Strona 1 z 2
					
				Korg N264 - opinie?
				: sobota 30 wrz 2006, 18:52
				autor: efraim
				Witam
Chciałbym poprosić o refleksje na temat korga N264, jeśli oczywiście ktoś się z nim zetknął. Zastanawiam się nad jego kupnem, niestety nie miałem okazji mieć go jeszcze pod palcami...
Gramy rocka art-progresywnego, potrzebny mi drugi instrument na scene do mojej Yamahy S80, oraz na proby - bo S80 jest wielce nieporęczne...
Dzieki z góry za pomoc.
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 00:31
				autor: Marioklaw
				Ja ze swojej strony polecam jak najbardziej jeżeli nie chcesz wydawać kasy na droższy sprzet. Obcowałem z modelem 364 i 264 i powiem Ci że do takiej muzyki w zupełności wystarczy (piękne smyki ala Nightwish, pady i troche analogii aczkolwiek brak kontroli brzmienia w czasie rzeczywistym).  Niezłe piana i hammondy. Ogólnie wykonanie też niezłe jak na te cene...Niedawno sprzedałem 264 długo mi służył.
pozdrawiam
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 10:07
				autor: Artysta
				Ja również z czystym sumieniem mogę polecić ten klawisz. Sam mam N364 i jestem bardzo zadowolony z niego. Duża ilość brzmieć, spore możliwości ich dalszej edycji, czytnik dyskietek (dodatkowe brzmienia), arpegiator, sequencer, obsługa midi (a więc współpraca z innymi dodatkowymi instrumentami). To na pewno nie jest zły wybór. Model co prawda jest starszy i Korg dorobił się już innych ciekawych modeli, ale jeśli masz okazję miec ten klawisz za rozsądne pieniądze to bierz śmiało.
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 13:20
				autor: efraim
				OK a jak wyglada kwestia wytrzymalosci tego instrumentu? chodzi mi o klawisze, przyciski, suwak ? mieliscie z tym problemy ? do tej pory nie mialem jeszcze Korga, wiem ze w niektorych Rolandach przyciski lubily sie psuc...
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 14:49
				autor: Marioklaw
				...OK a jak wyglada kwestia wytrzymalosci tego instrumentu? chodzi mi o klawisze, przyciski, suwak ? mieliscie z tym problemy ? do tej pory nie mialem jeszcze Korga, wiem ze w niektorych Rolandach przyciski lubily sie psuc......
**********************
W tej kwestii bedziesz mile zaskoczony, niezła jakość wykonania, mi osobiście nic sie nigdy nie popsuło, klawiatura, potencjometry przy sprzedaży chodziło tak jak nowe.  Jak włożysz korga w case to bedzie ci służył przez długie lata
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 20:09
				autor: mr-hammond
				Przyciski siadają , ale wymienisz za grosze. 
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: niedziela 01 paź 2006, 22:33
				autor: Marioklaw
				...Przyciski siadają , ale wymienisz za grosze. ...
**********************
Miałem 364 5 lat, 264 troche mniej i nic a nic mi nie siadało:) i nic nie wymieniałem.. to chyba zalezy jak kto dba o instrument..
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: poniedziałek 02 paź 2006, 06:57
				autor: Artysta
				......Przyciski siadają , ale wymienisz za grosze. ...
**********************
Miałem 364 5 lat, 264 troche mniej i nic a nic mi nie siadało:) i nic nie wymieniałem.. to chyba zalezy jak kto dba o instrument.....
**********************
Nic się nie psuje, a przynajmniej nie tak często jak w innych klawiszach innych firm. Po kilku latach użytkowania nie mam problemu z żadną częścią w instrumencie. Śmiało inwestuj w te urządzenia.
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: poniedziałek 02 paź 2006, 09:57
				autor: mr-hammond
				Mój kolega miał N364 i niestety przyciski siadły, w O1w pro również, M1 również, moja x5 tez :) . Przecież te rzeczy ciągle pracują i muszą sie zurzywać taka kolej rzeczy.
Ja sobie sam wymieniłem microstyki.Kupiłem nie oryginalne i były troszke za długie i trzeba było przypiłowac. 
Jeśli brzmienie Ci pasuje to weź korga bo problem z przełącznikami jest niewielki , ale jest ;)
			 
			
					
				Re: Korg N264 - opinie?
				: poniedziałek 02 paź 2006, 10:57
				autor: Marioklaw
				...Mój kolega miał N364 i niestety przyciski siadły, w O1w pro również, M1 również, moja x5 tez :) . Przecież te rzeczy ciągle pracują i muszą sie zurzywać taka kolej rzeczy.
Ja sobie sam wymieniłem microstyki.Kupiłem nie oryginalne i były troszke za długie i trzeba było przypiłowac. 
Jeśli brzmienie Ci pasuje to weź korga bo problem z przełącznikami jest niewielki , ale jest ;)...
**********************
oj hammond niepotrzebnie siejesz groze:).fakt faktem wszystko zależy od kogo i w jakim stanie kupisz instrument..