Słyszałem jeszcze że dobrą miksturą na głos jest herbata z miodem i cytryną
*****************
Niczego gorszego po prostu nie mozna sobie zaaplikować. Ta mikstura podrażnia gardło. Jesli już: to pamaga zwykła, niesłodzona, czarna herbata.
słyszałem też że ktoś wypija surowe jajko przed śpiewaniem bleeeee ale tego radził bym nie stosować - salmonella itp... Pozdro....
**********************
Ogólnie, takie żelowate, trzymajace się gardła rzeczy pomogą w "wyciaganiu dżwięków" no ale przeciez trzeba miec technike zeby zaśpiewać dany dżwięk, a nie męczyć się i przełykac jajka!