Jakies kilka sladow audio i mdi. W sumie laczna ilosc wtyczek i instrumentow vst siegala ok 10.
Przy co ktoryms tam sluchaniu jedna z barw padowych vst grala jakas inna pozycja, jakbym nie te funty łapał i lekko sie wlokła.
Co dziwne przy eksporcie scieżek do wava, to tez tak zostało. Ale generalnie projekt w większości przypadków grał dobrze. Zmieniałem latencje - testowałem. Ale zawsze przy mixdownie było do bani. Wiec wykorzystałem direcy wire z karty i nagtałem w Zimnej Edycie. Ci sie działo????
Ktos pomoże?
