AVG taki lekki nie jest... Do niedawna Avira była lekka - ale teraz jej się przytyło (chyba od wersji 7). Godny polecenia jest NOD32. Natomiast najlepszym chyba rozwiązaniem będzie zainstalowanie triala Kaspersky Internet Security - jest bardzo skuteczny, miesiąc triala się skończy, ale program działa (mi działał, może coś się zmieniło) - radzi sobie dość dobrze ze wszystkimi typami zagrożeń (NIE MA czegoś takiego jak najlepszy antyvirus...).
Prawda jest taka, że ŻADEN antyvirus nie uchroni Cię przed ewentualnym problemem - wystarczy, że nie będzie w bazie jakiejś świeżynki bądź będzie to jakaś "mutacja". Rozwiązanie (takie na 100%) RÓWNIEŻ wymaga od Ciebie podłączenia do sieci - są darmowe płytki AntyVirus'owe np. od AVG (nie polecam, nieskuteczny) czy od Kaspersky'ego (zawsze daje radę) - z tym że bez aktualizacji (łączy się przez sieciówkę i ściąga sobie najnowsze sygnaturki, bądź działa na tym, co ma - a chyba dużo tego nie ma) . Niemniej, jest w stanie naprawić nawet dramatyczne przypadki, gdy nie chce się uruchomić system (bądź jest zblokowany).
Także jak widzisz kolego, masz dwa wyjścia - albo działasz na słowo honoru, używasz byle czego (bo i tak jak coś będzie to będzie) i w chwili grozy masz względnie aktualną płytkę z w/w rozwiązaniem, slbo zastosuj się do rad kolegów (szczególnie z autostartem - głównym winowajcą infekcji przez pamięci zewnętrzne) i masz na dysku coś w miarę aktualnego i lekkiego - na ciężki kaliber nie pomoże, ale na drobnicę - owszem.