sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Mayu
Posty: 43
Rejestracja: czwartek 02 maja 2002, 00:00

sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Mayu » piątek 23 sie 2013, 18:01

Witam.
Mam pytanie do osób orintujących się w tematyce mikrofonów, ale najpierw przedstawię swój problem.


Nagrywam głównie swój wokal za pomocą w/w majka i według mnie brzmienie nagrania jest za jasne. Jest tam sam piasek i nie wiele dołu jakbym je filtrem górnoprzepustowym potraktował. Potem mam masę problemów z wmixowaniem go w utwór. Muszę się uciekać do kombinacji z wieloma procesorami, które dodadzą to czego nie ma w nagraniu ale i tak zostaje potem problem z sybilantami, z którymi de-essery sobie radzą "średnio na jeża" w porywach do "tragicznie". O ile w śpiewanych frazach ze względu na ich łagodniejszą formę da się to jeszcze w miarę naprawić (również przez mniejszą częstotliwość pojawiania się transjentów i sybilantów) to przy nagrywaniu partii "krzykliwych" (rap, momentami trochę growl'u i screamu') jest masakra jakaś. Przejrzałem mnóstwo tutoriali na temat ustawień mikrofonu względem ust (odległości, kąty) czy nastaw mixera/przedwzmacniacza ale nic nie pomaga tak by efekt był na tyle zadowalający by zaprzestać szukania odpowiedzi a nawet ostatecznie zadać pytanie tu na forum EiS. 


Miktrofon jest podłączony do mixera SoundCraft Compact 4 a potem przez wyjście niesymetryczne do karty RME HDSP 9632 - może to jakaś przydatna informacja będzie dla Was. Tak samo jak to, że nagrywam korzystając z sE Reflexion Filter a za plecami albo otwarta szafa pełna ubrań albo kotary z kołder :). Pokój w którym nagrywam nie ma tendencji do podbijania wysokich częstotliwości.


A teraz pytania:


1. Jaki proponujecie mikrofon pojemnościowy w podobnej klasie i cenie jak mój ale o brzmieniu ciemniejszym, miękkim, który nie będzie tak eksponował wysokich częstotliwości? 


lub jeśli nie tędy droga bo majki pojemnościowe w tej cenie to jednak jakieś tam budżetówki a te naprawde dobrze brzmiące zaczynają się od kilku tysięcy nie koniecznie złotych, więc może jak zalecają niektóre tutoriale wybrać do tych zadań mikrofon dynamiczny, więc:


2. Jaki proponujecie mikrofon dynamiczny zamiast "pojemnika"? 


Będę bardzo wdzieczny za odpowiedzi i sugestie. Na ich podstawie wybiorę jakieś modele i wybiorę się posłuchać jak brzmią do salonu muzycznego zanim kupię. Zrobiłbym tak od razu gdyby w okolicy jakiś był. Na razie jednak tylko research robię ;)

Bolesławiec, dolnośląskie

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Leff » piątek 23 sie 2013, 19:18

Myślę, że dobrą propozycją będzie Szure SM 7. To dynamik wielkomembranowy przeznaczony do zastosowań radiowych i lektorskich, używany do wokali wszelkiej maści. Uzyto go np w nagraniu wokalu Michael'a Jackson'a w albumie Thriller. Czytałem gdzies, że potrzebuje porządnego przedwzmacniacza. Sam niestety nie miałem z nim styczności.

Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
estbeatz
Posty: 130
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: estbeatz » piątek 23 sie 2013, 22:11

1. Jaki proponujecie mikrofon pojemnościowy w podobnej klasie i cenie jak mój ale o brzmieniu ciemniejszym, miękkim, który nie będzie tak eksponował wysokich częstotliwości?  


Osobiście używam Oktavy MK-319. Ma takie ciemniejsze brzmienie, może to będzie odpowiedni mikrofon dla Ciebie. Cena jest nawet niższa niż Twój sE.


Warto też zainwestować w dobry przedwzmacniacz mikrofonowy, który "ociepli" Ci brzmienie. Tu już się nie wypowie, bo nie mam tak dużej wiedzy na temat preampów.


Pozdrawiam


Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Paweł » sobota 24 sie 2013, 02:53

Zanim temat poleci do kosza, choć akurat o nagrywaniu growlu chyba nie było, więc może by zostawić?


.Myślę, że dobrą propozycją będzie Szure SM 7..... 


Nie, nie dobrą. Bardziej ryczące (nie, to nie jest pejoratywne określenie, sam często ostatnio nagrywam) dobrze jest nagrywać pojemnikiem. Będą bogatsze niż z tego Shure, który jest dość tępy w brzmieniu. Ten sE rzeczywiście jest jasny. W połączeniu z Soundcraftem tania lampa nie jest dobrym rozwiązaniem. Może być lekki jazgot. Pomyślałbym raczej o przyzwoitym tranzystorze. Np. AT 4040, a z czasem lepszy preamp do tego. Na AT 4050 growle wychodzą całkiem ładnie, jest spora dawka agresji, a nie ma przejaskrawienia.


Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Paweł » sobota 24 sie 2013, 02:56

...Warto też zainwestować w dobry przedwzmacniacz mikrofonowy, który "ociepli" Ci brzmienie.... 


Ja bym growlu nie ocieplał. To go zmiękcza, zamula i niepotrzebnie zaokrągla. W growlu ma być agresja, taka stylistyka. ;)


Awatar użytkownika
Mayu
Posty: 43
Rejestracja: czwartek 02 maja 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Mayu » sobota 24 sie 2013, 18:45

...
...Warto też zainwestować w dobry przedwzmacniacz mikrofonowy, który "ociepli" Ci brzmienie.... 

Ja bym growlu nie ocieplał. To go zmiękcza, zamula i niepotrzebnie zaokrągla. W growlu ma być agresja, taka stylistyka. ;)...
 


 


Owszem ale jeśli tylko sam piach przebija się w mixie i nic więcej to nie o to chodzi chyba. Jedynie karkołomna korekcja i jakieś "wzbogacacze" mogą w miare to wyprostować ale za dużo zmiennych wtedy wychodzi. Nie chcę niekończącego się łańcucha wtyczek w torze bo nie tędy droga.

estbeatz oraz Paweł - dzięki Wam za rady, będe je miał na uwadze.


Pozostaje zatem pytanie jaki preamp w rozsądnej cenie sprawdzi się w takim zastosowaniu o jakim pisał Paweł. Dodam, że fajnie byłoby żeby ów preamp sprawdził się też w duecie z gitarą elektryczna.


Dzięki i czekam na dalsze info

Bolesławiec, dolnośląskie

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Paweł » niedziela 25 sie 2013, 02:33

Nie pisałem jeszcze o preampie. Audio-Technica AT 4040 i 4050 to mikrofony.

Ostatnio widziałem że TRUE Systems P-Solo V2 kosztują bardzo mało. Tzn. szczerze nie znam tej wersji V2, ale jeśli nie zepsuli nic od wersji pierwszej, to wybitny stosunek jakości do ceny. U mnie taki chodzi właśnie z AT 4050 i tworzą zgraną parę również do growlu. No i adaptacja oczywiście. Pisałeś o Reflection i dobrze że go masz. Jednak do bardziej ryczących wokali, które będą musiały być bardziej zbite w miksie stosuję swój własny samodział oparty o 2x 1/2 m2 grubej gąbki tłumiącej + konstrukcja. Może nie wygląda za pięknie, ale w takich zastosowaniach lepiej działa robiąc głos skupiony w niemal punkcie i siedzi później "na mordzie" jeśli się chce. RF używam do lżejszych wokali, jak chce mieć więcej "powietrza".

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Paweł » niedziela 25 sie 2013, 02:38

A, no i P-Solo ma dobre wejście instrumentalne. Da się nagrywać aktywy i pasywy bez niespodzianek, a nawet mój chory psychicznie bass, który ma sygnał za mocny dla większości wejść (np Avalona M5 trzeba było przerabiać) daje radę.

Awatar użytkownika
Mayu
Posty: 43
Rejestracja: czwartek 02 maja 2002, 00:00

Re: sE Electronics 2200T - za jasne brzmienie

Post autor: Mayu » niedziela 25 sie 2013, 17:30

...Nie pisałem jeszcze o preampie. Audio-Technica AT 4040 i 4050 to mikrofony.

Ostatnio widziałem że TRUE Systems P-Solo V2 kosztują bardzo mało. Tzn. szczerze nie znam tej wersji V2, ale jeśli nie zepsuli nic od wersji pierwszej, to wybitny stosunek jakości do ceny. U mnie taki chodzi właśnie z AT 4050 i tworzą zgraną parę również do growlu. No i adaptacja oczywiście. Pisałeś o Reflection i dobrze że go masz. Jednak do bardziej ryczących wokali, które będą musiały być bardziej zbite w miksie stosuję swój własny samodział oparty o 2x 1/2 m2 grubej gąbki tłumiącej + konstrukcja. Może nie wygląda za pięknie, ale w takich zastosowaniach lepiej działa robiąc głos skupiony w niemal punkcie i siedzi później "na mordzie" jeśli się chce. RF używam do lżejszych wokali, jak chce mieć więcej "powietrza".
...
 


Właściwie obaj z eastbeatzem wspomnieliście o dobraniu jakiegoś lepszego preampu.
Patrzę jednak na ceny tych polecanych przez Ciebie Paweł mikrofonów i preampa no i trochę to wybiega poza moje możliwości finansowe nawet gdybym sprzedał w dobrej cenie moje sprzęty. Ale tak jak wspomniałem wcześniej najlepiej byłoby to sprawdzić w sklepie lub co byłoby lepsze u siebie i w mixie. Najgorsze jest to, że ja nie mam dobrego słuchu technicznego czy jak by go tam nazwać, więc sprawdzając w sklepie pewnie nie słyszałbym różnicy. Może gdybym sprawdził te konfiguracje u siebie to trafiłbym odpowiedni dla swojego wokalu sprzęt. Jednak w mojej okolicy nie ma takich salonów. Co do mojego słuchu to nie słyszę też różnic przy nagrywaniu wokalu na tym co mam przy róznych ustawieniach mikrofonu. Poza proporcjami pogłos pomieszczenia/sygnał właściwy. Będę dalej nad tym myślał, może jakieś raty ale póki co czekam nadal na jakieś propozycje. 


Dzięki

Bolesławiec, dolnośląskie

ODPOWIEDZ