OK. Ja równiez przepraszam.
Kyle zależy od programu. Sonar dla przykladu lubi miec projekt na dysku systemowym.Mozna zapisywać sobie paczkę (coś w stylu ZIP) na innym dysku jednak taki projekt zostaje rozpakowany do folderów sesji (oczywiście te foldery można dać na każdy inny dysk)
Czyszczenie tych folderów niestety ręczne.
Samplitude dobrze jedzie z każdego dysku tyle że wszystko trzyma luzem - tu z kolei po zakończeniu trzeba by zapisywać kompletny projekt w miejscu docelowym lub przenosić katalog projektu
Też niezbyt przyjemne rozwiązanie (jednak ma inną zaletę i to bardzo ciekawą RAM project czyli trzymanie projektu w pamieci RAM - jednak istnieje zagrożenie utraty danych z tego powodu
Z kolei przy VSTi najważniejsze jest określenie wymagań co do banku brzmień - sa takie co intensywnie korzystają z dysku(streaming) jak i takie które ładują sie odrazu do pamięci RAM - sa tez małe jak i potężne
Projekty w tym wypadku zajmuja bardzo mało miejsca więc trzymanie ich nie wymaga jakiś zabiegów
Są też takie którym wiekszej różnicy nie robi rodzaj dysku jak na przykład Proteus VX - bank mam na dysku SSD jednak załadowanie kilku instancji tej wtyki pod FL Studio trwa niezmiernie długo (pierwsza faktycznie dużo szybciej jak przy HDD) - tu już występuje jakiś problem czy to z zarządzaniem pamięcią czy samym działaniem FL Studio
Pomijam juz problem ilości zapisywanych danych na SSD bo od tego jest gwarancja jednak taka sesja w DAW w dodatku przy wysokiej jakości swoje potrzebuje wliczając w to nieraz kilkanascie prób na slad