Post
autor: Orbit » piątek 06 kwie 2007, 00:32
jak to fajne przeczytac swoje posty z przed kilku lat .
i stwierdzic ze totalnie odmieniło sie moje spojzenie na te głosniki .
NS-10 stały u mnie przez kilka lat praktycznire nie uzywane , w koncu postanowiłem je sprzedac , dałem ogłoszenie , w tym samym czasie rozpoczołem proby ustawiania barwy na tych głosnikach , nie miksowac( co mi sie nigdy nie udało ) tylko USTAWIC barwe poszczegolnych instrumentów , wokalu ... i co sie okazało ze te monitory sa doskonałe własnie do tego , no i pech chciał ze znalazł sie chetny do ich zakupu , sprzedałem Moje NS-10 i po jakims czasie stwerdziłem ze nie moge uzyskac takich efektów na innych monitorach ... po kilku latach 2 miesiace temu udało mi sie kupic NS-10 w doskonałym stanie , wiem ze juz nigdy nie pozbede sie tych głosnikow , Słychac wiele głosow ze są koszmarne , ze graja jak pudełko ... no i co z tego , ... rzeczywiscie te głosniki graja jak graja, jednak czuje sie pewniej gdy stoja i wiem ze moge z nich skorzystac wtedy kiedy potzrebuje , w poszukiwaniu nastepcy przetestowałem wiele roznych monitorow ..... trwało to jakis czas, jednak wróciłem do YAMAHA NS-10M studio