Bardzo proszę Was o radę

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
BernardM
Posty: 26
Rejestracja: środa 27 paź 2004, 00:00

Bardzo proszę Was o radę

Post autor: BernardM » sobota 27 lis 2004, 08:17

W sierpniu zrealizowałem dla pewnej (niby poważnej) firmy zlecenie (muzyka do spota reklamowego) - wszystko to miało być zrobione w trybie ekspresowym, pieniądze dla mnie miały być już za chwilę. Ogólna popelina. Swoją część umowy podpisałem nie podając daty płatności...niestety...Zaakceptowałem tłumaczenie tej firmy, że

w dalszym ciągu trwają pertraktacje z klientem co do części dotyczącej strony wizyjnej, więc przyjęłem do wiadomości, że

o takiej konkretnej dacie granicznej nie ma co dyskutować.

Co do mojej roboty - nikt nie miał żadnych zastrzerzeń. Pełna akceptacja od samego początku.



Za chwilę mamy grudzień. Sprawa z klientem ponoć W DALSZYM CIĄGU nie jest załatwiona - a ja swoich pieniędzy nie widzę na oczy. Zaznaczam, że "na gębę" z firmą było ustalone, że przelew będzie najpóźniej na dwa tygodnie po tym kiedy skończę materiał - a nie kiedy klient im zapłaci.To była czysto grzecznościowa sytuacja

i tak - wziąwszy pod uwagę honorarium na jakie przystałem od samego początku robiłem im wielką łaskę. Przez dwa miesiące nie reagowałem, teraz na moje supergrzeczne maile w ogóle nie otrzymuję odpowiedzi. Pełne lekceważenie mojej osoby.

Powiem szczerze, że mniej mi już teraz zależy na pieniądzach -

teraz coraz więcej myślę żeby wycofałać swój materiał, który wiem, że jest wpleciony w resztę produkcji. Po prostu - złośliwie - za chamstwo z jakim mnie traktują.

Z góry serdecznie dziękuję za ewentualne rady jak z tym wszystkim się sensownie uporać.


3Head
Posty: 433
Rejestracja: środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: 3Head » sobota 27 lis 2004, 12:12

jesli chcesz z kilkolwiek z tej firmy porozmawiac , zapomnij o mailach , tylko siegnij po telefon . Takich rzeczy nie zalatwia sie poczta elektroniczna . Jesli bedzie ktos , kto bedzie mogl chwile porozmawiac , a nie "wlasnie wyszedl , niedlugo wraca , jest zajety , ma wazny telefon" , to przedstaw mu cala sprawe i powiedz , ze rozwazasz wycofanie materialu . Nie wiem , jak wyglada ta sprawa w swietle prawa , ale mozesz ich tak nieco postraszyc .



powodzenia !

Awatar użytkownika
Janunio
Posty: 93
Rejestracja: środa 22 wrz 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: Janunio » sobota 27 lis 2004, 13:33

tylko dokonania prawne;

[1] wykonawca dzieła ( bo ty wykonałe dzieło ) ma obowiązek wystawinia faktury w terminie 7 dni od wykonania i przekazania ( przyjęcia przez Zamawiającego ) dzieła. zatem termin płatności juz się dawno koresliłbo.

[2] wynagrodzenie stajke się wymagalne z chwilą przekazania, 7 dni na wystawienie faktury, która określa termin ( zazwyczaj 14 dni od doręczenia ) płatności.



Jak widac kontakty utrzymujesz wyłącznie listami poleconymi z potwiedzeniem odbioru.

Na koniec zadzwoń i powiedz im, że dług sprzedajesz znanej firmie windykacyjnej ze słonecznej Ukrainy - to naprawdę robi wrażenie !

W dobrym stylu jes puszczenie SMS-a: mój kierowca jedzie po kasę. Miej ją od teraz przy sobie ( np.: 100 000 zł ).

[3] porady prawne darmowe udziela klinaka prawa na UW. Polecam.





Były Band Leader, obecnie biurokrata. Hobby: home recording

Awatar użytkownika
bullet
Posty: 184
Rejestracja: czwartek 04 mar 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: bullet » sobota 27 lis 2004, 13:47

".. koresliłbo...

...klinaka prawa ..."





A kolega chyba też ze "słonecznej Ukrainy".


Awatar użytkownika
SLP
Posty: 266
Rejestracja: wtorek 20 lip 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: SLP » sobota 27 lis 2004, 14:26

Jeśli z kimś już rozmawiasz przez telefon TO KONIECZNIE POPROŚ TĄ OSOBĘ O PODANIE IMIENIA I NAZWISKA......... sorry - ZAŻĄDAJ!!! A NIE POPROŚ....
Cały czas zmierzamy ku perfekcji :)

BernardM
Posty: 26
Rejestracja: środa 27 paź 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: BernardM » sobota 27 lis 2004, 14:33

Dzięki za odpowiedzi.A z tym telefonem to oczywiście podstawa, tylko że zawsze rozmawiam z kobietą, która "nigdy nic nie wie" (chociaż to właśnie z nią załatwiałem sprawę na początku). Jej szef też coś musi być starsznie

zaganiany, bo albo ma telefon zajęty, albo w ogóle nie odbiera.

Stąd moje maile do niego.

Gwoli wyjaśnienia - na umowie, którą podpisałem NIE MA wpisanej daty

ostatecznego terminu płatności. Czyli wychodzi na to, że teoretycznie zgodziłem się by tamci uregulowali należność wtedy kiedy im to się będzie podobało. Czy tak? A może taka umowa w ogóle nie jest ważna?

Zupełnie nie wiem na ile mam ręce związane i jak mam teraz z nimi pogrywać. Odebrać im materiał... a czy w gruncie rzeczy mogę?

Tylko niby jak? Przecież to nie jest jakaś niespłacona bryka co stoi

przed domem na podjeździe...




Awatar użytkownika
Janunio
Posty: 93
Rejestracja: środa 22 wrz 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: Janunio » niedziela 28 lis 2004, 10:45

Panowie muzykańci;

Jestem załamany ! Jedyne odniesienie do mojej korespondencji dotyczyło literówek. A jestem prawdziwym dylektykiem z opinią medyczną w tej sprawie.

Pracuję od wielu lat w businesie gospodarczym i jakie są tam zwyczaje dobrze wiem.

Polski ( nie tylko; np. w USA jest jeszcze gorzej ) kapitalizm to system bandycki. Żona nadal pracuje w branży muzycznej i często rzucam okiem na zawierane umowy. Tragedia !!!



Oto kilka zasad elementarnych:

[1] jeżeli można nie zapłacic to nie płacimy,

[2] jeżeli można zapłacic później to jak najpóźniej ( np. szukamy błędu w treści faktury i odsyłamy z prośbą o korektę albo jeszcze wyższa sztuka, milczymy zaś gdy nas o to zapytają formalnie mówimy, że faktura trafiła do kosza jako nieważna i niebyła; zyskujemy opóźnienie w płatności min. miesiąc ),

[3] jeżeli druga strona nie czyta umowy to wpisujemy w niej zasady korzystne tylko dla nas i powalające kontrahenta,

[4] boimy się tylko formalnych wystąpień,

[5] pobierajcie zaliczki to sprawdzian rzetelności i posażności klienta

itd. itd....



UWAGA: praca kancelarii prawniczych jest bardzo kosztowna ( nawet do 300 eu za godzinę rzeczywistej pracy - liczy się także rzeczywisty czas rozmowy telefonicznej z klientem, mecenasik to zapisuje w kajeciku i na koniec miesiąca wystawia fakturkę ) i robimy wszystko by tego uniknąc; Jeżeli formalnie wpływa pismo roszczeniowe i jego analiza prawna kosztuje drożej niż kwota sporu to płacimy !



Panowie muzykańci ; apeluję :

[1] nigdy nie zawierajcie umów w tgz. locie, bierzcie do domu, czytajcie uważnie, nanoście zmiany zabezpieczające wasz interes, tak na prawdę amatorowi wystarczy wyobraźnia i chłodna analiza logiczna możliwych przyszłych zdarzeń,

[2] Jeżeli zapis mówi, że coś ma by wykonane na termin to ma byc określona tgz. sankcja za nie dotrzymanie tego warunku, (np. strony ustalają, że w okresie zwłoki z zapłatą będą naliczane karne odsetki w umownej wysokości np. 50% wierzytelności dziennie ( nieosiągalne ale spróbójcie wpisac 5%).

Proszę pamiętac, ż e w momencie negocjonowanie treści umowy strony z reguły mają dobrą wolę i nasz "Zamawiający" da sobie wpisac dosłownie wszystko.

Grajcie w tym czasie "dobry charakter" i mówcie, że te straszne zapisy kazał wam wpisac wójek - mecenas który tak na prawde nie zna muzycznej branży i dla tego nie wie, że tu wszyscy wszystkim wierzą na słowo jak w rodzinie.

Kto wie dlaczego nie mogę wstawic literki "c" z ogonkiem ??

END



Były Band Leader, obecnie biurokrata. Hobby: home recording

Marck9
Posty: 214
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: Marck9 » niedziela 28 lis 2004, 11:14

1. Czy jest data podpisania lub spisania umowy? Wg mnie powinna być.

2. Co to za umowa (o dzieło, zlecenie czy pomiędzy firmami)?

3. Ustawowo w Polsce obowiązuje 30-to dniowy termin płatności za fakturę (chyba, że jesteś tzw. dużą firmą)

4. Czy podpisali odbiór materiału? Jeśli nie masz potwierdzenia przekazania pracy zleceniodawcy to masz bardzo źle ponieważ raczej ciężko będzie udowodnić, że praca została wykonana etc.



Współczuję Ci ale ręce mi opadają...



"Jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą dupę"



Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa

3Head
Posty: 433
Rejestracja: środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: 3Head » niedziela 28 lis 2004, 18:57

4. Czy podpisali odbiór materiału? Jeśli nie masz potwierdzenia przekazania pracy zleceniodawcy to masz bardzo źle ponieważ raczej ciężko będzie udowodnić, że praca została wykonana etc.

**********************



ale wtedy chyba nie moga materialu wykorzystac

Marck9
Posty: 214
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Bardzo proszę Was o radę

Post autor: Marck9 » niedziela 28 lis 2004, 21:50

ale wtedy chyba nie moga materialu wykorzystac ...

**********************



Teoretycznie tak. Problem jest w tym, że trzeba im udowodnić, że jest to materiał wykonany przez X-a a nie Y-a, a jak nieuczciwa firma załatwi sobie na to fakturę z firmy Y (nie jest to problem) to sprawa może się ciągnąć latami. W sumie koszty mogą być dużo większe niż należna suma.
Marck9 - Warszawa

ODPOWIEDZ