Nagranie bębnów jednym mikrofonem - czy to się uda?

[macko]

witam

chciałem poruszyć kwestię która nurtuje mnie od dłuższego czasu.
zastanawia mnie, czy możliwe jest w miarę dobre nagranie perkusji przy użyciu jednego mikrofonu pojemnościowego? czy może ktoś z Was próbował i mógłby podzielić się spostrzeżeniami? najcenniejsza byłaby jakaś próbka dźwiękowa..
rozważam inwestycję w mikrofon/preamp dla nagrywania zespołu, poprawne nagranie bębnów z jednego mikrofonu to kluczowa sprawa.

[peak]

...witam

chciałem poruszyć kwestię która nurtuje mnie od dłuższego czasu.
zastanawia mnie, czy możliwe jest w miarę dobre nagranie perkusji przy użyciu jednego mikrofonu pojemnościowego? czy może ktoś z Was próbował i mógłby podzielić się spostrzeżeniami? najcenniejsza byłaby jakaś próbka dźwiękowa..
rozważam inwestycję w mikrofon/preamp dla nagrywania zespołu, poprawne nagranie bębnów z jednego mikrofonu to kluczowa sprawa....
**********************
Generalnie z takim nagraniem jest trochę pod górkę - niby można spróbować, ale (z całym szacunkiem) jeżeli zadajesz takie pytania, to obawiam się że ci to nie wyjdzie.
Da się tak nagrać bębny jazzowe, i dobrze brzmiący zestaw w starym rockowym stylu w dobrym studiu. Ale i tak mówię tu raczej o parze mikrofonów, i to zazwyczaj jeszcze z podpartą stopą.
Raczej wynajmijcie studio na nagranie samych bębnów - na pewno się opłaci.

[Laliszon]

jesli znajdzesz pomieszczenie w którym ładnie słychać te bębny i znajdziesz miejsce na mikrofon to żaden problem, stereo nie będzie ale mogą to załatwić inne instrumenty w mixe
Podstawa żeby perka była dobre nastrojona i ze świerzymi naciągami.
Reszta to już szukanie słuchawkami na uszach albo asystentem z walkie talkie

[Laliszon]

No i oczywiście jesli chce się osiągnąć określony eekt takie nagrywanie nie może być zamiast , musi być świadomie wybraną metodą nie z powodów finansowych. Zresztą taki zestaw mik + preamp może być droższy niż mixer z zestawemi mików:)

[macko]

Generalnie z takim nagraniem jest trochę pod górkę - niby można spróbować, ale (z całym szacunkiem) jeżeli zadajesz takie pytania, to obawiam się że ci to nie wyjdzie.
Da się tak nagrać bębny jazzowe, i dobrze brzmiący zestaw w starym rockowym stylu w dobrym studiu. Ale i tak mówię tu raczej o parze mikrofonów, i to zazwyczaj jeszcze z podpartą stopą.
Raczej wynajmijcie studio na nagranie samych bębnów - na pewno się opłaci....
**********************

nie spodziewam się po tym nagraniu cudów, chcę w ten sposób skonstruować demo, zdaję sobie sprawę z ograniczeń jakie to powoduje. nie slyszalem jednak nigdy gołej perkusji nagranej jednym dobrym mikrofonem, ciekawi mnie jaka będzie selektywność takiego nagrania i czytelność partii.
takiej opinii doszukałem się czytając forum:

"Co do nagrywania bębnów, kiedyś pewien realizator współpracujący z innym wielkim realizatorem z Polski ale o światowej sławie (producent monitorów) powiedział mi, że do nagrania bębnów wystarczy jeden dobry, max dwa dobre mikrofony. Stawia się je na przeciw około 2m i zgrywa. Daje to naturalne proporcje pomiędzy "beczkami" i blachami i nawzajem. Niestety nie można w takim wypadku majstrować nad barwą pojedynczych bębnów, ale z drugiej strony po co jeżeli zależy nam na naturalnym brzmieniu. Dobre gary mikrofon i po ptakach."

[JOURESY]

...witam

chciałem poruszyć kwestię która nurtuje mnie od dłuższego czasu.
zastanawia mnie, czy możliwe jest w miarę dobre nagranie perkusji przy użyciu jednego mikrofonu pojemnościowego?....
***********
Nie jest możliwe! Porządnie nagrane bębny zaczynają się od 8 mikrofonów, jeśli mówimy o zestawie jazzowym. Bardziej rozbudowane zestawy wymagają większej ich ilości.
Jeżeli chodzi o nagranie perkusji stereofoniczną parą, to i owszem w muzyce jazzowej można, ale zakładam, że nie potrzebujesz aż tyle powietrza w mixie.
W led zeppelin nagrywali kiedyś jednym mikiem bębny chyba w utworze When The Levee Breaks, odbyło się to na sali gimnastycznej dla uzyskania odpowiedniego efektu. I dlatego nagrywając jednym mikiem uzyskasz podobny efekt jakbś nagrywał na dyktafon.
Można też nagrać cały zespół parą stereo, było o tym w którymś numerze EiS chyba z 10 lat temu.

JoU

[Marck9]

Musisz mieć jeszcze naprawdę dobrego perkusistę, kontrolującego brzmienie swojego zestawu i świadomego co robi. Możesz spróbować nagrać w 2 podejściach, raz garki, a potem blachy. Punkowa metoda nagrywania, z lat 80.

Pozdrawiam

[richtig]

Z tego co wiem tak nagrywana perkusja była na płycie "( )" Sigur Rós. Tylko tam 1 mikrofonem stereo, modelu nie pamiętam, chyba jakiś Rode. Brzmienie bardzo specyficzne, rzeczywiście dużo powietrza.
Zdecydowanie nie jest to uniwersalna technika :)

[audiophone]

heh... w zasadzie mozesz nagrac z osobna blachy stopy i werble... i poukładać to w pc w jakims samplerze software... ?

[NoRd384]

Kiedyś tak nagrywały obecne legendy. Teraz Brytyjczycy powracającą do tego sposobu nagrywania.