Kodek Fraunhofera jest stary i ma dużo błędów, produkuje nieefektywny strumień dla wielu kombinacji ustawień, znany jest właśnie z nieprawidłowej implementacji kodowania stereo. Zdecydowanie lepszy jest koder Lame.
Na dodatek zapewne nie przeprowadziłeś ślepych testów, bo przecież byś o nich napisał. Ślepe testy są konieczne, by wyeliminować subiektywizm. On sprawia, że słyszysz to, co Ci się wydaje, że powinno być słychać na podstawie mylnych wyobrażeń o działaniu kodera.
Jednym słowem, wyciągasz pochopne wnioski na bardzo chwiejnych podstawach, ale równocześnie stawiasz śmiałe tezy, jakby były to uniwersalne prawidła. Jesteś w błędzie, ale to Twoje prawo, jednak proponuję nie rozpowszechniać błędnych tez, bo to szkodliwe społecznie.
Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
-
Mariusz1333
- Posty: 169
- Rejestracja: środa 16 kwie 2008, 00:00
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
...Kodek Fraunhofera jest stary i ma dużo błędów, produkuje nieefektywny strumień dla wielu kombinacji ustawień, znany jest właśnie z nieprawidłowej implementacji kodowania stereo. Zdecydowanie lepszy jest koder Lame.
Pytanie trochę OT; czy w takim razie mógłbyś polecic Audacity (ze strony ...sourceforge.net) wraz z koderem Lame jako godne polecenia z darmowych narzędzi do (m. in) konwersji na mp3?
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Czyli co ? w logicu 99,9% kodować join stereo. Do takiego wniosku doszedłem.
Na teori sie zbytnio nie znam. ale zależy mi żeby muza w mp3 przmiała jak najlepiej.
Na teori sie zbytnio nie znam. ale zależy mi żeby muza w mp3 przmiała jak najlepiej.
Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
MB możesz się jeszcze wypowiedzieć odnośnie mp3PRO ?
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
mp3PRO to po pierwsze nie jest standard. Jest to nazwa firmowa kodeka powstałego przez dodanie do MP3 narzędzia SBR poszerzającego widmo o syntetycznie wygenerowane wysokie częstotliwości.
Polega to na tym, że wstępnie obcina się pasmo sygnału do około 5kHz i koduje mp3, dzięki czemu przy tym samym strumieniu dół i środek pasma mają znacznie lepszą jakość. Dodatkowo w strumieniu około 3kb/s zajmuje informacja o tym, jakich częstotliwości brakuje w obciętym sygnale i jak one się mają do składowych widma poniżej granicy obcięcia. W dekoderze te częstotliwości są zrekonstruowane przez przekształcenie dolnej części pasma.
Generalnie SBR jest przeznaczone do kodowania dla bardzo małych strumieni, w zastosowaniach takich jak telefony komórkowe, ścieżka fonii w telewizji strumieniowanej, prezentacja fragmentów nagrań w sklepie internetowym, itp. To nie jest narzędzie przeznaczone do kodowania muzyki dla wymagających słuchaczy, muzyków czy realizatorów. Co więcej, ponieważ nie jest to standard, to wiele dekoderów nie jest w stanie prawidłowo tego zdekodować i rekonstruuje tylko dolną część pasma. A nawet jeśli dekodują, to nie ma żadnej gwarancji, że robią to prawidłowo, ponieważ nie ma oficjalnego dokumentu pozwalającego zbadać zgodność ze specyfikacją.
Polega to na tym, że wstępnie obcina się pasmo sygnału do około 5kHz i koduje mp3, dzięki czemu przy tym samym strumieniu dół i środek pasma mają znacznie lepszą jakość. Dodatkowo w strumieniu około 3kb/s zajmuje informacja o tym, jakich częstotliwości brakuje w obciętym sygnale i jak one się mają do składowych widma poniżej granicy obcięcia. W dekoderze te częstotliwości są zrekonstruowane przez przekształcenie dolnej części pasma.
Generalnie SBR jest przeznaczone do kodowania dla bardzo małych strumieni, w zastosowaniach takich jak telefony komórkowe, ścieżka fonii w telewizji strumieniowanej, prezentacja fragmentów nagrań w sklepie internetowym, itp. To nie jest narzędzie przeznaczone do kodowania muzyki dla wymagających słuchaczy, muzyków czy realizatorów. Co więcej, ponieważ nie jest to standard, to wiele dekoderów nie jest w stanie prawidłowo tego zdekodować i rekonstruuje tylko dolną część pasma. A nawet jeśli dekodują, to nie ma żadnej gwarancji, że robią to prawidłowo, ponieważ nie ma oficjalnego dokumentu pozwalającego zbadać zgodność ze specyfikacją.
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Dziękować :)
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Kodek Fraunhofera jest stary i ma dużo błędów, produkuje nieefektywny strumień dla wielu kombinacji ustawień, znany jest właśnie z nieprawidłowej implementacji kodowania stereo. Zdecydowanie lepszy jest koder Lame.
**************************************************
Tu się zgodzę Fraunhofer Pro jest stary i nieaktualizowany.
Na dodatek zapewne nie przeprowadziłeś ślepych testów, bo przecież byś o nich napisał. Ślepe testy są konieczne, by wyeliminować subiektywizm. On sprawia, że słyszysz to, co Ci się wydaje, że powinno być słychać na podstawie mylnych wyobrażeń o działaniu kodera.
****************************************************
Raczej chodzi mi o bezpośrednie porównanie zakodowanego sygnału z oryginałem, bo w większości robię mp3 na swój użytek tylko i najczęściej z płyt, z wysokim bitratem. "Degradacja" w obrazie stereo wyższych częstotliwości jest zdecydowanie większa w joint stereo iż normal. I o to mi głównie chodzi. Słychać to w "klasyce" i koncertach akustycznych. Oczywiście nie są to różnice oszałamiające, ale jednak. W związku z możliwością bezpośredniego (szybkiego) porównania nie sadzę aby było to aż tak subiektywne.
Jednym słowem, wyciągasz pochopne wnioski na bardzo chwiejnych podstawach, ale równocześnie stawiasz śmiałe tezy, jakby były to uniwersalne prawidła. Jesteś w błędzie, ale to Twoje prawo, jednak proponuję nie rozpowszechniać błędnych tez, bo to szkodliwe społecznie.
****************************************************
Nie wiem czy aż tak pochopne, ponieważ opinie badaczy koderów trochę się różnią i w kraju i za granicami (zwłaszcza za). Także w innych sprawach związanych z dźwiękiem np. strojenie line array czy jakie kąty rozpraszaczy wysokotonowych stosować w poszczególnych sekcjach "banana" - szerokie czy wąskie?. Ale wracając, przede wszystkim co do zasadności użycia joint stereo przy wyższej przepływności o czym nie wspomniałeś. Owszem zamierzam przeanalizować Twój wywód, bo wiem, że jesteś fachowcem, oczywiście na tyle na ile moje potrzeby będą wymagać( normy, analiza kodów itd odpadają - brak czasu) nie słucham wykresów i matematycznych analiz tylko raczej dźwięku. Owszem te "dodatki" pomagają, utwierdzić się w przekonaniu czy ewt. zmianie poglądów i zamierzam je wziąść pod uwagę, w związku z tym pewnikiem jeszcze się do Ciebie zwrócę, jeśli pozwolisz, bo pytania na pewno będą :) A bardziej szkodliwe społecznie są rozbieżne informacje w źródłach fachowych niż głos jednostki.
Pozdrawiam
**************************************************
Tu się zgodzę Fraunhofer Pro jest stary i nieaktualizowany.
Na dodatek zapewne nie przeprowadziłeś ślepych testów, bo przecież byś o nich napisał. Ślepe testy są konieczne, by wyeliminować subiektywizm. On sprawia, że słyszysz to, co Ci się wydaje, że powinno być słychać na podstawie mylnych wyobrażeń o działaniu kodera.
****************************************************
Raczej chodzi mi o bezpośrednie porównanie zakodowanego sygnału z oryginałem, bo w większości robię mp3 na swój użytek tylko i najczęściej z płyt, z wysokim bitratem. "Degradacja" w obrazie stereo wyższych częstotliwości jest zdecydowanie większa w joint stereo iż normal. I o to mi głównie chodzi. Słychać to w "klasyce" i koncertach akustycznych. Oczywiście nie są to różnice oszałamiające, ale jednak. W związku z możliwością bezpośredniego (szybkiego) porównania nie sadzę aby było to aż tak subiektywne.
Jednym słowem, wyciągasz pochopne wnioski na bardzo chwiejnych podstawach, ale równocześnie stawiasz śmiałe tezy, jakby były to uniwersalne prawidła. Jesteś w błędzie, ale to Twoje prawo, jednak proponuję nie rozpowszechniać błędnych tez, bo to szkodliwe społecznie.
****************************************************
Nie wiem czy aż tak pochopne, ponieważ opinie badaczy koderów trochę się różnią i w kraju i za granicami (zwłaszcza za). Także w innych sprawach związanych z dźwiękiem np. strojenie line array czy jakie kąty rozpraszaczy wysokotonowych stosować w poszczególnych sekcjach "banana" - szerokie czy wąskie?. Ale wracając, przede wszystkim co do zasadności użycia joint stereo przy wyższej przepływności o czym nie wspomniałeś. Owszem zamierzam przeanalizować Twój wywód, bo wiem, że jesteś fachowcem, oczywiście na tyle na ile moje potrzeby będą wymagać( normy, analiza kodów itd odpadają - brak czasu) nie słucham wykresów i matematycznych analiz tylko raczej dźwięku. Owszem te "dodatki" pomagają, utwierdzić się w przekonaniu czy ewt. zmianie poglądów i zamierzam je wziąść pod uwagę, w związku z tym pewnikiem jeszcze się do Ciebie zwrócę, jeśli pozwolisz, bo pytania na pewno będą :) A bardziej szkodliwe społecznie są rozbieżne informacje w źródłach fachowych niż głos jednostki.
Pozdrawiam
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Z przyzwyczajenia nie korzystałem z joint stereo, bo miałem podobne odczucia jak kolega wcześniej - pogarsza stereofonię i ogólnie jest jakiś ąkły;-) Pytanie więc do MB: jakiego kodeka używać do pracy profesjonalnej?
Nie ze mną te numery, Brunner!
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Ale wracając, przede wszystkim co do zasadności użycia joint stereo przy wyższej przepływności o czym nie wspomniałeś.
************************
Nigdy nie rozważałem takiej alternatywy, bo takie rozważania są po prostu absurdalne. To tak jak by powiedzieć, że czerwony kolor karoserii jest lepszy niż biały, bo moje czerwone Porshe ma lepsze osiągi niż Twoja biała Skoda. Mając do dyspozycji mniejszą albo większą przepływność wybieramy większą, bo oczywiście ona zawsze da lepszą jakość. Co tutaj roztrząsać?
Alternatywa sensowna to alternatywa - łączone stereo albo niezależnie kodowane kanały przy tym samym budżecie bitów. Przecież tylko takie porównanie daje prawidłową ocenę, czy podejście łącznego kodowania daje zysk czy nie. Zauważ, że ta opcja we wszystkich implementacjach jest całkowicie niezależna od ustawienia całkowitej przepływności. Zarówno twórcy standardu jak i autorzy implementacji taki właśnie mieli zamysł - ustawiamy łączne kodowanie lub nie, przy danej ustalonej całkowitej przepływności.
HansKloss: bez zdefiniowania jakie dokładnie zastosowanie masz na myśli pisząc o pracy profesjonalnej mogę jedynie odpowiedzieć: ŻADNEGO. MP3 nie powstało do zastosowań profesjonalnych.
************************
Nigdy nie rozważałem takiej alternatywy, bo takie rozważania są po prostu absurdalne. To tak jak by powiedzieć, że czerwony kolor karoserii jest lepszy niż biały, bo moje czerwone Porshe ma lepsze osiągi niż Twoja biała Skoda. Mając do dyspozycji mniejszą albo większą przepływność wybieramy większą, bo oczywiście ona zawsze da lepszą jakość. Co tutaj roztrząsać?
Alternatywa sensowna to alternatywa - łączone stereo albo niezależnie kodowane kanały przy tym samym budżecie bitów. Przecież tylko takie porównanie daje prawidłową ocenę, czy podejście łącznego kodowania daje zysk czy nie. Zauważ, że ta opcja we wszystkich implementacjach jest całkowicie niezależna od ustawienia całkowitej przepływności. Zarówno twórcy standardu jak i autorzy implementacji taki właśnie mieli zamysł - ustawiamy łączne kodowanie lub nie, przy danej ustalonej całkowitej przepływności.
HansKloss: bez zdefiniowania jakie dokładnie zastosowanie masz na myśli pisząc o pracy profesjonalnej mogę jedynie odpowiedzieć: ŻADNEGO. MP3 nie powstało do zastosowań profesjonalnych.
Re: Różnica między Join Stereo a Normal Stereo
Dzięki MB, powoli zaczyna się wszystko układać w całość :)