Program do harmonizowania melodii

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
jaca2303
Posty: 211
Rejestracja: poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: jaca2303 » sobota 03 lis 2007, 19:00

......Heja... ...A według mnie nie ma co się wkurzać...

Hej, toż nikt tu się nie wkurza, nie zauważyłeś

...Korzystanie z dorobku techniki często może ułatwić i skrócić wiele rzeczy. Wyobrażam sobie to tak, że podałbym melodię, podałbym tonacje w jakiej jest utwór, ewentualnie skale, podałbym te akordy które chciałbym w utworze na pewno zostawić i czekam na propozycję doharmonizowania tych fragmentów do których pozostają wątpliwości. program taki podałby różne propozycje w oparciu o pewień zbiór dodatkowych opcji, któe mógłbym sobie wybrać...

Chyba nie doczytałeś, toż wyżej wspomniany BIAB już to potrafi na bank.

...No ale pewnie takiego programiku to nie ma bo i algorytmy musiałyby być mocno rozbudowane. ale pewnie kiedyś wymyślą...

Patrz wyżej

...Tecinika idzie do przodu i całe szczęscie...

Jasne, całkiem niedawno musiałbym walczyć z boazerią i podłogą ręcznie deska po desce - teraz wystarczy, że zamówię całe panele. Sam odpowiedz, czy przez to stanę się lepszym, czy gorszym zarańcem budowlańcem?

...Element ludzki + technika = rozwój...

Rozwój czego, technologii? To ja dziękuję , nie mam ochoty spędzić reszty życia wśród robotów, które na dodatek pewnie będą na bank lepiej kumać każdy temat niż Ty. I tylko bez obrazy!
Nie wiem skąd wynalazłeś taką definicję, bo rozwój człowieka nie polega ani na Twym "elemencie", ani też na technice lecz (w mocnym skrócie) na doskonaleniu swego ego. O tym to akurat tu głównie rozważaliśmy.
...
**********************


cyt. czy przez to stanę się lepszym, czy gorszym zarańcem budowlańcem?

pyt. kim?

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: preceli » sobota 03 lis 2007, 19:08

...Vibra na mnie się wkurzyłeś? Mogę wiedzieć dlaczego ja zbieram za kogoś kto wpuszcza do obiegu te - nazwijmy je ogłupiacze? Podniosłem temat nie z własnej wyobraźni tylko z informacji jakie do mnie dotarły z sieci...

Panowie, spokojnie . IHMO temat zrobił się fajny i ważny.
Mytnik, wszak sam na koniec napisałeś:
To pewnie szkoda było czasu tych ludzi co ją stworzyl

Pewnie gdybyś głębiej przemyślał sprawę to sam doszedłbyś do wniosku, że to są właśnie programy dla ludzisków co to nie mają ani chęci, ani czasu albo i wręcz wyobraźni (nie powiem talentu) na to aby zakumać podstawowe, naprawdę proste sprawy. Właśnie na takich oto głąbach dziś zarobia się największy szmal , to żadna tajemnica.
Pytanie brzmi: czy warto dołączyć do tego ogłupiałego grona tylko przez swe lenistwo? Moim zdaniem absolutnie NIE.
Nie dziw się zatem, że ktoś, kto ma to już za sobą (z wielką swą korzyścią -czyt. bagażem przeróżnych doświadczeń które w prosty sposób przekładają się na tzw. warsztat) żachnie się na takie dyktum.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: preceli » sobota 03 lis 2007, 19:16

...pyt. kim?...



Dobre . Znalazł się jeszcze ktoś, kto nie dość, że nie umie dotąd ciąć postów to jeszcze na dodatek nie zna bajki o wódce, zagryzce i wtrącaniu się pomiędzy
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
mytnik
Posty: 1308
Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: mytnik » niedziela 04 lis 2007, 00:43

...Polecam Ci kogos kto w kilka lekcji jasno wytlumaczy CI harmonie i zobaczysz jaki swiat wspolbrzmien jest piekny...
...Naprawde polecam kilka fajnych lekcji albo posiedz z klawiszem i szukaj...
------------------------------
Już jestem na tym etapie. Zaraz dojdę do podsumowania i przedstawię coś więcej z moich doswiadczeń/przemyśleń



...pyt. kim?...

Dobre . Znalazł się jeszcze ktoś, kto nie dość, że nie umie dotąd ciąć postów to jeszcze na dodatek nie zna bajki o wódce, zagryzce i wtrącaniu się pomiędzy
----------------------
A ten fragment jest po prostu słodki, hehe w końcu i ja się przy czyms w tym swoim wątku ubawiłem :) Również bez urazy proszę!


Pewnie gdybyś głębiej przemyślał sprawę to sam doszedłbyś do wniosku, że to są właśnie programy dla ludzisków co to nie mają ani chęci, ani czasu albo i wręcz wyobraźni (nie powiem talentu) na to aby zakumać podstawowe, naprawdę proste sprawy. Właśnie na takich oto głąbach dziś zarobia się największy szmal , to żadna tajemnica.
----------------------------------
Z 'łojeniem kasy' się zgadzam, zakładając wątek nie przeszło mi to przez myśl. A może tak być i pewnie jest.

Pytanie brzmi: czy warto dołączyć do tego ogłupiałego grona tylko przez swe lenistwo?
-------------------------------------
Absolutnie nie. Doprowadzanie do postrzegania mnie za lenia trochę hm? uraziło...
Kiedyś, jako perkusista tworząc duet z bardzo zdolnym gitarzystą podpatrzyłem i podpytałem o pewne metody realizacji naszych projektów. Coś tam w głowie zaświtało i przy okazji (browar itp) coby nie zanudzać chłopa laickimi pytaniami w ważnych momentach dla procesu twórczego temat się rozwijał. Efekt był taki, że poznałem prostą zasadę budowania gam na bazie Cdur-amol, tercjową budowę akordów, diatonikę. Triadę doczytałem już sam z sikorskiego, ale dalej nie wychodziłem.
Hobbystycznie zajmuję się też programowaniem. Podkreślam jeszcze raz: HOBBY. I tutaj może kogoś zaskoczę, może wkurzę lub może usłyszę pytanie po co to robię. Mam jeden cel, ale złożony z 2 problemów. Chcę się nauczyć pracować w nowym środowisku nowego języka realizując to czego się równocześnie uczę z różnych źródeł poznając harmonię.
Nie ma się to nikomu przydać i nie ma to nikogo zastąpić ponieważ nie mam zamiaru tego nigdy nikomu udostępniać. Poza kumplem, muzykiem pełna gębą, który pełni rolę testera i koordynatora. Tym sposobem moja aplikacja podająca dźwięki danego interwału straciła sens kiedy owy kolega zaczął naświetlać sprawę enharmonii. Być może jakoś sobie z tym poradzę, być może nie, być może do tego wrócę za parę lat jak będę miał natchnienie.
Podkreślam, że gram na bębnach, a lubiąc tematy związane z muzyką w ogóle nic mi nie stoi na przeszkodzie dowiadywać się mi rzeczy nieprzydatnych.

moja wojna - mój temat mnie wciągnął, zainspirował i też wzbogacił
Nie dziwcie się więc, że sam się zdziwiłem i zadałem pytanie po przeczytaniu o reharmonizatorze.

Rozpisałem się, ale jutro nie dam rady połączyć się ze światem (może późnym wieczorem) i im bardziej w las...

pozdrawiam i do usłyszenia

drummer

Awatar użytkownika
adammus
Posty: 59
Rejestracja: czwartek 08 lut 2007, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: adammus » niedziela 04 lis 2007, 12:31


Pewnie gdybyś głębiej przemyślał sprawę to sam doszedłbyś do wniosku, że to są właśnie programy dla ludzisków co to nie mają ani chęci, ani czasu albo i wręcz wyobraźni (nie powiem talentu) na to aby zakumać podstawowe, naprawdę proste sprawy. Właśnie na takich oto głąbach dziś zarobia się największy szmal , to żadna tajemnica.
Pytanie brzmi: czy warto dołączyć do tego ogłupiałego grona tylko przez swe lenistwo? Moim zdaniem absolutnie NIE.
Nie dziw się zatem, że ktoś, kto ma to już za sobą (z wielką swą korzyścią -czyt. bagażem przeróżnych doświadczeń które w prosty sposób przekładają się na tzw. warsztat) żachnie się na takie dyktum....
**********************

A tutaj się nie zgodzę. Uważam właśnie, że takie programy nie są dla ludzi, któzy nie znają podstaw harmonii - jestem przekonany, że tym niewiele pomogą.
Uważam, że taki program jest dedykowany do tych , któzy znają dobrze zasady harmonii a program ten może im posłużyć, aby w pewnych kluczowych fragmentach utworu posłuchać różnych innych propozycji. Zastanowić się porównać ze swoim i zadecydować.
Nie mówię tutaj o prostych piosenkach, gdzie harmonia jest naturalna i oczywista. Mówię o projektach bardziej rozbudowanych gdzie rzeczywiście można sobie z hramonią poeksperymentować na całego.

Acha dziękuję Wam za temat, nawet nie wiedziałem o istnieniu takiego programu a temat mnie zaciekawił i postaram się zapoznać dogłębniej z możliwosciami i użytcznością praktyczną tegoż programu :)

A apropo głąbów. Nie zgadzam się z Tobą. Jeśli na kimś zarabia się szmal to znaczy, że jest w nim coś unikalnego chociażby osobowość. NIe uważajmy społeczności za głupków. Nie ujmujmy społeczeństwu wyboru co im się podoba a co nie. Nie poniżajmy gatunków muzycznych tylko dlatego, że są proste. Często rzecz najprostszą zrobić jest najtrudniej.
muzyka

Awatar użytkownika
adammus
Posty: 59
Rejestracja: czwartek 08 lut 2007, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: adammus » niedziela 04 lis 2007, 12:36

Dodam jeszcze, że czytałem nie tak dawno wywiad ze znakomitym kompozytorem amerykańskim. I powiedział jedno ciekawe zdanie: "Musiałem komponować kilkanaście lat, żeby dojśc do wniosku że to co kiedyś robiłem z użyciem ośmiu akordów można jeszcze lepiej zharmonizować używając trzech."
muzyka

Awatar użytkownika
kos
Posty: 37
Rejestracja: niedziela 17 lis 2002, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: kos » niedziela 04 lis 2007, 13:15

"Na temat harmonii nie mogę się wypowiadać, bo jej nie znam. Mogę natomiast powołać się na definicję"

Racja, ja przykładowo nie znam się na poezji ale mogę natomiast powołać się na definicję i to wystarczy żeby oczekiwać jakiegoś programu który pomoże mi pisać elegie, fraszki i sonety. Skoro poezja jest jedną wielką rymowaną logiką, to pewnie też da się budować algorytmy. To proste jak drut i oczywista oczywistość (uprasza się admina o nie kasowanie ostatnich wyrazów).


Awatar użytkownika
macandroll
Posty: 506
Rejestracja: sobota 10 cze 2006, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: macandroll » niedziela 04 lis 2007, 18:04

..."Na temat harmonii nie mogę się wypowiadać, bo jej nie znam. Mogę natomiast powołać się na definicję"

Racja, ja przykładowo nie znam się na poezji ale mogę natomiast powołać się na definicję i to wystarczy żeby oczekiwać jakiegoś programu który pomoże mi pisać elegie, fraszki i sonety. Skoro poezja jest jedną wielką rymowaną logiką, to pewnie też da się budować algorytmy. To proste jak drut i oczywista oczywistość (uprasza się admina o nie kasowanie ostatnich wyrazów).

...
**********************
Co do poezji, to nie ma i nie będzie programu z wrażliwością artysty poety, ale są edytory rymów, który artysta może włączyć i wspomóc sie nim. Decyzja co wybrać i tak będzie należała do człowieka, a beztalencie nie przebrnie "sensownie" nawet przez jeden utwór.
Domyślam sie ,że autorowi wątku chodziło właśnie o taką analogię, tylko że w aranżowaniu muzyki. Może to być przydatne narzędzie, szczególnie myśląć bardziej o rzemiośle niż o sztuce. Ale jedne nie wyklucza drugiego, bo nawet po największych uniesieniach trzeba rzemieślniczo przysiąść i wszystko poskładać.
Muzyk, gitarzysta

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: grembo » niedziela 04 lis 2007, 22:50

Jakos mnie te porownania do poezji nie przekonuja.

Przeciez rozmawiamy o harmonii :) i muzyce - to generalizowanie nie pomaga nam w dojsciu do odpowiedzi - czy harmonizacja stworzona przez komputer jest wartosciowa.

Band in a box - w opcji Solist uzywa algorytmow w improwizacji ale nie tylko, rowniez fragmentów charakterstycznych dla danego improwizatora fraz. ale program wariuje gdy sie podlozy do imprwoizacji harmonie w zupelnie innym gatunku. Wsadzcie harmonie w stylu whitney houston a do tego improwziacje Coltrane'a. No totalna porazka.
A zywy Coltrane mysle ze dalby rade - bylaby reakcja, bylby rozwoj , byloby zupelnie inne podejscie (nowy style ;) ). I to nie jest kwestia alternatyw - z ktorych wybierze sie cos co najbardziej pasuje. Bo co to oznacza? - najmniej przeszkadza?

Oczywiscie mozna tu dyskutowac - czy rzemioslo czy sztuka (ja BIAB pian uzywam wylacznie w konfekcji)?

Mam kontakt z koleami - muzykami, ktorzy wyjechali do W>Brytanii - tam nikt sie nie bawi w automatyczne harmonizery - Ludzie tam po prostu graja, przekazuja cos sluchaczom. W 1996 roku znali 5 akordow na gitarze - a w 2006 znaja 10 i dramtu nie ma. Bazuja nie na tym co ich moze jakos laczyc (bezdusznym podejsciu do teorii muzyki), ale akcentuja swoja indywidualnosc.

Ja teraz wspolpracuja z jedna songwiterka przy produckji plyty. M.in harmonizuje jej tematy, wykanczam etc. No i jeden mnie denerwowal - bo wyszlo mi ze i zwrotka i refren to dokaldnie te same 3 , proste akordy(akurat chodzilo o zwukle 3 dzwiekowe akordy).
Czulem niedosyt - puszczam jej to co zrobilem z marsowa mina - a ona! Raf, to jest swietne, to jest to o co chodzi - a ja... "no ale z punktu widzenia harmonii to jest to samo, tyle ze w aranzu zrobilem gestsza fakture... itd.... - a ona i jej znajomi (zachwyceni utworem)... a co to jest harmonia?... padlem i cos sobie przypomnialem....siebie sprzed 12 lat gdy mialem swieza glowe :) nieskazona wiedza i powiem Wam ze z przyjkemnoscia czasem slucham dzwiekow wlasnych z tamtych czasow :) Ufalem tylko wlasnemu gustowi, osluchaniu - etc.

Wnioski
a. Rozwoju nie ma co poganiac :)
b. Czasem wiecej mozna sie nauczyc od "gorszych" od siebie, niz z grubych tomów wiedzy zapisanej - szczegolnie w takiej dziedzinie jak muzyka. Cos przypomna, a z jakiegos balona wypuszcza powietrze :)

j.bravo
Posty: 386
Rejestracja: środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: Program do harmonizowania melodii

Post autor: j.bravo » poniedziałek 05 lis 2007, 02:55

...Dodam jeszcze, że czytałem nie tak dawno wywiad ze znakomitym kompozytorem amerykańskim. I powiedział jedno ciekawe zdanie: "Musiałem komponować kilkanaście lat, żeby dojśc do wniosku że to co kiedyś robiłem z użyciem ośmiu akordów można jeszcze lepiej zharmonizować używając trzech."...
**********************
... bo wszystkie pochody można sprowadzić do trzech trójdżwięków triady
Jestem przystojny i młody

ODPOWIEDZ