FIREFACE 400 problem ze stabilnością

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
paio.pl
Posty: 7
Rejestracja: sobota 16 lis 2013, 00:00

Re: FIREFACE 400 problem ze stabilnością

Post autor: paio.pl » niedziela 08 gru 2013, 19:06

...
Kontroler FireWire jest dołożony do slotu PCI. Kontroler FW jest na chipsecie VIA (najtańszy jaki był na rynku bo jak kupowałem nie sądziłem ze będą kłopoty). Wcześniej karta FF400 współpracowała z laptopem sony VAIO VGN-FS315E ale właśnie przez takie same problemy (rozłaczanie się karty z komputerem) zakupiłem nowy komputer i oddzielny kontroler FireWire. Nie ma znazcenia czy Fireface 400 zasilam z komputera czy z zasilacza. Tki sam efekt. Chyba zaryzykuję i zakupię jakiś kontroler na chipsecie TexasInstrument bo juz nie mam pomysłów. Tylko teraz znowu dylemat PCI-64 czy PCI-32. Mam płytę główną MSI76GM-E51FX
...
Ja bym tą karte zmienil na Maya44XT firmy ESI na PCI Express jesli to stacjonarny komp ,





Sorry, ale to nie jest ta sama liga kart. Przetworniki to nie wszystko. Jakość dźwięku nie bierze się z samych przetworników, one są na końcu toru audio. Poza tym, jeżeli uważasz, że Total Mix jest pomijalnym dodatkiem, to równie dobrze możesz z samochodu wywalić ABS, ESP, klimę, ogrzewanie, radio, whatever i stwierdzić, że nadal jeździ to jest OK, nie ma za co przepłacać.




Do autora wątku - czy ten kontroler jest wbudowany w płytę główną? Jeśli nic nie pomoże to faktycznie może warto wydać 40 zł i kupić kartę. Ale sprawdź jeszcze, czy masz gdzieś dostępne opcje zasilania dla tej karty. A swoją drogą - czy tak się dzieje bez względu na to, czy podajesz z zewnątrz zasilanie, czy zasilasz ją z komputera? Ma tę kartę i dostęp do jeszcze kilku FF400/800. Testowane na różnych komputerach stacjonarnych, laptopach, Maczkach, PeCetach i dotąd trafiłem jedynie na problem z firmowymi komputerami Fujitsu-Siemensa. I to podwójny problem. Miały jakiś halo z BIOSem - za nic nie chciały pracować poprawnie, jeżeli w komputerze była karta Firewire i druga graficzna, albo Soundblaster + druga grafika. A z wewnętrzną kartą audio RME (PCI - HDSP) co jakiś czas w nagraniu powtarzały ostatnie pół sekundy - wyglądało to tak, jakby komputer się jąkał ;) Powtarzał te 0,5 sekundy, po czym nagrywał dalej. Problem się rozwiązał po pojawieniu się nowego BIOSu. Więc sprawdź sobie, czy do Twojej płyty głównej nie ma jakiejś nowszej wersji BIOSu. Może to coś da.

 

Jacek...
 
...
 


Zmieniłem kontroler na taki z chipsetem TexasInstrument (trzy razy drozszy niż ten na VIA). Jednak co TI to nie VIA. Po tygodniu testów mogę powiedzieć ze pomogło. Problem rozwiązany. Juz mi nie rozłącza karty w tarkcie pracy.


ODPOWIEDZ