MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
blou
Posty: 1
Rejestracja: sobota 30 cze 2007, 00:00

MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: blou » sobota 30 cze 2007, 23:44

witam! chcialbym zakupic karte maya 44 usb i wykorzystac ja jako przyslowiowego "final scratcha" do mixowania muzyki z komputera za pomoca gramofonow! duzo sie pisze o winylach z time codem i softwarze ktory to wykorzystuje ale nic konkretnego nie moge na ten temat znalezc! a wiec mam kilka pytan:

1) czym roznie sie karta ESI Maya 44 USB od Auiodtrack Maya 44 USB ?

2) jakie winyle z time codem zakupic ?

3) czy da sie uzywac Traktor'a ewentualnie jaki software jest sprawdzony na ktorym dziala bez problemu!

z gory dziekuje za odpowiedz!

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: Zbynia » niedziela 01 lip 2007, 12:13

audiotrack to wyrob poprzedniego ze tak powiem wlasciciela....generalnie to samo choc w kilku kartach esi poprawila to i tamto.......

najpierw poczytaj o programach a dowiesz sie jakie winyle kupic i jak to skonfigurowac - nowy traktor troszke maszyn obsluguje,jest jeszcze dj decks (nie nie ten od peji:))))))

dust
Posty: 190
Rejestracja: środa 09 kwie 2003, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: dust » poniedziałek 02 lip 2007, 08:07

Tylko o jednej rzeczy tu zapomniales.Karta ma tylko wejscia liniowe, a gramofony potrzebuja przedwzmacniaczy.


Awatar użytkownika
wasyl25
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 15 lut 2005, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: wasyl25 » poniedziałek 02 lip 2007, 10:31

ja mam zrobione tak: RME multiFace 2 + beringer mini beat 800(dziala jako podwojny preamp phono -> line) + winyle FS i kożystam z programu dekadance od Fl studio. jest ok, Teraz widziałem mix vibes i jest chyba najlepiej, jeszcze serato jest zajefajne.
Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

Awatar użytkownika
SLP
Posty: 266
Rejestracja: wtorek 20 lip 2004, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: SLP » czwartek 18 wrz 2008, 10:34

Polecam MixVIBES - jest naprawdę kozacki, najmniejsza latencja do uzyskania i do tego to chyba najtańsze obecnie rozwiązanie jeśli chce się skreczować na własnym materiale.
Od 2 lat katowałem się z DjDecks + płyta z kodem do FS i strasznie się to muliło...
Ostatnio kupiłem najtańszy produkt mixvibes (ten z kartą MAYA44 usb) i jestem b. zadowolony:
1. mimo braku dedykowanych przedwzmacniaczy gramofonowych na wejściach karta idealnie czyta sygnał bezpośrednio z gramofonu
2. przy dobrym kompie jak się ustawi latencję na 4ms to, będąc sceptycznie nastawionym efektywności takiej symulacji, nagle okazuje się że człowiek nie czuje żadnej różnicy/opóźnienia, nawet przy b. szybkim crab-scratchu. Cyfrowe zniekształcenia da się usłyszeć przy b. wolnym ręcznym rozruchu płyty. Poza tym gitara!

Cały czas zmierzamy ku perfekcji :)

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: Zbynia » czwartek 18 wrz 2008, 11:59

......
**********************
no wlaśnie - do czytania kodów nie potrzeba żadnych przedwzmacniaczy - wystarczy żeby był sygnał ktory rozpozna program

mh
Posty: 155
Rejestracja: środa 06 sie 2008, 00:00

Re: MAYA 44 USB - mixowanie z winyli z time-code

Post autor: mh » czwartek 18 wrz 2008, 12:24

...Polecam MixVIBES - jest naprawdę kozacki, najmniejsza latencja do uzyskania i do tego to chyba najtańsze obecnie rozwiązanie jeśli chce się skreczować na własnym materiale.
Od 2 lat katowałem się z DjDecks + płyta z kodem do FS i strasznie się to muliło...
Ostatnio kupiłem najtańszy produkt mixvibes (ten z kartą MAYA44 usb) i jestem b. zadowolony:
1. mimo braku dedykowanych przedwzmacniaczy gramofonowych na wejściach karta idealnie czyta sygnał bezpośrednio z gramofonu
2. przy dobrym kompie jak się ustawi latencję na 4ms to, będąc sceptycznie nastawionym efektywności takiej symulacji, nagle okazuje się że człowiek nie czuje żadnej różnicy/opóźnienia, nawet przy b. szybkim crab-scratchu. Cyfrowe zniekształcenia da się usłyszeć przy b. wolnym ręcznym rozruchu płyty. Poza tym gitara!

...
**********************
To samo chciałem powiedzieć- MixVibes będzie najlepszym rozwiązaniem- ma i płyty, i interfejs, i software do takich rzeczy
Psychomaniak

ODPOWIEDZ