...
Zastanawiam się jeszcze, jakby to miało wyglądać przy Mac'u Mini. Ma on 4 złącza USB3. Moje połączenia wyobrażam sobie tak:
W środku Mac'a dysk SSD 256GB na system i DAW,
USB1: interfejs audio/midi,
USB2: dysk od N.I. Komplete,
USB3: dysk zewnętrzny USB3 750GB, na zapisywanie projektów i wszelkie inne pliki,
USB4: dysk zewnętrzny USB3 2TB do archiwizację danych.
Czy z takim ustawieniem, można pracować bez żadnych problemów? Chodzi mi głównie o pracę z VSTi, ale nie wykluczam nagrywania gitar, syntezatorów i wokali....
Nie musisz tracić wszystkich portów usb na dysk - w niewielkim Maku Mini mieszczą się dwa dyski, ludzie na ogół wstawiają SSD i zwykły HD. Dokupuje się specjalną "ramkę" na dwa dyski, np. taką:
http://allegro.pl/mac-mini-a1347-2011-2012-drugi-twardy-dysk-ssd-hd-i4174913899.html
Poza thunderboltem nie masz w Maku niestandartowych gniazd. No chyba, że gniazdo kart SDXC - czyta nie tylko karty SD ale też karty SDXC. Jest to mozliwe, bo w Makach port SD jest podłączony do szyny pcie a nie do usb, więc mozna wykorzystać szybkość kart SDXC. Na amazonie jeden koleś pisał, że na karcie SDXC 128 GB ma zainstalowane wszystkie biblioteki NI Komplete zamiast na zewn. dysku - i nie ma żadnych problemów z prędkością. Na forach applowskich port SDXC nazywa się "dodatkowym dyskiem dla ubogich", aczkolwiek karty SDXC chodzą szybciej niż dyski na usb 2.0 i cenowo raczej nie są takie "dla ubogich" ;)
Czy można pracować? Zobacz sobie na forum gearslutz.com, o Macosaudio nie wspomnę - mnóstwo ludzi ma w studiach Maka Mini. Są nawet tacy, którzy na scenę nie biorą laptopów ale Maki Mini z przenośnymi monitorami LCD. Są nawet patenty pozwalające wstawiać Maki mini w obudowę rack 19".