Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: makaronix » piątek 29 kwie 2005, 23:32

To bardzo prawdopodobne. JAk ludzie nie umieja porownc 2 wzmacniaczy t kompresorow rowniez tak samo jak pisza ze kabel sygnalowy ma znaxczenie w brzmieniu buhahaha...

**********************

Mozesz to napisac jeszce raz, bo z twojej wypowiedzi nic nie wynika gdzie kto psize o kablach, mowa o kompresorach nie o wzmacniaczach zdecyduj o czym piszesz, i przestań czytac forum dla audiofili, bo podejrzewam ze stamtąd sciągnałes ten tekst o kablu
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

peter1pl
Posty: 373
Rejestracja: środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: peter1pl » piątek 29 kwie 2005, 23:32

Jednak czasami czytając posty na tym forum odnoszę wrażenie ze jak byście się spotkali panowie to by była wielka bitwa na epitety , pięści , oraz inne członki (bez podtekstów oczywiście )

**********************

Ula, czy Ty czasem nie jesteś jakąś feministką? (Ach ci głupi faceci.....
Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: makaronix » piątek 29 kwie 2005, 23:42

To bardzo prawdopodobne. JAk ludzie nie umieja porownc 2 wzmacniaczy t kompresorow rowniez tak samo jak pisza ze kabel sygnalowy ma znaxczenie w brzmieniu buhahaha...

**********************

To zależy co rozumiesz poprzez pojęcie kabel sygnałowy, ja widziałem gitarzyste który miał kablel antenowy i di nigo przylutowane TS, wierz mi ze miało to wpływ na sygnał a co za tym idzie i na brzmienie
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty: 767
Rejestracja: środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: NoRd384 » piątek 29 kwie 2005, 23:56

Co Ty opowiadasz, czytałem że B. to największy szajs!

***********************************************

Ignoruje cię monter Mówie ci walne focha i nie bede cie odzywał
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: makaronix » sobota 30 kwie 2005, 00:24

...Ignoruje cię monter Mówie ci walne focha i nie bede cie odzywał ...

**********************

Nie znasz się



To zależy co rozumiesz poprzez pojęcie kabel sygnałowy, ja widziałem gitarzyste który miał kablel antenowy i di nigo przylutowane TS, wierz mi ze miało to wpływ na sygnał a co za tym idzie i na brzmienie...

**********************

Kabel gitarowy to inna bajka.

W zwykłych połączeniach pracujących z sygnałem o poziomie liniowym to nie ma znaczenia.

...

**********************

To w sumie fakt głósnikii mozna podłąceyć byle czym i bedzie fukało, ale instrumenty tez mozna podłączać byle czym?, np klawisze czy wysyłki efektów z mixera jak to jest?

Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
ula
Posty: 251
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2003, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: ula » sobota 30 kwie 2005, 01:01



Jestem jak najbardziej za wszelkiego rodzaju spotkaniami i chętnie przyjadę, jeśli się da, również do Warszawy. Nie mam zwyczaju boczyć się na kogokolwiek z powodu innych poglądów, nawet skrajnie innych. Intermedia są dopiero w październiku, więc może coś wcześniej?...

**********************

Dzięki MB , wiedziałam ze na Ciebie nożna liczyć :) Wydaje mi się ze takie spotkanie forumowiczów E&S było by fajną odskocznią od codzienności, zwłaszcza ze można by zorganizować to w taki sposób aby spotkać się również z kimś z E&S ( mam na myśli czasopismo ) , przemyślcie to panowie zbliżają się długie weekendy , wakacje , może cos z tego wypali ?
Pozdrawiam Ula :)

Awatar użytkownika
ula
Posty: 251
Rejestracja: czwartek 11 wrz 2003, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: ula » sobota 30 kwie 2005, 01:14

Ula, czy Ty czasem nie jesteś jakąś feministką? (Ach ci głupi faceci..... ...

**********************

Oczywiście ze jestem i to nawet JAKĄŚ !!! .GRZECZNE DZIEWCZYNKI DOSTANĄ SIĘ DO NIEBA , NIEGRZECZNE DOSTANĄ SIĘ WSZĘDZIE .
Pozdrawiam Ula :)

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty: 214
Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: Whiteman » sobota 30 kwie 2005, 01:14

...Co Ty opowiadasz, czytałem że B. to największy szajs!

**********************



Hmm... Ja w prawdzie jeszcze nie czytałem kompresorów Berhinger...

Ba! Nawet nie poczytałem sobie żadnego z mikserów tej firmy...

Ale z ogólnych opinii wynika, że firma się rozwija, więc nie nastawiam się sceptycznie.



A tak przy okazji... Czytał już ktoś wreszcie ten nowy mikser Tapco by Mackie 6306??
I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty: 214
Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: Whiteman » sobota 30 kwie 2005, 01:24

zastanawiam się czy w oprawie spotkania powinna grac jakakolwiek muzyka, z obawy na dyskusje, które przekształcają swoja formę w awantury

*********************************************



Najlepsza byłaby muzyka w stylu udźwiękowień filmów komediowych z czasów niemego kina, kiedy to facet zasuwał na pianinie typu "Honky Tonk" a na ekranie biegał Ch. Chaplin w przyspieszonym tempie

I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty: 214
Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Behringer MDX 2600... aż się zdziwiłam

Post autor: Whiteman » sobota 30 kwie 2005, 01:29

Tapco by Mackie 6306?? ...

**********************

Cos Ty sie tak na niego uparł? Co on ma takiego w sobie.... LOGO?

**********************



Wiesz.. może to głupie, ale logo jednak robi swoje...

Ale generalnie to wyczytałem w specyfikacji, że ma bardzo niskie szumy (stos. sygn. do sz. 128 dB) i chciałbym wiedzieć jak sprawa wygląda w realu.



I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

ODPOWIEDZ