Studia muzyczne za granicą

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
nano1212
Posty: 46
Rejestracja: wtorek 25 cze 2013, 00:00

Studia muzyczne za granicą

Post autor: nano1212 » niedziela 10 lis 2013, 21:23

Witam, męczy mnie kwestia poszukiwania studiów zagranicznych w kierunku produkcji muzyki.


Interesują mnie studia związane z produkcją i realizacją muzyki głównie elektronicznej. W przyszłości chciałbym pracować w studiu, tworzyć własne kawałki, ale także robić na zamówienie.


Czy są jakieś szkoły, akademie czy innej maści uczelnie poza granicami Polski, które możecie polecić? Zależy mi na tym, aby była to jakaś inwestycja w przyszłość i pewna możliwość zdobycia pieniędzy. Pytam się o zagraniczne szkoły gdyż słyszałem, że w Polsce po tych kierunkach jest spore bezrobocie albo nędzna robota. Czy np. kończenie zagranicznej szkoły i powrót do kraju stawia mnie "wyżej" niż innych, którzy skończyli podobny kierunek w kraju? Czy wyjazd za granicę typu Niemcy, Holandia, Anglia otworzy mi większe możliwości w wyborze roboty?


Proszę o porady i wyrażanie swoich opinii.


MichalS
Posty: 19
Rejestracja: wtorek 05 lis 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: MichalS » wtorek 12 lis 2013, 01:22

 



Ogólnie jest to rynek, który się kurczy. Studia nagraniowe (szczególnie muzyczne) zamykają się na całym świecie. Traktowanie studiów związanych z realizacją muzyki, jako dobrej inwestycji jest tak samo błędne, jak szukanie sobie studiów, po których zostaniesz radiowym DJ'em. To jest zajęcie dla pasjonatów, którzy robili i robią to za bardzo różne pieniądze, a często za darmo. Niektórym się udaje, ale to za mało, żeby traktować takie studia, jako pewną możliwość zdobycia pieniędzy. Wiedza w tym temacie na pewno pomoże Ci tworzyć własną muzykę, ale nikt nie będzie jej słuchał tylko dlatego, że będziesz miał dyplom zagranicznej uczelni.


 


Topowi tenisiści zarabiają miliony, ale czy zagraniczna uczelnia sportowa to lepsza inwestycja niż AWF?




[addsig]
A wiesz po co mi takie grube przewody głośnikowe?
Żeby elektrony basowe mogly się przecisnąć.

Awatar użytkownika
Marc.The.Drummer
Posty: 205
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: Marc.The.Drummer » czwartek 14 lis 2013, 00:28

Ci ty chłopie pier***isz? Studia zamykaja a taka firma jak SSL swietuje ze w tym roku sprzedali najwiecej konsolet? Cos mi sie nei wydaje. Co do autora postu jezeli chesz isc na konkretne studia to tylko SAE. Najwyzsza półka. Sprawdz info na ich oficjalnej stronie

http://dirtydrumzstudio.blogspot.com/

smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: smirnoff » czwartek 14 lis 2013, 01:44

No i czesne tez sprawdz


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: Tadeo » czwartek 14 lis 2013, 13:14

...
Ci ty chłopie pier***isz? Studia zamykaja a taka firma jak SSL swietuje ze w tym roku sprzedali najwiecej konsolet? Cos mi sie nei wydaje. Co do autora postu jezeli chesz isc na konkretne studia to tylko SAE. Najwyzsza półka. Sprawdz info na ich oficjalnej stronie...
 




widze zes mlody i naiwny, wszyscy tacy kiedys bylismy, nie przejmuj się


co do ssl, to moze i sprzedali...do hurtowni, by na papierze ladnie wyglądało, w styczniu dostaną raport z hurtowni ile konsolet faktycznie poszło


pozdr


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: smirnoff » czwartek 14 lis 2013, 15:27

W Warszawie z roku na rok jest coraz wiecej studiów, inna sprawa jest taka ze rosnie konkurencja, ludzie czesto wybierają mniej profesjonalne ale tańsze usługi i wobec tego niektore studia z duzymi stawkami (i czasem słabym sprzetem albo niemiłą/niekompetetna obsluga) muszą sie zamykac. 


MichalS
Posty: 19
Rejestracja: wtorek 05 lis 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: MichalS » sobota 16 lis 2013, 22:32

...W Warszawie z roku na rok jest coraz wiecej studiów, inna sprawa jest taka ze rosnie konkurencja, ludzie czesto wybierają mniej profesjonalne ale tańsze usługi i wobec tego niektore studia z duzymi stawkami (i czasem słabym sprzetem albo niemiłą/niekompetetna obsluga) muszą sie zamykac. ...

Ale ile z tych studiów to studia komercyjne, a nie studia wyłącznie na użytek właściciela? I ile z nich będzie nadal działać za 5 lat? Kiedyś kantor wymiany walut otwierał się w Warszawie na każdym rogu, a ile ich zostało? Jeżeli właściciel nagrywa w swoim studiu kapele za 30zł za godzinę i opłaca z tego czynsz i prąd to trudno nazwać to dobrze płatną robotą. A jak jeszcze ma w tym zmieścić zewnętrznego realizatora, to ile ten realizator po zagranicznych studiach u niego zarobi?
A wiesz po co mi takie grube przewody głośnikowe?
Żeby elektrony basowe mogly się przecisnąć.

Awatar użytkownika
nano1212
Posty: 46
Rejestracja: wtorek 25 cze 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: nano1212 » niedziela 17 lis 2013, 00:55

Jak jest z tym SAE, skąd o nim wiecie i ile tam mniej więcej czesne wynosi. Prosiłbym również o linka na stronę uczelni gdyż znalazłem dwie takie i nie wiem o którą dokładnie chodzi i w jakim dokładnie państwie.


Jaka jest po tym robota? Nawet zagranicą mogłabyć, dałbym radę, byleby dobrze opłacana :)


Awatar użytkownika
acoto
Posty: 409
Rejestracja: środa 22 gru 2004, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: acoto » niedziela 17 lis 2013, 08:31

uuu... Chłopie... z takim podejściem to zajmij sobie już dziś, kolejkę przed urzędem pracy po zasiłek.

MichalS
Posty: 19
Rejestracja: wtorek 05 lis 2013, 00:00

Re: Studia muzyczne za granicą

Post autor: MichalS » niedziela 17 lis 2013, 15:40

Zagraniczne fora są lepszym źródłem informacji o zagranicznych szkolach i o pracy za granicą. Pojawiło się SAE więc jedna wypowiedź absolwenta. Wniosek w skrócie: sama szkoła niczego nie gwarantuje.

"An SAE NyC graduate here. I attended staight out of high school. SAE was definitely fun... mostly because I was a HUGE audio geek years before I went so going there and finally getting a run on the big boards was great. Learning from some great teachers and solidifying and reinforcing things was a huge plus. I decided to go the broadcast route out of school and am sitting in a very nice staff position. I don't think my school had much to do with it as I had to move around the country to gain the experience I needed to make it to a major network here in NYC. Honestly, it all depends on what you want to do, how you want to get there and if you have the time and patients to be flexible. Whether that be insane hours, on call or moving to a different place all together to do what you need to do. It's extremely rough in the beginning. Building a resume [experience] is no damn easy task by any means. You need to be ready to take on that challenge. But, if you make it out and land a good gig, it all comes into perspective and you look back and say, it was definitely worth it. I don't mind coming into work every day. Not many can say the same."
A wiesz po co mi takie grube przewody głośnikowe?
Żeby elektrony basowe mogly się przecisnąć.

ODPOWIEDZ