hehee dobry temat

MB + za podejscie, jestem zaskoczony znajomscia tematu. BTW sa w polsce kluby, nie trzeba daleko szukac, w samym krakowie jest kilka fajnych miejsc, niestety nie sa to duze lokale :( ciezko o miejsce do ktorego przychodzi ponad 1000 osob zeby grano tam ambitna muzyke (no moze poza warszawka gdzie panuje wszechobecny lans, a ludzie pokazuja sie w klubach bo to jest trendy, choc muzyka nie koniecznie im sie podoba), gdyz polskie media, oraz wiekszosc dj'i serwuje nam papke prosto z vivy. Co do Ekwadoru w Manieczkach to straszna mordownia, o tym nie trzeba pisac. Co do trance'u to nie wydaje mi sie zeby na wiejskich dyskotekach grano klubowy trance :) jezeli chodzi o dobrych polskich dj'i to jest ich kilku, MK Fever, SiaSia, Peter Pain i wielu innych mniej medialnych ,ktorzy nie wykrzyczeli sobie popularnosci "z echem". BTW co do psytrance to juz raczej przeszlosc, nie popadajmy w skrajnosci i nie nazywajmy dobra muzyka wszystko to co jest "niszowe". Pozdrawiam