...
Dzięki za kilka cennych uwag pisanych bez religijnego zacietrzewienia ;)
Jedna uwaga: stacje dokującą można kupić, właśnie thunderbolt bardzo tu pomaga. Na razie widziałem takie dwie stacje: Matrox i Belkin. Np. taka http://www.belkin.com/us/p/P-F4U055/
/>
Można podpiąć za jednym strzałem i monitor i klamoty na usb, na firewire i jeszcze ethernet. Jest też wejście i wyjście audio.
Zgadzam się co do iPada, chociaż tutaj trudno odtworzyć środowisko np. DAW znane z kompa. Można bawić się audiobusem i łączyć ze sobą programy itd. Ja mam na ipadzie świetne syntezatory - Propellerhead Thor, Arturię iMini i Arturię iSem. Każdy z nich jest kompatybilny ze swoim odpowiednikiem VST, dlatego używam iPada jako szkicownika do wykręcania swoich brzmień, które potem przenoszę do Reasona albo Arturii Mini (Sema mam tylko na ipadzie). Mam Intua BEatmaker 2 jako DAWa, ale używam tylko jako odtwarzacza ścieżek wav już zrenderowanych na kompie ;)
Efakt całego tego wątku jest taki - nano1212, "ju bastard" :P, przez Ciebie zacząłem bardzo poważnie myśleć o MB Air zamiast Pro :P Właśnie czytam fora, nie wiedziałem, że te nowe Airy z Haswellem mają taki skok prędkości.
...
nano1212, "ju bastard"- dawno się tak nie uśmiałem jak po tym komentarzu :DD
Prawda jest taka, że mam w miarę mocny komp pc. Szukam czegoś przenośnego, co mógłbym przykładowo zabrać na wyjazd w góry z klawiaturką midi (tu polecam Akai Lpk25) i wieczorkiem sobie coś podłubać w Abletonie czy Reasonie, czy wziąć do kumpla i zgrać jakieś nagranie z mikrofonu. Co do wydajności Airów nie mam żadnych wątpliwości ponieważ sporo się naczytałem z zagranicznych stron o tym sprzęcie- prawda, informacji nie jest dużo, tak jak osób, które weszły w Airy. Ludzie po prostu boją się nowinek i ryzyka-rozumiem to, bo przy takich kwotach sam nie wziąłbym sprzętu od razu. Jestem osobą, która zanim coś kupi, najpierw robi porządne rozeznanie dlatego sporo czasu poświęciłem na szukanie informacji o tych macach. Moim głównym dylematem była waga i liczba wejść.
W MB Pro mamy więcej wejść jednak trzeba rozpatrzyć czy aby są nam wszystkie potrzebne: 2x USB 3.0-to samo mamy w MB Air (piszę o najnowszych modelach), port ethernet- nie przyda mi się w ogóle, bo będzie pracował na WiFi, firewire-tutaj największy dylemat gdyż jest to spory plus na korzyść MB pro, napęd - nie pamiętam kiedy ostatni raz wkładałem jakąkolwiek płytę do stacjonarki?:)
W testach wydajnościowych w obecnym momencie zarówno Pro jak i Airy zazębiają się i już nie ma tej dominacji Pro nad jego chudszym kolegą jak dawniej.
Warto wspomnieć również o dyskach SSD montowanych w najnowszych "erach"- czytałem mnóstwo dobrego o tych dyskach. Jeżeli obiektywnie na ten temat i na informacje, których się doszukałem spojrzeć, montowane olbrzymy HDD 500GB lub 750GB to trochę przeszłość... W najbliższym czasie najprawdopodobniej zakupię wersję Air, którą podałem w linku, w którymś z powyższych postów. Dysk 120GB w zupełności mi wystarczy, gdyż będę tam trzymał jedynie najbardziej potrzebne sample, wtyczki, te które akurat w danym momencie używam. Reszte plików będę albo sobie po wifi ze stacjonarki przerzucał albo dokupie zewnętrzny dysk- od czegoś te usb 3.0 i thunderbolt jest :)
Kwestia wagi:
Zabawne jest to, że Air waży lekko ponad 1kg, Pro lekko ponad 2kg, a róznica jak się podniesie oba laptopy jest kolosalna... Pro sprawia również wrażenie większego gabarytu.