Własny lejbel?

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
Cyprio
Posty: 409
Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: Cyprio » wtorek 23 lis 2004, 23:12

Jak działa dalej ten mechanizm ?

************



Problemy rozwiązywać i zarabiać pieniądze to dewiza nasza firma



------

Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać

Awatar użytkownika
AXIS
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: AXIS » środa 24 lis 2004, 00:07

...A kiedy mam już założoną wytwórnię, wszystko jest już legalne, mam nagrany gotowy materiał demo na płycie, co wówczas się robi ?

Znajduę tłocznię, tłoczę przypuśćmy 5000 egzemplarzypłyt, znajduję dystrybutora i... ? Jak działa dalej ten mechanizm ? ...

**********************



I albo się sprzedaje, albo nie.



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: MB » środa 24 lis 2004, 00:51

I albo się sprzedaje, albo nie.



Pozdrawiam,



Maciej R.

...

**********************


Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: szkudlik » środa 24 lis 2004, 01:10

...Na kopiernie/tlocznie chyba dalej trza tony zezwolen - czy ktos sie orientuje jak to jest na wytwornie?

**********************

Nie trzeba mieć zezwolenia na publikację utworów audio-wizualnych.

**********************



a na wytwarzanie kopii? Chodzi mi o to ze jezeli moje "wydawnictwo" bedzie moglo liczyc na - powiedzmy - 200-300 sztuk sprzedazy tytulu, to nie oplaca sie leciec do wytworni tylko zainwestowac w kopiarke/drukarke do CDr. Ale wtedy dzialalnosc chyba nie podpada jako "publikacja" tylko "wytwarzanie kopii" czy cos takiego...




[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
AXIS
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: AXIS » środa 24 lis 2004, 01:41

a na wytwarzanie kopii? Chodzi mi o to ze jezeli moje "wydawnictwo" bedzie moglo liczyc na - powiedzmy - 200-300 sztuk sprzedazy tytulu, to nie oplaca sie leciec do wytworni tylko zainwestowac w kopiarke/drukarke do CDr. Ale wtedy dzialalnosc chyba nie podpada jako "publikacja" tylko "wytwarzanie kopii" czy cos takiego...

**********************



W kwestii powielania Ci nie pomogę, gdyż nigdy tego nie robiliśmy. Jeśli chciałbyś sprzedawać to na zachód to zapomnij o CDR, NIKT tego nie weźmie do dystrybucji. Co więcej, przy cenie detalicznej 15 Euro a hurtowej 10 Euro, spokojnie opłaca się wytłoczenie 200-300 egzemplarzy. Co innego, gdy będziesz te płyty sprzedawał w Polsce po 20-25 zł.



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
Methusal
Posty: 23
Rejestracja: wtorek 05 paź 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: Methusal » środa 24 lis 2004, 20:02

materiał do postaci akceptowanej przez tłocznie CD



**********************



Czy mógłby mi Pan jeszcze powiedzieć coś na ten temat ?




Awatar użytkownika
muscato
Posty: 91
Rejestracja: sobota 08 cze 2002, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: muscato » środa 24 lis 2004, 21:39

......Witam wszystkich. Mam dziś nietypowe pytanie do starszych kolegów. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś choć pokrótce podpowiedział mi jak można założyć własny lejbel muzyczny ? Własną, małą, niezależną wytwórnię..

Z góry dziękuję za odpowiedzi....

**********************



Rejestrujesz działalność gospodarczą o profilu rejestracja i publikacja nagrań dźwiękowych. Zatrudniasz księgową (bez tego ani rusz). Potrzebny Ci bedzie również prawnik

Jeszcze jedno: jeśli chcesz wydawać cokolwiek innego niż polski hip-hop to raczej od razu nastaw się na rynek zachodni.



Pozdrawiam,



Maciej R.

...

**********************

Czy aby ta księgowa i prawnik potrzebni?? Masa programów księgowych jest. Na początku, nie będzie setek operacji finasowych dziennie, więc można samemu to obslużyć - tak mi sie wydaje. Inaczej jesli masz obrzydzenie do tego - rozumiem.

A prawnik - raz wystarczy żeby opracował odpowiedni wzaór umowy (bo ten z "Lex'a" nie zawsze wystarczający jest.

Pozdrawiam
residance - warsaw
destination - space

Awatar użytkownika
AXIS
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: AXIS » środa 24 lis 2004, 22:43

...materiał do postaci akceptowanej przez tłocznie CD

**********************

Czy mógłby mi Pan jeszcze powiedzieć coś na ten temat ?

**********************



Mam na imię Maciej a nie "Pan"



Widzisz, jeśli nie wiesz jak przygotować materiał do tłoczni, to właśnie znaczy, że musisz kogoś zatrudnić.



Trzeba zrobić "mastering" (nie taki przez duże M, tylko, hmm, domowy). Odszumić, korekcja, kompresja, poszerzenie bazy stereo (jeśli potrzeba). Powyciszać początki i końce utworów, dopakować limiterem (o ile ktoś lubi i potrzebuje). Ustawić we właściwej kolejności, pooznaczać indeksy, wpisać dane ISRC, kupić firmowy CDR, wypalić w trybie DAO i to raczej w Wavelabie (itp.) niż w Nero. I można wysyłać do tłoczni.



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
AXIS
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: AXIS » środa 24 lis 2004, 22:49

Czy aby ta księgowa i prawnik potrzebni?? Masa programów księgowych jest.

*************************************************



Mamy zajmować się muzyką a nie księgowością. Naprawdę warto odżałować te 100-200 zł miesięcznie i mieć "te sprawy" z głowy.



A prawnik - raz wystarczy żeby opracował odpowiedni wzaór umowy (bo ten z "Lex'a" nie zawsze wystarczający jest.

**********************



Na etat nie musi być zatrudniony, wystarczy na umowę-zlecenie. U nas np. każdy kontrakt opracowywany jest indywidualnie. Później dojdzie jeszcze kwestia napisania umów dla dystrybutorów. Zawsze warto mieć prawnika "pod ręką" - prawo się zmienia, ZAIKS-y atakują, itp, itd.



Pozdrawiam,



Maciej R.


EMD
Posty: 230
Rejestracja: piątek 16 sty 2004, 00:00

Re: Własny lejbel?

Post autor: EMD » czwartek 25 lis 2004, 08:07

Do EIS - moze artykul na ten temat?



Temat jest na tyle ciekawy ze przyciagnie wielu, a na pewno pomoze tez muzykom by wiedzieli jak ten caly biznes wyglada z drugiej stonie.






ODPOWIEDZ