Witam.
Mam do dyspozycji następujące kostki gitarowe:
Boss Chromatic Tuner TU-3
Boss Noise Supressor NS-2
Boss GE7 equalizer
Marshall Bluesbraker II
Marshall Vibratrem
Marshall Regenerator
Fender FVP-1 Volume Pedal
Toad Works Mr Squishy Compressor
Elecro Harmonix Memory Boy Delay
Electro Harmonix Holy Grail
Jim Dunlop Cry Baby Wah Wah
Wymyśliłem sobie pewien design - jak to połączyć, ale nie jestem pewien czy ma on do końca sens. Dlatego proszę Was o poradę, może macie lepszy pomysł, żeby to dobrze zabrzmiało.
Otóż kabel z gitary chcę puścić do INPUTa Boss NS-2, Stamtąd chcę wyprowadzić pętlę. A więc z gniazda SEND NS-2 wiodę kabel do Tunera, z Tunera, z Tunera do WAH WAH, z WAH WAH do kompresora, z kompresora do Marshalla Bluesbreakera, z niego do Vibratrema, z Vibratrema do Regeneratora, z Regeneratora do Volume Pedal, z Volume Pedal do Equalizera i z Equalizera wracam do Bossa NS-2 gniazdem RETURN. Następnie wypuszczam z NS-2 z gniazda OUT kabel i wiodę go do Memory Boy'a, tego z kolei łączę z Holy Grail'em i z Holy Grail'a puszczam kabel do wzmacniacza.
Czy wg Was istnieje jakiś rozsądniejszy pomysł? Z góry dziękuję za wsparcie. Pozdrawiam.