dokładkę http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/005121.php#005121
Warszawa - 'home' studio

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 692
Rejestracja: sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: Hardi » środa 03 gru 2003, 10:25

...ludzie - opamiętajcie się - przecież było już dementi na GW i wogóle nie rozumiem o co ten cały szum.

Tak na dokładkę http://www.cdrinfo.pl/newsy/archiwum/005121.php#005121...

**********************



Masz rację, ludzie znowu sieją panikę i tyle. Ja się tam nie boję, gdyż to, co trzeba to mam OK i znam ustawę o ochronie praw autorskich, wiem, co mi wolno, a co nie. Zapoznajcie się z ustawą, przestańcie czytać plotki i żyjcie spokojnie.



gadu-gadu 4021735

Ja-cek
Posty: 304
Rejestracja: piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: Ja-cek » środa 03 gru 2003, 10:36



Masz rację, ludzie znowu sieją panikę i tyle. Ja się tam nie boję, gdyż to, co trzeba to mam OK i znam ustawę o ochronie praw autorskich, wiem, co mi wolno, a co nie. Zapoznajcie się z ustawą, przestańcie czytać plotki i żyjcie spokojnie.



...

**********************



Popieram! Gdybym był, albo czuł isę winny, to może bym się przejął, ale jestem czysty i nie martwi mnie ta cała afera, zwłaszcza, że przecież policja nie wchodzi do domów bez powodu, poczytawszy o tym, nie ma się czym przejmować.
www.surogat.pl

Awatar użytkownika
mysza
Posty: 342
Rejestracja: sobota 05 paź 2002, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: mysza » środa 03 gru 2003, 14:02

Ludzie boja sie i "sieja panike" a to wszystko bierze sie z braku znajomosci prawa...czasami lepiej przeczytac cos porzytecznego niz jakies bzdurne artykuly w gazetach!Ja tez sie nie boje............
-->play your reason system<--

Awatar użytkownika
Orbit
Posty: 423
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: Orbit » czwartek 04 gru 2003, 22:21

Kiedy przyjdą przeszukać dom,

Ten, w który mieszkasz chłopie,

Kiedy sprawdzą twój CD-ROM,

I na płytach nagrane kopie,

Gdy pod drzwiami staną, i nocą

Nakazem w dłoni w drzwi załomocą -

Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?

Ściągałeś pliki

Przez dwa tygodnie.

Już przed twym domem setki są glin,

Dokąd uciekać? Chyba do Chin.

A wszystko przez to, że owe dane,

Wprost z Ameryki były pobrane

Co czyni z ciebie kogoś gorszego,

Niźli mordercę wielokrotnego...

Kidyś przyjdą napewno pogrzebać ci w kompie

może się zlitują, w co szczerze wątpie,

jak GROM w nocy przez dach się wkują,

płyty połamią, save'y skasują,

pójdzie się j**ać w Fifie kariera,

znów w nfs'a startujesz od zera,

choć w call of duty wojne wygrałeś,

choć wiele nocy przez to zarwałeś,

brak u nich skrupułów, litości nie mają,

za dyskutowanie zarobisz pałą,

nie pomogą płacze ,ani lamenty

cały twój hardware w foli zapięty,

już biurko puste, już wiatrak nie chuczy

może mnie w końcu to coś nauczy,

mijają godziny, mijają dni,

chyba oszaleje, wciąż komp mi sie śni,

dzwonie na pały, moze cos da sie załatwic,

jakis glina mówi: musze pana zmartwic,

tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,

kompa pan oddał przebranym złodziejom,

jaki jest morał mojej definicji?

profilaktycznie nie wpuszczaj policji!










Awatar użytkownika
yaniki
Posty: 488
Rejestracja: niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Prawo czy bezprawie? Kto powinien się bać?

Post autor: yaniki » czwartek 04 gru 2003, 22:45

Ten wątek coś mi przypomina.

Kilka lat temu, kiedy nagrywarki CDR były jeszcze dość drogie i mało popularne musiałem szybko wypalić płytę ze swoją muzyką dla pewnego festiwalu w Austrii. Własnej nagrywarki nie miałem, ale w okolicy była kawiarenka internetowa, która wykonywała również usługi zrzutu danych na CDR.

Poszedłem więc do kawiarenki z dyskiem, a tam facet obsługujący nagrywarkę powiedział mi, że muzyki nie wypalają, bo to łamanie praw autorskich. Powiedziałem, żeby się nie martwił, bo to jest moja własna muzyka i mam do niej wszelkie prawa. Facet na to, że wszystko mu jedno skąd to ściągnąłem i gdzie, bo skopiowanie tych danych będzie i tak łamaniem praw autorskich.

To mnie rozbawiło, wytłumaczyłem mu, że nie ściągnąłem tej muzyki z sieci tylko sam ją nagrałem.

Pewnie już się domyślacie, że facet powiedział mi, że i to nie ma znaczenia, ponieważ utwory nagrane z radia, lub skopiowane z płyt również podlagają ochronie.

No więc wyjaśniłem, że jestem autorem tych kompozycji, długo nad nimi pracowałem, zinstrumentowałem je, wykonałem i zarejestrowałem, miksowałem i oto mam je tutaj w ręce na tym oto dysku twardym i chciałbym je skopiować na płytę CDR.

I guzik. Gość mi po prostu nie uwierzył. Odszedłem z kwitkiem. ZAIKS mógłby tego faceta odznaczyć.

ODPOWIEDZ