Forum Magazynu Estrada i Studio

...Oczywiście piszę tylko o przypadkach osób, które nie są zainteresowane grami. Jak ktoś gra, to hulaj dusza piekła nie ma
...
**********************
Ja np. uwielbiam gry Inspirują i ostatnio często ciekawie wpływają na znajomość angielskiego

A tak jeśli chodzi o hałas - Mój komputer dźwiękowo to praktycznie rzecz biorąc suszarka. A po prostu jak chcę nagrać jakiś wokal lub instrument, to przenoszę się na cichutkiego laptopa. Przy pracy z klawiszami i VST hałas nie przeszkadza mi prawie w niczym.
W wynajmowanym mieszkaniu trudno niestety o dobrą adaptację...Ale i tak daje rade

Ja np. uwielbiam gry Inspirują i ostatnio często ciekawie wpływają na znajomość angielskiego

Ja kiedyś bardzo dużo grałem, teraz niestety w ogóle nie mam czasu
Jak potrzebuję się rozerwać to gram, ale na klawiszach

sebson nie zmieni to faktu ze karta bedzie wciaz zarla prad a w przypadku niektorych modeli gforce 9600gt spowoduje to niezaladowanie sterownikow co z kolei skonczy sie dzialaniem wentylatora na maksymalnych obrotach - a uwierz mi ze ne da sie przy tym wytrzymac nawet instalacji windowsa a co dopiero pracowac...
niestety nie jest tak pieknie jakby sie wydawalo......

przy okazji - nie korzystam z dwoch systemow bo nie ma to sensu a to czy bedzie net czy nie ,czy beda gry czy nie przy poprawnie skonfigurowanej platformie nie ma to zadnego praktycznie wplywu....

soundscape mialem wczesniej amd 64x2 i pasywnego gf7600gt - piekna sprawa - cisza nawet w srodku nocy ech....
ale kupilem intela i co?intel dal tyłka z PWM ktore niestety zwieksza obroty wentylatora nie wzgledem temperatury tylko obciazenia procesora - przy amd wentylator czesto wogole sie nie krecil(obydwie platformy na arctic 64) a jak sie krecil to mial ponizej 1000 obrotow - na intelu nie spada ponizej 1300 a czesto jest 1700 i juz go mocno slychac
dyski zawiesilem na scythe stabilizer(ale to nie jest rewelka) i niestety teraz juz dwa przenosza nieco wibracji(i tak duzo mniej dzieki resorkom) no i?
coz slychac ten niski buczacy sound.....

niestety trzeba sie nakombinowac by wyciszyc komputer(wylozylem gabka akustyczna wszystko co sie dalo) a przy okazji zapewnic obieg powietrza i to jak najbardziej prawidlowy(z przodu z dolu do tylu do gory w standardowych obudowach)
mozna bawic sie w obudowy z sankami ale wiekszosc halasuje jeszcze bardziej a duza czesc z nich ma tyle dziur i wiatrakow ze o prawidlowym obiegu powietrza mozna zapomniec

.....soundscape mialem wczesniej amd 64x2 i pasywnego gf7600gt - piekna sprawa - cisza nawet w srodku nocy ech....
******************************

No ja lecę na AMD64 X2, GeForce 7900GS (czas już zmienić...), a zasilam Chieftech-em 450W. I moim zdaniem to wyje Ale coś za coś. Nie będę przecierz do wszystkiego innego komputera składać. Aczkolwiek planowałem - czterordzeniowy + słabsza grafika do audio, mocne dwa rdzenie + mocna grafika do gier i coś w stylu "komputer do zaśmiecania". No i zdałem sobie sprawę, że przy mojej obecnej twórczości (głównie elektronika, ewentualnie nagrywanie wokalu i akustyków) nie ma to sensu.