Sampler czy soft?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: DJOZD » sobota 10 gru 2011, 14:58

...

Eh orkiestry symfoniczne mają klawo....
 


 


Temperatura i jej skoki potrafią skutecznie położyć strój wielu instrumentów. Tak więc nie wiem czy lepiej słuchać ciszy czy kakofoni.   


 


Nawiązując do laptopów na scenie. Sam gram z laptopem i muszę stwierdzić jedną ważną rzecz - laptop ma własne niezależne zasilanie, co w awaryjnych sytuacjach może uchronić przed resetem w przypadku braku zasilania, lub jego słabej jakości (agregat prądotwórczy z którym nie każdy zasilacz instrumentu, wszególności starej daty, musi idelanie współpracować) 


 


 


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: Zbynia » sobota 10 gru 2011, 19:21

O ile laptop ma padnięta baterię :) - tu trzeba tez zwrócić uwagę na plany zasilania w systemie bo nagłe przełączenie na baterie może spowodować spadek wydajności w laptopie.


Co do dodatkowego UPS to jak najbardziej popieram - zabezpieczenie przed brakiem pradu i izolacja od syfu sieci


Awatar użytkownika
yaniki
Posty: 488
Rejestracja: niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Sampler czy soft?

Post autor: yaniki » niedziela 11 gru 2011, 01:19

> Myślę dlatego o zakupie sprzętowego samplera, do którego będę mógł wgrać wygenerowane w komputerze brzmienia, w jakimś zakresie je edytować (np. włączyć portamento, zmieniać obwiednie itp.),

Odtworzenie sprzętowym samplerem brzmień np. syntezatora wirtualnego może być męczące i czasochłonne. Dużo zależy od tego, o jakich dźwiękach mówimy. Będziesz musiał sobie brzmienia zsamplować, pozapętlać, itd. - oczywiście są do tego celu specjalizowane narzędzia, więc może przesadzam.

Ale może lepiej - zamiast przepisywać rzeczy już zrobione do samplera - zaopatrzyć się w Muse Receptor albo, jeśli Twoje wymagania są mniejsze, coś w rodzaju "V-Maschine"? Będziesz mógł swoje wirtualne instrumenty uruchomić na jakimś w miarę bezpiecznym urządzeniu.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: Zbynia » niedziela 11 gru 2011, 09:30

Zapomniałeś o genialnym narzędziu Extreme Sample Converter naszego forumowego kolegi WG :)


W kwesti konwersji i samplingu z VSTi pozwala na bardzo wiele


Awatar użytkownika
yaniki
Posty: 488
Rejestracja: niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Sampler czy soft?

Post autor: yaniki » niedziela 11 gru 2011, 14:24

...Zapomniałeś o genialnym narzędziu Extreme Sample Converter naszego forumowego kolegi WG :)...

Oczywiście, że nie zapomniałem - właśnie to miałem na myśli pisząc o specjalnych narzędziach .

ESC jest głównym powodem, dla którego mam jeszcze PC - malutkiego netbooka Acera używam głównie ze względu na brak makowego Extreme Sample Convertera. Swoją drogą, to na tym "Acerku" mam jeszcze leciwego CoolEdita i podobnie wykopaliskową stareńką wersję Oriona - ESC jest stanowczo najmłodszy w tym gronie, co dobrze świadczy o jakości tego programu, bo netbook jest nader słabiutki.

Awatar użytkownika
Jarek_Zand
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 sie 2009, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: Jarek_Zand » poniedziałek 12 gru 2011, 06:40

Sampler sprzętowy zamiast softu? Karkołomny pomysł. Bawiłem się kiedyś w to co nazywasz "wgraniem" brzmień z komputera do samplera sprzętowego. Bez narzędzia typu ESC to jest benedyktyńska robota. Załóżmy jednak, że masz ESC. Ponieważ samplery sprzetowe mają pamięć RAM rzędu kilkuset MB i nie obsługują disc streaming-u będziesz musiał zapętlać próbki. To z kolei oznacza, że samplować trzeba będzie raczej na sucho, z wyłączonymi efektami. Piszesz, że chcesz zmieniać obwiednię. W takiem razie powinieneś przed samplowaniem "wyzerować" obwiednię w sofcie, to znaczy attack i release na zero a decay i sustain na maksimum. Potem będziesz musiał odtworzyć obwiednię i efekty w samplerze. Dalej. Jeżeli twój podkład rytmiczny to był komputer (a nie zespół) to będziesz musiał się dotatkowo zaopatrzyć w odtwarzacz audio i mikser. Itd. Jak dla mnie chcesz sobie zrobić strasznie "pod górkę".


 


Awatar użytkownika
AkselPL
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: AkselPL » wtorek 13 gru 2011, 04:58

...
Sampler sprzętowy zamiast softu? Karkołomny pomysł. Bawiłem się kiedyś w to co nazywasz "wgraniem" brzmień z komputera do samplera sprzętowego. Bez narzędzia typu ESC to jest benedyktyńska robota. Załóżmy jednak, że masz ESC. Ponieważ samplery sprzetowe mają pamięć RAM rzędu kilkuset MB i nie obsługują disc streaming-u będziesz musiał zapętlać próbki. To z kolei oznacza, że samplować trzeba będzie raczej na sucho, z wyłączonymi efektami. Piszesz, że chcesz zmieniać obwiednię. W takiem razie powinieneś przed samplowaniem "wyzerować" obwiednię w sofcie, to znaczy attack i release na zero a decay i sustain na maksimum. Potem będziesz musiał odtworzyć obwiednię i efekty w samplerze. Dalej. Jeżeli twój podkład rytmiczny to był komputer (a nie zespół) to będziesz musiał się dotatkowo zaopatrzyć w odtwarzacz audio i mikser. Itd. Jak dla mnie chcesz sobie zrobić strasznie "pod górkę".

 ...
 


Ja osobiście niebawem mam zamiar kupić electriba SX1 SD. Teraz są w bardzo dobrych cenach, do tego lampki gt ecc83s tak jak mam w niebieskim i będę miał całkiem zacny sampler za niewielkie pieniądze :)


Polecam takie rozwiazanie.


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
Jarek_Zand
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 sie 2009, 00:00

Re: Sampler czy soft?

Post autor: Jarek_Zand » wtorek 13 gru 2011, 17:50

Ja osobiście niebawem mam zamiar kupić electriba SX1 SD. Teraz są w bardzo dobrych cenach, do tego lampki gt ecc83s tak jak mam w niebieskim i będę miał całkiem zacny sampler za niewielkie pieniądze 


No nie, jak lampki w kolorze niebieskim to co innego! Chociaż ja na twoim miejscu na święta zainstalowałbym kolorowe.  Wink


Polecam takie rozwiazanie.


ODPOWIEDZ