Metronom podczas nagrywania zespołu

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Liftlitr
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 21 kwie 2005, 00:00

Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: Liftlitr » piątek 19 cze 2009, 17:55

Witam,
Jeśli nagrywacie np. zespół rokowy metodą każdy instrument nagrywany oddzielnie to czy dajecie perkusiście metronom na słuchawkach ?
Ostatnio nagrywałem zespół, który zdecydował się że jeden kawałek w którym jest zmiana tępa nagrają bez metronomu - jak sobie radzicie w takich przypadkach ? zaznaczam że byli to ludzie którzy grają od kilku do kilkunastu lat.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Liftlitr
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 21 kwie 2005, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: Liftlitr » piątek 19 cze 2009, 18:08

...Witam,
Jeśli nagrywacie np. zespół rokowy metodą każdy instrument nagrywany oddzielnie to czy dajecie perkusiście metronom na słuchawkach ?
Ostatnio nagrywałem zespół, który zdecydował się że jeden kawałek w którym jest zmiana tępa nagrają bez metronomu - jak sobie radzicie w takich przypadkach ? zaznaczam że byli to ludzie którzy grają od kilku do kilkunastu lat.
Pozdrawiam....
**********************
przepraszam sprostowanie

* zmiana tempa

Awatar użytkownika
mlodyGrzesiek
Posty: 133
Rejestracja: wtorek 20 wrz 2005, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: mlodyGrzesiek » piątek 19 cze 2009, 18:56

jak umieja zagrac rowno do tego co nagra palker bez klika to droga wolna wg mnie, wszystko zalezy od umiejetnosci muzykow..

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: DJOZD » piątek 19 cze 2009, 21:30

...dziś metronomy są programowane. można nawet znaczniki postawić takie które pokazuja w którym miejscu utworu muzyk się znajduje.
czasami wysyłam klik perkusiscie z logica....
**********************
Dokładnie. Zaprogramuj markery tempa w sesji dokladnie tak jak ma byc i wszytsko nagracie pieknie w siatce tempa. Potem to mozesz prostowac i kwantyzowac do woli. Jak nagrasz bez klika to wiesz co bedzie....

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty: 932
Rejestracja: piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: Caroozo » sobota 20 cze 2009, 10:32

Podstawa - prawie żaden perkusista nie lubi grać z metronomem, szczególnie ogranych rzeczy - czyli przy nagrywaniu. Minusem jest to że reszta gra pod niego i jak on się wysypie to jest kicha. Mój perkusista w zespole ma małe problemy z gubieniem tempa (młody jest;)) jak się zmienia zwrotka 4/4 na bridge'a 7/8 i potem sola z akcentami na synkopy w 3/4 i powrót na 4/4, i czasami w przejściu jest te ćwierć sekundy nierówno... Problemem są też takie rzeczy jak np. wyliczone dokładnie delay'e/feedbacki z gitary czy tap-delay na jakimś arpeggio z klawisza, które muszą być zgrane idealnie - więc czasami nawet kwantyzacja tego nie załatwi przy nagrywaniu na setę. W/g mnie idealnym byłoby puszczanie klika z dokładnym podzialem rytmicznym (o ile takie są w danym utworze) puszczonym z laptopa, tak żeby każdy w razie potrzeby widział i słyszał - wtedy o ile muzycy mają ucho to wszyscy się zgrają. Co do samych metronomów, miałem kontakt tylko z takimi drewnianymi starej daty;) i elektronicznym BOSSa ale nie wiem jakie miał dokladnie funkcje. Ja tam słyszę wewnętrznie rytm więc czasami potrafię grać w sytuacji kiedy nie mam odsłuchu tylko słyszę odbity dźwięk z przodów ułamek sekundy później niż trzeba. Niestety - perkusja jest wyznacznikiem wszystkiego.
Także perkusiści - inwestować w metronomy i ma być równo jak przecinak:)!

P.S. ...się rozpisałem, jak to ja:P

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: DJOZD » sobota 20 cze 2009, 13:17

Tzn. Perkusista któremu sie nie chce grac z metronomem bo mu sie metronom wysypuje, to kant tyłka takiego perkusisty. Są pewne standardy studyjne i koniec. Koncerty to koncerty, ale wstudio jest troche inaczej. Co innego jak mamy doczynienia z bardzo wysokiej klasy zespolem. Ale tak czy siak, bebniarz ktory nie lubi metronomu, nie lubi go dlatego bo pewnie równo grac nie umie

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty: 543
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Metronom podczas nagrywania zespołu

Post autor: Tasiorowski » sobota 20 cze 2009, 14:21

Jak nagrywałem muzyków z Teatru Muzycznego w Gdyni ( standardy jazzowe ) to nawet nie śmiałem perkusiście podawać klika. Zagrali setkę i poszło to idealnie, "jak w telewizji". Bujało niesamowicie. Naotmiast w każdej innej sytuacji puszczam klika - jak bębniarz gra do niego równo, to genialnie. Jak nie - równamy bębny do siatki. W ProToolsie można te kliki porobić jakie chcesz, możesz mieć 100 zmian w kawałku, z 4/4 na 7/8, tempa, wszystko, więc to nie jest problem. Jak bębniarz jest tyłek i ledwo gra, wówczas każę reszcie kapeli grać do klika. Musi być jakiś punkt odniesienia. Jak grają do krzywych bębnów ( sami koślawią również) to efekt jaki jest, nie muszę mówić. A tak, to równamy bębny do klika, potem kładziemy resztę - jak ktoś wbije równo to spoko, jak nie, to pan myszka tnie i kroi, przeważnie działa to dobrze. Aczkolwiek jakieś naprawdę grube krzywizny, słychać nawet po wyrównaniu - prawdy nie oszukasz.
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

ODPOWIEDZ