Backup w 2017

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Pytajny
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 00:00

Backup w 2017

Post autor: Pytajny » wtorek 30 maja 2017, 13:35

Witam.


Mam laptopa z dyskiem 1tb (pełny) i drugim 2tb (zapełniony do połowy).


Niedługo wyjeżdżam na dwa miesiące i zabieram komputer ze sobą, będę na nim pracował. Zajmuję się tworzeniem muzyki. Największą wartość mają dla mnie olbrzymia ilość mniejszych i większych projektów w DAW oraz cały system jako taki, na którym mam dużo vst i wygodnych konfiguracji.


Moje pytanie brzmi - jaki backup będzie dla mnie najlepszy?


1. Zwykłe dane oczywiście mogę zostawić w domu na zewnętrzynch dyskach, choć to też nie jest idealne rozwiązanie na przyszłość.


2. Ale czy ma sens robienie obrazu systemu? Tzn jeśli (odpukać) straciłbym komputer, to obraz zainstalowany na nowym, innym komputerze chyba nie przydałby mi się za bardzo, prawda? Domyślam się, że obraz jest przydatny, jeśli padnie dysk i go wymienimy.


3. A może jakaś chmura?


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: Zbynia » czwartek 01 cze 2017, 22:23

1. Jak najbardziej. Idealnego rozwiązania nie ma ale dodatkowa kopia to dodatkowe zabezpieczenie.
NAS w domu + kopia co jakiś czas na dyskach zewnętrznych (i zanieś je do banku)

2. Mam SSD - jak padnie to i tak nic nie odzyskam. Obraz zrobiłem kontrolnie by się z systemem nie bawić ale staram się trzymać jak najmniej wartościowych rzeczy więc ewentualna strata nie będzie dotkliwa (a z tymi niestety należy się liczyć w "domowych" zastosowaniach)
I obraz sobie leży od 3 lat...
Co do innego kompa - różnie - często startuje

3. Jest to jakieś rozwiązanie - ważne by to była bezpieczna i pewna w sensie żywotności chmura. I płacić bo tanio nie jest. Bez szybkiego internetu też kiepsko.
NAS z funkcja chmury?
Stawiasz coś z dwoma dyskami w RAID 1 (jak padnie jeden to dane masz) - Synology czy Qnap - szybko w sieci lokalnej a dzięki iSCSI możesz sobie wydzielić dysk logiczny. Możesz go po sieci LAN wykorzystać jako normalny dysk i nagrywać z DAW wprost na niego (transfery w okolicach 100MB/s).

Możesz mieć też dostęp z netu

plus kopia z punktu 1

dla bezpieczeństwa w laptopie wsadziłbym dwa takie same dyski w RAID 1

Awatar użytkownika
Pytajny
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: Pytajny » piątek 09 cze 2017, 13:24

Dzięki Zbynia! Dostosowałem Twoje rady do moich potrzeb i wygląda na to, że:

1. Kupuję wygodny dysk zew. 3tb i zrzucam na niego prawie wszystko jak leci. Będę trzymał u znajomego = zabezpieczenie przed ew. kradzieżą i żywiołami ;) Backup co kilka miesięcy

2. Na mniejszych dyskach zew. w domu będę trzymał obraz płyty i "suche" dane generowane "na bieżąco" = zabezpieczenie przed zapaścią dysku. Backup co miesiąc.

3. Rozejrzę się za chmurą, na której będę mógł trzymać "suche" dane bieżące, w tym część która będzie się automatycznie synchronizować = dodatkowy backup.

4. Zastanawiam się nad zamontowaniem jakiejś pluskwy, która mogłaby namierzyć laptop w przypadku kradzieży. Ale jeszcze nie wiem co i za ile i czy w ogóle.

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: PWA » piątek 09 cze 2017, 15:27

To ja stosuję inny schemat:

1. Nowy image systemu za każdym razem, gdy:
- robię istotny upgrade OS
- robię upgrade aplikacji
- robię upgrade instrumentów lub narzędzi
2. Synchronizacja backupu danych co tydzień na 2 dyski zewnętrzne... jeden u mnie, a drugi na zewnątrz.

No i też zastanawiam się jeszcze nad obłoczkiem, ale nie wiem, czy to już nie przesada

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: Zbynia » piątek 09 cze 2017, 16:39

Przesada w takim wypadku nie występuje

Kiedyś paliłem na płyty ale ostatnio zrobiłem porządek i poszły do zmielenia a dane na dysk

Najstarsza miała około 15 lat (CD), młodsze DVD max 8

Korzystałem z 7 różnych napędów przy zgrywaniu - stare płyty poszły ale kilka nowszych (3-6 lat) niestety miały problemy z odczytem
Kilku nie udało się odczytać - może nie jakieś ważne dane ale sentyment jest a tu klops...

nawet pogramy do zczytywania porysowanych płyt nie dały sobie rady a wiecie - 3 dni mielenia płytą nie dość że całkowicie wyłącza komputer z użycia (jak jest problem z odczytem to każdy napęd optyczny nawet najszybszy komputer zablokuje tak że nawet ctrl+alt+delete nie pomaga)

Co do czujkowania laptopa - nowsze w wersjach biznesowych mają odpowiednie narzędzia - albo producenta albo intela

poza tym dysk SSD z szyfrowaniem, do tego hasło na start i hasło na dysk i w większości wypadków taki laptop nadaje się tylko na części - płyta i dysk na śmietnik bo często takich haseł nie da się zdjąć

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: PWA » piątek 09 cze 2017, 18:31

null...Przesada w takim wypadku nie występuje
No ale klastra geograficznego to raczej sobie nie położę
Z tymi płytami to masz rację... stare 15 letnie idą jak złoto, a te nowsze to syf totalny... czasem 2-3 letnie już mi nie idą... dlatego w ogóle z płyt zrezygnowałem...szkoda zdrowia

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: Zbynia » sobota 10 cze 2017, 00:35

w czasach najwyższej popularności CDR nieraz dodawali do czasopism czyste płyty albo w
marketach promocje w koszach
w tym syfie warstwy nagrywalne ulegały utlenieniu nieraz po kilku miesiącach

Jakość płyt spadła ale i napędów również.

Pamiętam liteona któremu wystarczyło wypalić kilka DL by padł - 3 razy wymieniałem
Niestety - napędy plus płyty nie gwarantują jakiejkolwiek trwałości zapisu

Są jeszcze bluray MDISC ale mając do zachowania 2TB danych wolę kupić 6 dysków i
zautomatyzować kopie i okresowe odświeżanie (zapis magnetyczny tego wymaga)

pomijam oczywiście czas stracony na palenie płyt (dzielenie danych, przekładanie itp)

po prostu - nośniki optyczne to już trup


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: DJOZD » sobota 10 cze 2017, 21:12

Archiwizacja czy backup? Bo to różnica :)


Do archiwizacji skończonych sesji mam dyski USB 2 TB. Sesje kompresuje RAR i wrzucam na dyski USB oraz wypalam na płyty BlueRay (ale to raczej jako dodatkowa kopia, płytki są 25GB więc czasem mieści się cały album). Narazie mam 700GB skompresowanych danych z 6 ostatnich lat. Więc spokojnie starcza na długo. Za pare lat pewnie przerzucę to wszystko na nowe dyski 10TB jak będą w normalnej cenie.


Backup - prosto jak drut. Mam office 365, czyli mam chmurę 1 TB (a tanio można dostać na jedno stanowisko, grosze). Z dysku roboczego programem Personal Backup codziennie pliki kopiowane są na inny dysk do folderu OneDrive. Stamtąd dane są synchronizowane z chmurą. Usunięcie przypadkowe plików na dysku źródłowym nie powoduje straty bo pliki są dodawane do folderu OneDrive a nie synchronizowane. A ich zmienienie, no cóż, dopóki pliki nie polecą na drugi dysk to zawsze jest dostęp do kopii z poprzedniego dnia.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: Zbynia » sobota 10 cze 2017, 23:09

Nie ma żadnej z technicznego punktu widzenia
w IT jedynie M-Disc pozwala na archiwizację - reszta nośników jest zbyt mało trwała i wymaga pewnych zabiegów by zachować dane na dłużej


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Backup w 2017

Post autor: DJOZD » niedziela 11 cze 2017, 11:00

...Nie ma żadnej z technicznego punktu widzenia w IT jedynie M-Disc pozwala na archiwizację - reszta nośników jest zbyt mało trwała i wymaga pewnych zabiegów by zachować dane na dłużej ...


Miałem na myśli to że pod slowem backup rozumiem regularne kopie bezpieczeństwa danych bieżących, ktore wymagają nieco innego podejscia w sensie częstotliwości kopii, mechanizmu itd. Stąd u mnie robi to Personal Backup do folderu OneDrive (mam łacze 100/300 Mbit więc nie widzę roznicy czy leci na dysk czy w chmurę)


Natomiast archiwizacja to inna para kaloszy. Liczy się trwałość i dane są juz niepotrzebne do biezacego uzycia więc odstawia się na bok. W tym celu mam wspomniane dwa dyski usb i blueray. Wiem że blueray to lipa, ale to takie awaryjne zabezpueczenie gdyby jakimś cudem padly dyski z calym kompletem plików za jednym zamachem. Plyty raz mnie juz uratowaly. Pozatym interesuje mnie tylko jakies max 5 lat wstecz. Potem i tak przerzuce to na nowe pojemniejsze dyski. 


ODPOWIEDZ