Realizacja dźwięku na PJWSTK

[regel1974]

Wiem, że temat był poruszany chyba na tym forum, ale w sieci nie ma o tych studiach podyplomowych właściwie żadnych pozytywnych i w miarę obiektywnych informacji.
Wszystko co można znaleźć na temat tego kierunku, to opinie wkur***ch słuchaczy sprzed paru lat. Zastanawiam się nad tymi studiami, więc może znajdzie się ktoś tutaj, kto ma jakieś zdanie na ten temat i aktualne dane? Pozdrawiam,
[addsig]

[Zbynia]

Szkoda kasy na tego typu studia - wszystkiego nauczysz się w domu - kilka książek programów mikrofon i treningi

Załap się też do jakiegoś studia nagrań jako pomocnik, podobnie z nagłaśnianiem

Jak masz dryg to szybko załapiesz i będzie ci dobrze szło - jak masz drewniane ucho i nie ogarniasz prostych rzeczy to i 10 lat studiów nic ci nie da w tym temacie

[Piotr1967]

...
Szkoda kasy na tego typu studia - wszystkiego nauczysz się w domu - kilka książek programów mikrofon i treningi

Taaa, po cholerę się uczyć, lepiej bąki zbijać i skończyć edukację na podstawówce

[Tadeo]

 

Taaa, po cholerę się uczyć, lepiej bąki zbijać i skończyć edukację na podstawówce
... 

e, to nie głupie, moży by nam wtedy podatki obnizyli

[crash22]

... Taaa, po cholerę się uczyć, lepiej bąki zbijać i skończyć edukację na podstawówce
...

e, to nie głupie, moży by nam wtedy podatki obnizyli...

Szkoda, że nie wiem nic na temat tej uczelni i nauczania na tym kierunku. Myślę jednak, że wszystko jest sprawą indywidualną. Sam bardzo chciałbym się uczyć w tym fachu, jednak nie mam środków finansowych, które by mi na to pozwoliły, więc ewentualnie pozostaje przejawianie własnej inicjatywy w tym kierunku i szukania dla siebie miejsca w świecie czyli to co proponował Zbynia. Myślę także, że uczyć się warto na różne sposoby jeśli ten temat Cię interesuje - nie wiem jaką masz motywację, ale czasem jest tak, (choć nie jest to żadną regułą), że kadra widząc zapał adepta powierza mu coraz więcej samodzielnych zadań poświęcając mu także coraz więcej czasu. Na koniec z czeladnika robi się fachowiec, który swoja wiedzą służy innym. Poza tym jednak - (zawsze to coś) - zajmujesz się tym co lubisz i być może uczestniczysz w interesujących pracach / projektach z ludźmi, którzy być może w przyszłości staną się kimś w rodzaju Twoich mentorów. Ciężko powiedzieć jak się potoczy życie. Reasumując: uważam, że dobrze iść na takie studia podyplomowe jeśli masz mozliwość, a swoją drogą szukać stażu / pracy i dokształcać się samemu korzystając z materiałów edukacyjnych, a także samemu eksperymentując z dźwiękiem. Pozdrawiam.

[adn_01]

...
Szkoda kasy na tego typu studia - wszystkiego nauczysz się w domu - kilka książek programów mikrofon i treningi

Załap się też do jakiegoś studia nagrań jako pomocnik, podobnie z nagłaśnianiem


Jak masz dryg to szybko załapiesz i będzie ci dobrze szło - jak masz drewniane ucho i nie ogarniasz prostych rzeczy to i 10 lat studiów nic ci nie da w tym temacie
... 

jaką masz legitymację do wyrażania takich poglądów? ile tego typu studiów skonczyłeś? 

jak dalej tak pójdzie to caly świat będzie mial poziom merytoryczny pudelka (portalu www) a źródłem wiedzy wszelakiej będzie wikipedia (na marginesie: cenię wiki, ale wiemy doskonale jakie bzdury można tam nawpisywać i jak długo trwa samouzdrowienie...)

rozumiem, że chętniej leczyłbyś się u stomatologa który całą swoją wiedzę zaczerpnął z obserwowania kumpla a na wakacje najchętniej poleciałbyś samolotem pilotowanym przez człowieka, który "zęby zjadł" na symulatorach. na pececie oczywiście, bo maki są be ;)

[regel1974]

Szczerze mówiąc, to nauka metodą prób i błędów ma swoje poważne ograniczenia - szczególnie w moim przypadku. Mam prawie 40 lat, pracuję jako lektor w domowym studio, montuję trochę reklam radiowych, scieżki audio do dokumentów, filmów korporacyjnych itp. Jednym słowem - coś tam wiem i potrafię, ale kiedy z TVN dostaję pół strony wymaganych parametrów audio, lub od klienta z UK wymogi masteru reklamy kinowej, to zaczynam się gubić. W efekcie te rzeczy muszę potem zlecać podwykonawcom, bo nie mogę sobie pozwolić na wysłanie spier****ego materiału do klienta. Nie mam za dużo czasu, aby się uczyć się wyłącznie z książek i forów internetowych albo tutoriali YT "na czuja". Oczywiście, że te formy nauki są OK, ale przyszedł moment na skorzystanie z oferty jakiegoś kursu czy studiów. Zadałem tu pytanie o opinię o konkretnej szkole i tym jak aktualnie funkcjonuje. Na rady typu: "Takie szkoły są bez sensu" jestem trochę za stary ;) Dość późno skończyłem studia, na roku byłem o 10 lat starszy od większości koleżanek i kolegów z mojego wydziału (dziennikarstwo). Jeśli ktoś chciał się czegoś nauczyć, to się nauczył mimo, że o tym kierunku różnie się mówi... Reasumując. Będę wdzięczny za rady osób, które "otarły się" o ten kierunek poprzez kogoś znajomego lub może tam aktualnie studiują. Pozdrawiam,

[crash22]

...Szczerze mówiąc, to nauka metodą prób i błędów ma swoje poważne ograniczenia - szczególnie w moim przypadku. Mam prawie 40 lat, pracuję jako lektor w domowym studio, montuję trochę reklam radiowych, scieżki audio do dokumentów, filmów korporacyjnych itp. Jednym słowem - coś tam wiem i potrafię, ale kiedy z TVN dostaję pół strony wymaganych parametrów audio, lub od klienta z UK wymogi masteru reklamy kinowej, to zaczynam się gubić. W efekcie te rzeczy muszę potem zlecać podwykonawcom, bo nie mogę sobie pozwolić na wysłanie spier****ego materiału do klienta. Nie mam za dużo czasu, aby się uczyć się wyłącznie z książek i forów internetowych albo tutoriali YT "na czuja". Oczywiście, że te formy nauki są OK, ale przyszedł moment na skorzystanie z oferty jakiegoś kursu czy studiów. Zadałem tu pytanie o opinię o konkretnej szkole i tym jak aktualnie funkcjonuje. Na rady typu: "Takie szkoły są bez sensu" jestem trochę za stary ;) Dość późno skończyłem studia, na roku byłem o 10 lat starszy od większości koleżanek i kolegów z mojego wydziału (dziennikarstwo). Jeśli ktoś chciał się czegoś nauczyć, to się nauczył mimo, że o tym kierunku różnie się mówi... Reasumując. Będę wdzięczny za rady osób, które "otarły się" o ten kierunek poprzez kogoś znajomego lub może tam aktualnie studiują. Pozdrawiam, ...

Wiem, że temat był poruszany chyba na tym forum, ale w sieci nie ma o tych studiach podyplomowych właściwie żadnych pozytywnych i w miarę obiektywnych informacji.
Wszystko co można znaleźć na temat tego kierunku, to opinie wkur***ch słuchaczy sprzed paru lat. Zastanawiam się nad tymi studiami, więc może znajdzie się ktoś tutaj, kto ma jakieś zdanie na ten temat i aktualne dane? Pozdrawiam,

Możesz spróbować dowiedzieć się u źródeł czyli na samej uczelni jaki mają program nauczania, jaką kadrę, na jakim sprzęcie pracują, etc. Ewentualnie zaczepić na miejscu kogoś, kto tam się uczy. Można też ewentualnie spróbować podczepić się pod te opinie byłych słuchaczy - zostawić tam posta z mailem i prośbą o kontakt w sprawie opinii na interesujący Cię temat... Chyba innej drogi nie ma. Jeśli mogę coś doradzić... Pozdr.

[regel1974]

No właśnie... jutro wpadnę na Koszykową i zobaczę. Od czasu tych afer z niedokończonymi pracowniami, narzekaniami na Maszotę i innych chyba się coś zmieniło, bo przecież program kontynuują. Jeśli nie, to pozostają krótsze kursy. Jak coś będę wiedział, to podzielę się wiedzą na tym forum

[crash22]

...No właśnie... jutro wpadnę na Koszykową i zobaczę. Od czasu tych afer z niedokończonymi pracowniami, narzekaniami na Maszotę i innych chyba się coś zmieniło, bo przecież program kontynuują. Jeśli nie, to pozostają krótsze kursy. Jak coś będę wiedział, to podzielę się wiedzą na tym forum...

Świetnie, też jestem ciekawy.