mama XP-30, kocham duża, orkiestrową elektronike ale oczywiscie zakraszaną pięknymi leadami i acidami;.
tyle romantyzmu...brakuje mi bardzo czesto kanałow midi na aranzacje, wiec mysle o wspomaganiu sie nowym synthem.
cos z gałami jednak, by miec wladze na NRPN czy CC w czasie rzeczywistym. myslalem nad kontrolerami midi /Edirol czy Doepfler/. ale to tylko kontrolery...zacne aczkolwiek.
kiedyś podobnego posta wyslalem, przyznaje...sugerowano CsX 1 Yamahy...jak u niego z padami i dostepnoscia patchy w sieci?
mimo klasycznego podejscia do kompozycji, przekonalem sie: w elektronice GAŁY GÓRĄ!!!
co radzicie?
Widziały gał/k/i co brały.
Widziały gał/k/i co brały.
musze zaczac traktowac siebie powazniej
- Alice-in-musicland
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek 20 maja 2003, 00:00
Re: Widziały gał/k/i co brały.
Patchy w sieci jest ogrom. Podobnie edytorów komputerowych. Ten sprzęt w trybie 'performance' potrafi zabrzmieć naprawdę wspaniale. Jednak uważaj na konkretny egzemplarz, bo zdarzają się całkowite trupy, w tym modelu Yamaha dała słabiutkę klawiaturę i jeżeli instrument uzywany był na weselach, to klawiatura jest rozklekotana.
miłego zakupu
[Post edytowany przez Admina w dniu 03/11/2003]
miłego zakupu
[Post edytowany przez Admina w dniu 03/11/2003]
Re: Widziały gał/k/i co brały.
a co myslicie o zastosowaniu przejscia midi out - kontroler np. pocket Controler by Doepfler za 111 Euro - midi in.
czy ktos tak pracuje?
czy ktos tak pracuje?
musze zaczac traktowac siebie powazniej