Gwiazdy estrady?
Re: Gwiazdy estrady?
przedsmak nowatorskiej muzyki czyli muzyki której jeszcze Twoje uszy nie słyszały ...
**********************
Patrząc na emotkę, którą umieściłeś na końcu wypowiedzi, przyjmuję założenie, że robisz sobie jaja. Mam nadzieję...
**********************
Patrząc na emotkę, którą umieściłeś na końcu wypowiedzi, przyjmuję założenie, że robisz sobie jaja. Mam nadzieję...
Re: Gwiazdy estrady?
...A przy okazji Liama to czego by nie mówił o hip hopie to:
1) W skład Prodigy na stałe wchodzi MC
2) Mimo posiadania MC w składzie, zaprasza również innych raperów do pracy w studiu
3) Wiele jego produkcji opiera się na hip hopowych breakach (mniej lub bardziej przerobionych)
4) Sporo hip hopu znalazło się na Dirtchamber Sessions Vol. 1
Samo Prodigy też regularnie buduje swój wizerunek medialny poprzez różne "kontrowersje", a Liam otwarcie przyznaje, że robi pewne rzeczy dla pieniędzy. Jakby nie patrzeć jest to zespół na wskroś komercyjny....
**********************
Który pomimo tylu lat w branży ciągle potrafi zaskakiwać :)
Możemy jeszcze podać kilku znakomitych wykonawców z komery- Fatboy Slim, Chemical Brothers, Gorillaz...
1) W skład Prodigy na stałe wchodzi MC
2) Mimo posiadania MC w składzie, zaprasza również innych raperów do pracy w studiu
3) Wiele jego produkcji opiera się na hip hopowych breakach (mniej lub bardziej przerobionych)
4) Sporo hip hopu znalazło się na Dirtchamber Sessions Vol. 1
Samo Prodigy też regularnie buduje swój wizerunek medialny poprzez różne "kontrowersje", a Liam otwarcie przyznaje, że robi pewne rzeczy dla pieniędzy. Jakby nie patrzeć jest to zespół na wskroś komercyjny....
**********************
Który pomimo tylu lat w branży ciągle potrafi zaskakiwać :)
Możemy jeszcze podać kilku znakomitych wykonawców z komery- Fatboy Slim, Chemical Brothers, Gorillaz...
Stay Psychedelic People!
Re: Gwiazdy estrady?
...To akurat wybitnie marny przykład, lecz nieraz trafiają się w podziemiu perełki ...
**********************
Ja jednak stawiam tezę, że w nadziemiu też się zdarzają, i nawet jest ich więcej. ...
**********************
Nie pozostaje mi nic innego jak powierdzić, jednocześnie zaznaczając (aby nie było niedomówień) - nie jestem apologetą "podziemia", zdecydowanie preferuję "nadziemie"
**********************
Ja jednak stawiam tezę, że w nadziemiu też się zdarzają, i nawet jest ich więcej. ...
**********************
Nie pozostaje mi nic innego jak powierdzić, jednocześnie zaznaczając (aby nie było niedomówień) - nie jestem apologetą "podziemia", zdecydowanie preferuję "nadziemie"
Re: Gwiazdy estrady?
Patrząc na emotkę, którą umieściłeś na końcu wypowiedzi, przyjmuję założenie, że robisz sobie jaja. Mam nadzieję...
...
**********************
Nie robię sobie jaj ale rozbawiło mnie to Ten link prowadzi do utworu który pokazuje jak wygląda scena hiphop w Polsce - tylko tyle! Pisząc przedsmak miałem na myśli coś w rodzaju reklamy nadchodzącej płyty która nie będzie miała z "Syzyfem" za wiele do czynienia! Po prostu - chcemy pokazać coś innego na styl oczywiście hiphopu. Ten kawałek co prowadzi do niego link to raczej instrumental do wysłuchania i zastanowienia się nad problemem ... choć znajomy ułożył do niego tekst i zarapował i przyznaje, że szczerze mnie zaskoczył! Zamurowało mnie! Myślałem że nie da się do niego zarapować! To jest raczej na zasadzie zabawy, dlatego tak lubię podziemie
Re: Gwiazdy estrady?
... Dla mnie największą pomyłką jest to że niezależność sprowadzono do pojęcia niezależność od pieniędzy. Chodzi o niezależność artystyczną, społeczną, systemową, niezależność myślenia, pieniądze są na końcu.
Ale to właśnie niezależność ekonomiczna pozwala ci na robienie tego co chcesz i jak chcesz....
**********************
według mnie nie koniecznie, zwłaszcza dziś potrzeba do grania przede wszystkim determinacji i świadomości. można tworzyć muzykę nie wydając prawie nic. Jeśli komuś zależy, znajdzie czas i energię, znajdzie nawet wytwórnię albo sposób by coś samemu wydać w jakiś sposób. Wiadomo, że bez pieniędzy nie zrobisz sobie wypasionego studia i nie kupisz hiendowego sprzętu, ale ci którzy na prawdę mają coś do powiedzenia nawet się nad tym nie zastanawiają. A jeśli chodzi o to, że niektórzy muszą ciężko harować i potem już nie mają siły to dla mnie oznacza że nie mają dość determinacji.Brutalne ale niestety prawdziwe, bo znam ludzi, którzy poświęcając się ryzykowali o wiele. Mam znajomego z ukraińskiego zespołu, grającego od lat '70, jest jedyną żywą osobą z oryginalnego składu i bynajmniej nie zginęli ze starości. Myślę, że trudno to opisywać w kontekście niezależności ekonomicznej. Po prostu zwycięża burżujskie lenistwo, bo w końcu to tylko muzyka tylko sztuka po co to komu na drodze do koryta, kto by poświęcił dla tego czubek paznokcia...
Ale to właśnie niezależność ekonomiczna pozwala ci na robienie tego co chcesz i jak chcesz....
**********************
według mnie nie koniecznie, zwłaszcza dziś potrzeba do grania przede wszystkim determinacji i świadomości. można tworzyć muzykę nie wydając prawie nic. Jeśli komuś zależy, znajdzie czas i energię, znajdzie nawet wytwórnię albo sposób by coś samemu wydać w jakiś sposób. Wiadomo, że bez pieniędzy nie zrobisz sobie wypasionego studia i nie kupisz hiendowego sprzętu, ale ci którzy na prawdę mają coś do powiedzenia nawet się nad tym nie zastanawiają. A jeśli chodzi o to, że niektórzy muszą ciężko harować i potem już nie mają siły to dla mnie oznacza że nie mają dość determinacji.Brutalne ale niestety prawdziwe, bo znam ludzi, którzy poświęcając się ryzykowali o wiele. Mam znajomego z ukraińskiego zespołu, grającego od lat '70, jest jedyną żywą osobą z oryginalnego składu i bynajmniej nie zginęli ze starości. Myślę, że trudno to opisywać w kontekście niezależności ekonomicznej. Po prostu zwycięża burżujskie lenistwo, bo w końcu to tylko muzyka tylko sztuka po co to komu na drodze do koryta, kto by poświęcił dla tego czubek paznokcia...
Re: Gwiazdy estrady?
mirt
Nie zrozumiałeś mnie. Dopiero będąc niezależnym ekonomicznie jesteś faktycznie wolny i nie musisz się godzić na żadne kompromisy. Oczywiście można pogodzić pracę zawodową, życie rodzinne i swoją pasję, ale wówczas na twoją pasję zostaje ci mniej czasu. A jeśli dodatkowo zarabiasz mało, w lodówce hula wiatr, a dzieci trzeba wyprawić do szkoły to kontrakt z dużą wytwórnią pod warunkiem dużych ustępstw z twojej strony nie jest już tak łatwo odrzucić.
psysutra:
Chodziło o to, że nie można brać na serio wszystkiego co mówi Liam H.
Nie zrozumiałeś mnie. Dopiero będąc niezależnym ekonomicznie jesteś faktycznie wolny i nie musisz się godzić na żadne kompromisy. Oczywiście można pogodzić pracę zawodową, życie rodzinne i swoją pasję, ale wówczas na twoją pasję zostaje ci mniej czasu. A jeśli dodatkowo zarabiasz mało, w lodówce hula wiatr, a dzieci trzeba wyprawić do szkoły to kontrakt z dużą wytwórnią pod warunkiem dużych ustępstw z twojej strony nie jest już tak łatwo odrzucić.
psysutra:
Chodziło o to, że nie można brać na serio wszystkiego co mówi Liam H.
Re: Gwiazdy estrady?
psysutra:
Chodziło o to, że nie można brać na serio wszystkiego co mówi Liam H....
**********************
dokładnie! ten cytat był wyrwany z kontekstu, poza tym on powiedział to bardzo dawno temu A co do tego czy to komercyjny zespół na wskroś, to nie powiedziałbym... Jest komercyjny niestety ale nie na wskroś, choć kiedyś byli bardzo wierni undergroundowi! Takie życie niestety, jesteś dobry to wypłyniesz i już po tobie
- mr-hammond
- Posty: 1416
- Rejestracja: poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Gwiazdy estrady?
A ja tam wolałbym wozić się takim lexusem jak wspomniany Mezo :) i nie martwić się o przyszłość, bo jak by tak się zastanowić to człowiek robi to co lubi czyli występuje i fajnie mu płacą .
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Mezo to odbicie hh z MTV :) typowa komercha, ale to działa.
Cały czas nawiązuje do hh z jednego powodu, nie spotkałem się z takim zachowaniem wśród ludzi produkująca inną muzyke niż hh, że np " oni nie grają rocka","albo "to nie discopolo" , " co to za pop? niech się nie nazywają popowcami" , nikt nie ma tyle agresji co hh.
A tak nawiasem czy ktoś słyszał premierowe wykonanie nowej piosenki zespołu "Skaldowie" ? Tam się działo :)
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Mezo to odbicie hh z MTV :) typowa komercha, ale to działa.
Cały czas nawiązuje do hh z jednego powodu, nie spotkałem się z takim zachowaniem wśród ludzi produkująca inną muzyke niż hh, że np " oni nie grają rocka","albo "to nie discopolo" , " co to za pop? niech się nie nazywają popowcami" , nikt nie ma tyle agresji co hh.
A tak nawiasem czy ktoś słyszał premierowe wykonanie nowej piosenki zespołu "Skaldowie" ? Tam się działo :)
Re: Gwiazdy estrady?
...A ja tam wolałbym wozić się takim lexusem jak wspomniany Mezo :) i nie martwić się o przyszłość, bo jak by tak się zastanowić to człowiek robi to co lubi czyli występuje i fajnie mu płacą .
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Mezo to odbicie hh z MTV :) typowa komercha, ale to działa.
Cały czas nawiązuje do hh z jednego powodu, nie spotkałem się z takim zachowaniem wśród ludzi produkująca inną muzyke niż hh, że np " oni nie grają rocka","albo "to nie discopolo" , " co to za pop? niech się nie nazywają popowcami" , nikt nie ma tyle agresji co hh.
A tak nawiasem czy ktoś słyszał premierowe wykonanie nowej piosenki zespołu "Skaldowie" ? Tam się działo :) ...
**********************
A to wszystko dlatego, że rock, czy pop to jedynie gatunki muzyczne, a hip-hop jest kulturą i jego zadanie jest zgoła inne.
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Nie o takie "sprzedawanie" tu chodzi Ale rozumiem że to była ironia.
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Mezo to odbicie hh z MTV :) typowa komercha, ale to działa.
Cały czas nawiązuje do hh z jednego powodu, nie spotkałem się z takim zachowaniem wśród ludzi produkująca inną muzyke niż hh, że np " oni nie grają rocka","albo "to nie discopolo" , " co to za pop? niech się nie nazywają popowcami" , nikt nie ma tyle agresji co hh.
A tak nawiasem czy ktoś słyszał premierowe wykonanie nowej piosenki zespołu "Skaldowie" ? Tam się działo :) ...
**********************
A to wszystko dlatego, że rock, czy pop to jedynie gatunki muzyczne, a hip-hop jest kulturą i jego zadanie jest zgoła inne.
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
Nie o takie "sprzedawanie" tu chodzi Ale rozumiem że to była ironia.
Re: Gwiazdy estrady?
...A ja tam wolałbym wozić się takim lexusem jak wspomniany Mezo :) i nie martwić się o przyszłość,
**************************
byłem kiedyś na pewnym kursie w Warszawie na którym był też m.in. Mezo. O jakim luksusie piszesz? :) Zwyczajny gość, zwyczajnie ubrany, zwyczajny samochód, nic szczególnego sobą nie reprezentował... No chyba że znasz jego środki na koncie osobistym? :)
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
**************************
Nie! Tam jesteś tylko wykorzystywany :) drobna różnica!
**************************
byłem kiedyś na pewnym kursie w Warszawie na którym był też m.in. Mezo. O jakim luksusie piszesz? :) Zwyczajny gość, zwyczajnie ubrany, zwyczajny samochód, nic szczególnego sobą nie reprezentował... No chyba że znasz jego środki na koncie osobistym? :)
A jak idziesz do normalnej pracy( czy też nie normalnej) to się nie sprzedajesz ?
**************************
Nie! Tam jesteś tylko wykorzystywany :) drobna różnica!