"Cicha" obudowa i zasilacz do PC

[PWA]

Zbynia, chyba jednak wyniosę to wszystko na zewnątrz... problem to ewentualnie USB, ale to musze sprawdzić w kontekście tego, co mam podłączone w tej chwili...co do dysku, to o innym niż SSD w kompie w tym samym pomieszczeniu to nawet bym nie myślał

[ukaef]

Dużo czasu spędziłem na wyciszaniu komputera. Przerzuciłem też sporo sprzętu. Mogę się podzielić wnioskami:

• "Firmowo" wytłumiona obudowa będzie pracować lepiej jeśli chodzi o temperaturę niż własne patenty z wytłumianiem,


• Dobrze sprawdza się Fractal Design Define R4 u mnie, przy okazji świetnie wygląda :)


• Be Quiet produkuje bardzo fajne wentylatory, jednak każdy wentylator na większych obrotach słychać - łożyska pracujące na mokro nic nie pomogą jeśli trzeba przepompować sporo powietrza, bo słychać to powietrze i nie da się tego przeskoczyć


• Warto zadbać o to, żeby komputer nie był prądożerny - omijać podkręcone procesory i inne tego typu rzeczy, co pozwoli na wsadzenie półpasywnego zasilacza z zapasem (np. zasilacze, które do 50% obciążenia się nie wchłodzą w ogóle)


• Warto pomyśleć o delikatnym underclockingu, czyli czymś przeciwnym do podkręcania procesora - wolniej obraca się jego chłodzenie
  


• Chłodzenie buduj w oparciu o jak największe wiatraki - 120mm to minimum
  


• Zrezygnuj z oryginalnego chłodzenia procesora na rzecz czegoś z dużym radiatorem i wiatrakiem, np. BeQuiet Rock - przy dużej wydajności wiatrak może kręcić się wolniej i go nie słychać w ogóle
  


• Pomyśl o karcie gaficznej pasywnej (np. GeForce 750 Ti - szybka, bezgłośna)


• Dyski to pierwsze co usłyszysz jak wyciszysz resztę kompa - warto zainwestować w SSD, pozbywasz się przy okazji problemu z rezonansem (bo oprócz szumu obracające się talerze HDD mogą być słyszalne jako takie buczenie, które jest właśnie spowodowane drganiem budy)

Przy takim setupie chłodzenie wodne jest bez sensu - bo i tak woda chłodzona jest wiatrakiem/ami.

[ukaef]

Zanim trafiłem na zasilacz, którego nie słychać przy prądożerności kompa pod stresem = 300 W odesłałem chyba z 4 zasilacze, które mimo półprasywości i 600 W i tak obracały wiatrakiem co jakiś czas - na pewno to były Fractal Design Newton R3, BeQuiet Pure Power. Wcześniej miałem Thermaltake 550 W SE - wymieniłem w nim wiatrak na cichszy zrwyając plomy i okazało się szybko, że to nie był dobry pomysł... Corsair RMi 750 pomógł, ale też kosztował krocie.

[PWA]

...Zanim trafiłem na zasilacz, którego nie słychać przy prądożerności kompa pod stresem = 300 W odesłałem chyba z 4 zasilacze, które mimo półprasywości i 600 W i tak obracały wiatrakiem co jakiś czas - na pewno to były Fractal Design Newton R3, BeQuiet Pure Power. Wcześniej miałem Thermaltake 550 W SE - wymieniłem w nim wiatrak na cichszy zrwyając plomy i okazało się szybko, że to nie był dobry pomysł... Corsair RMi 750 pomógł, ale też kosztował krocie. ...

Ukaef, dzięki za praktyczne porady. Myślę o następującej konfiguracji:
- Obudowa Be Quiet Silent Base 600
- zasilacz Be Quiet Power Zone 750W lub Be Quiet STRAIGHT POWER 10 700W... no i wezmę teraz Corsaira pod uwagę. Wszystkie one są w granicach 500 - 600 złotych i w zasadzie chyba nie ma co patrzeć na tańsze opcje.
- planowany procesor Intel i7/6700/3.4 GHz w wersji bez chłodzenia, więc pewnie wezmę pod uwagę Twoje rady odnośnie chłodzenia BeQuiet
Procka nie zamierzam podkręcać, zresztą ta wersja ma wyłączony overclocking. W zasadzie będę korzystał z karty na płycie, która w zupełności wystarczy do celów muzycznych... ma 2 wyjścia, więc obsłużę nią obydwa monitory, które mam obecnie podłączone. W takim przypadku mam 2 źródła potencjalnego hałasu...zasilacz i chłodzenie procesora.

[ukaef]

......Zanim trafiłem na zasilacz, którego nie słychać przy prądożerności kompa pod stresem = 300 W odesłałem chyba z 4 zasilacze, które mimo półprasywości i 600 W i tak obracały wiatrakiem co jakiś czas - na pewno to były Fractal Design Newton R3, BeQuiet Pure Power. Wcześniej miałem Thermaltake 550 W SE - wymieniłem w nim wiatrak na cichszy zrwyając plomy i okazało się szybko, że to nie był dobry pomysł... Corsair RMi 750 pomógł, ale też kosztował krocie. ...

Ukaef, dzięki za praktyczne porady. Myślę o następującej konfiguracji:
- Obudowa Be Quiet Silent Base 600
- zasilacz Be Quiet Power Zone 750W lub Be Quiet STRAIGHT POWER 10 700W... no i wezmę teraz Corsaira pod uwagę. Wszystkie one są w granicach 500 - 600 złotych i w zasadzie chyba nie ma co patrzeć na tańsze opcje.
- planowany procesor Intel i7/6700/3.4 GHz w wersji bez chłodzenia, więc pewnie wezmę pod uwagę Twoje rady odnośnie chłodzenia BeQuiet
Procka nie zamierzam podkręcać, zresztą ta wersja ma wyłączony overclocking. W zasadzie będę korzystał z karty na płycie, która w zupełności wystarczy do celów muzycznych... ma 2 wyjścia, więc obsłużę nią obydwa monitory, które mam obecnie podłączone. W takim przypadku mam 2 źródła potencjalnego hałasu...zasilacz i chłodzenie procesora.
... 

Procek ma malutkie TDP (65 W) - nie będziesz potrzebował bardoz dużego chłodzenia do niego, szukaj czegoś co ma 120 mm wentylator przynajmniej, ale nie musi być super wydajne. Ja musiałem coś znaleźć dla 125 W i tu już było ciężej. Spradź przy zasilaczu przy jakim obciążeniu nie generuje hałasu (nie kręci wentylatorem). Jeśli to będzie 20% to słabo - przekroczysz przy pracy tą wartość. Ja oddałem BeQuiet zasilacz Pure Power, bo było go słychać i często się włączał wentylator, ale nie pamiętam ile zapasu miałem, możliwe, że to byo 600 W. Od wartości max. mocy zasilacza musisz odliczyć jego sprawność, czyli jeśli to jest np. 82% to te 18% odejmujesz. Jeśli zasilacz do 50% się nie chłodzi wiatrakiem to masz 574 W / 2 = 287 W... Także weź też pod uwagę sprawność. Przy tym procku i rozsądnych pozostałych komponentach (w kwestii mocożerności) nie powinien się kręcić. ALE... Tylko jeśli wybierzesz zasilacz półpasywny - te, które wskazałeś kręcą się zawsze, tylko przy mniejszym obciążeniu po prostu ciszej.

Dodatkową sprawą jest zapewnienie chłodzenia dla płyty głównej - coś w obudowie musi się kręcić, żeby wypychać gorąc ze środka - to może być źródło hałasu, ale warto założyć Be Quiet Pure Wings 3 na przykład i przykręcić obroty do możliwie jak najmniejszych. Odpalasz program do stresowania procka (np. PrimeTest) i coś do monitorowania temperatury (np. HWInfo, czy HWMonitor) i sprawdzasz przy jak niskich obrotach temperatury są znośne. Oczywiście wysztko musi się odbywać przy zamkniętej obudowie.

[PWA]

Procek ma malutkie TDP (65 W) - nie będziesz potrzebował bardoz dużego chłodzenia do niego, szukaj czegoś co ma 120 mm wentylator przynajmniej, ale nie musi być super wydajne. Ja musiałem coś znaleźć dla 125 W i tu już było ciężej. Spradź przy zasilaczu przy jakim obciążeniu nie generuje hałasu (nie kręci wentylatorem). Jeśli to będzie 20% to słabo - przekroczysz przy pracy tą wartość. Ja oddałem BeQuiet zasilacz Pure Power, bo było go słychać i często się włączał wentylator, ale nie pamiętam ile zapasu miałem, możliwe, że to byo 600 W. Od wartości max. mocy zasilacza musisz odliczyć jego sprawność, czyli jeśli to jest np. 82% to te 18% odejmujesz. Jeśli zasilacz do 50% się nie chłodzi wiatrakiem to masz 574 W / 2 = 287 W... Także weź też pod uwagę sprawność. Przy tym procku i rozsądnych pozostałych komponentach (w kwestii mocożerności) nie powinien się kręcić. ALE... Tylko jeśli wybierzesz zasilacz półpasywny - te, które wskazałeś kręcą się zawsze, tylko przy mniejszym obciążeniu po prostu ciszej.
Dodatkową sprawą jest zapewnienie chłodzenia dla płyty głównej - coś w obudowie musi się kręcić, żeby wypychać gorąc ze środka - to może być źródło hałasu, ale warto założyć Be Quiet Pure Wings 3 na przykład i przykręcić obroty do możliwie jak najmniejszych. Odpalasz program do stresowania procka (np. PrimeTest) i coś do monitorowania temperatury (np. HWInfo, czy HWMonitor) i sprawdzasz przy jak niskich obrotach temperatury są znośne. Oczywiście wysztko musi się odbywać przy zamkniętej obudowie....

Myślę, że całość konfiguracji nie powinna przekroczyć 100W. Z tego najwięcej pobierał będzie procek, czyli max. 65W. Ponieważ system będzie wyposażony w SSD, więc pozostałe komponenty czyli RAM i płyta główna (tu niestety brak informacji od producentów) nie powinny raczej przekroczyć 35W, a prawdopodobnie będzie to mniej... RAM i SSD to pewnie z 5-10W razem... a płyta główna chyba nie przekroczy 25W. CD/DVD nie planuję tak samo jak osobnej karty video.
Jak widać system pod względem komponentów nie będzie więc jakoś drastycznie wyżyłowany, więc zastanawiam się, czy osobne chłodzenie płyty w tym wypadku będzie konieczne. Przy dobrej skrzynce i solidnym chłodzeniu procka to 100W pobieranej mocy nie powinno byc jakimś wielkim wyzwaniem.
Odnośnie zasilacza półpasywnego...napisałeś, że w Twoim przypadku pomógł Corsair RMi 750... ale to przecież zasilacza aktywny... czyż nie?
Patrzyłem trochę na pasywne zasilacze i widzę, że 400W spokojnie można kupić w granicach 500-600 PLN, czyli w zakładanym przeze mnie budżecie. więc gdybym go zastosował, to pozostało by tylko chłdzenie procka i ew. osobn śmigło na przewietrzenie obudowy

[Timolannister]

Jeśli potrzebujesz cichego PCta pomyśl o chłodzeniu wodnym ;) wiadomo trzeba je częściej eksplaotować ale da Ci to czego ptorzebujesz. :) 

lupy podświetlane