Jeśli gram legato na instrumencie elektronicznym, głosem jakiegoś instrumentu dętego, to po każdym naciśnięciu klawisza słyszę atak nuty, czyli dźwięk zaczyna się od nowa. Od razu słychać, że to elektronika, nawet jak barwa dźwięku jest podobna. Na prawdziwym instrumencie dętym atak ma tylko pierwszy dźwięk, dalej zmienia się tylko wysokość, dopóki wystarczy powietrza. Czy w nowoczesnych instrumentach elektronicznych jest jakoś ten problem rozwiązany?
Legato w instrumentach elektronicznych
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
Jasne że się da. Dużo tłumaczenia ale posłuchaj tego: http://www.youtube.com/watch?v=lD6JCRmgx1w
http://www.myspace.com/bienczyckidominik
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
...
Jeśli gram legato na instrumencie elektronicznym, głosem jakiegoś instrumentu dętego, to po każdym naciśnięciu klawisza słyszę atak nuty, czyli dźwięk zaczyna się od nowa. Od razu słychać, że to elektronika, nawet jak barwa dźwięku jest podobna. Na prawdziwym instrumencie dętym atak ma tylko pierwszy dźwięk, dalej zmienia się tylko wysokość, dopóki wystarczy powietrza. Czy w nowoczesnych instrumentach elektronicznych jest jakoś ten problem rozwiązany?...
Spróbuj pogrzebać w ustawieniach "atack" w instrumencie.
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
Spróbuj pogrzebać w ustawieniach "atack" w instrumencie.
...
nie zmieni to sposobu artukulacji poczatku nuty w grze legato/stacato
najprostsze to przejsc z trybu poly na mono ale to juz zapewne probowales?
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
Dzięki, koledzy za odpowiedzi. Fajne nagranie, ale utwór tak ruchliwy, że niepotrzebne w nim takie legato. Dopiero na akustycznym saxie zagrał spokojniejszą frazę, ale na elekronicznym tego nie grał, więc nie wiem. Grzebanie w ataku nut nic nie daje, bo dalej on jest przy każdej nucie - miekki, czy twardy ale jest przy naciskaniu każdego klawisza. To powinno być raczej coś z jednym atakiem, a dalej rodzaj glissanda między dźwiękami. Mono/Poly wyłącza tylko możliwość grania akordami, niby słusznie, bo kto gra na flecie akordami, ale atak zostaje. Wyczytałem w instrukcji Rolanda X, że jest tam funkcja - włączanie legata. Może to jest jakieś rozwiązanie? Ale nie mam możliwości sprawdzenia tego.
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
Aby uzyskać to, o co Ci chodzi musisz jednocześnie kontrolować wiele parametrów przez MIDI. Z tym, że aby naprawdę było choć średnio dobrze wchodzi tu w grę tylko specjalistyczny sterowniki MIDI + dedykowany dla niego instrument.
Generalnie obecnie warto rozejrzeć za instrumentami typu np.: AKAI EWI USB (załóżmy, że uniwersalny) lub znacznie lepszy AKAI EWI4000s (full wypas).
[addsig]
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
To mocno fajny kontroler, napływające z niego komunikaty MIDI można skierować najczęściej na wiele z tego, na co pozwala system instrumentu obsługując tor syntezy, a nierzadko i efektów. Tyle, że obsługuje on raptem TYLKO jeden kontroler CC MIDI!
W większości przypadków można zamiast niego posłużyć się odpowiednio przypisanym systemowo sprzętowym zew. pedałem podłączanym w najnowszych instrumentach jako Foot Pedal (ich system potrafi obsłużyć ten port zarówno potencjometrycznie, jak i na zasadzie zał/wył).
[addsig]
Re: Legato w instrumentach elektronicznych
......A Breath Controller?...
To mocno fajny kontroler, napływające z niego komunikaty MIDI można skierować najczęściej na wiele z tego, na co pozwala system instrumentu obsługując tor syntezy, a nierzadko i efektów. Tyle, że obsługuje on raptem TYLKO jeden kontroler CC MIDI!
W większości przypadków można zamiast niego posłużyć się odpowiednio przypisanym systemowo sprzętowym zew. pedałem podłączanym w najnowszych instrumentach jako Foot Pedal (ich system potrafi obsłużyć ten port zarówno potencjometrycznie, jak i na zasadzie zał/wył). ...
Ale i tak nic nie zastąpi dobrze przygotowanej biblioteki z artykulacjami. Polecam SampleModeling (jeśli dobrze kojarzę, jest to polska firma). Wystarczy przejrzeć demko wideo na ich stronie, by dać sobie spokój z innymi symulacjami dęciaków. Artykulacja bardzo przemyślana, przełączanie też. Niezbędny jest Expression pedal albo po prostu możliwość płynnej kontroli CC11 (breath), ale rezultat potrafi zachwycić.