......Idz do sklepu wybierz swoja brzmieniowo wzorcowa plyte i wybierz te monitory ktorych brzmienie ci odpowiada. Nie kieruj sie opiniami innych tylko wlasnym sluchem....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
tak jest, zrób odsłuch - bo jak tak (lata temu) kupiłem w ciemno Alesis M1 Mk2 i za cholerę nie potrafię na nich poprawnie miksować - inna rzecz, że wzorcowe dla mnie płyty grają na nich pięknie, a moje kiepsko ...
Więc to może jednak nie do końca wina monitorów 
Pozdr
JArut...
Alesisów nie znam, ale niektóre monitory niestety nie nadają się do miksowania. Ja, uwiedziony sieciowymi ohami i ahami, zdecydowałem się na Yamahy MSP 5. Bardzo przyjemny dźwięk miały i muzyki, szczególnie dobrze nagranej, słuchało się świetnie. Ale miksować na nich.... uupssss...
Miksy robione na nich były po prostu tragiczne :) Wszystkie moje miksy miały koszmarnie przewalony dół i w ogóle brzmiały jak przez szmatę, albo i przez koc. Na MSP5 oczywiście brzmiały super :))
Potem zmieniłem na Event TR 6 - było już lepiej, ale też się męczyłem. Dopiero po przesiadce na APS AEON jest ok, chociaż obecnie muszę pracować w przypadkowym i zupełnie nieprzystosowanym akustycznie pokoju
Co do wspominanych Samsonó Rubicon - nie miałem okazji ich własnousznie ocenić, ale dotarły do mnie dobre opinie.
Natomiast obsłuchiwanie monitorów w sklepie za wiele nie powie. Trzeba po prostu na nich trochę popracować i ocenić efekty na kilku innych, różniących się od siebie znacznie zestawach głośników, np w samochodzie, na zestawie komputerowym z subwooferem, na małym "jamniku", na dużych zestawach estradowych, na innych monitorach itp, porównując z jakimiś nagraniami wzorcowymi. Porównanie z nagraniami wzorcowymi dobrze jest też robić w trakcie pracy na naszych monitorach, zawsze jest pewien punkt odniesienia który informuje nas w jakim kierunku podąża nasz miks i czy jeszcze słyszymy różnice, czy lepiej zostawić temat na następny dzień ;)
