Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: Feefrock » niedziela 22 cze 2014, 11:40

Zastanawiam się co się stanie jeśli użyję kabla Y i podam sygnał z mikrofonu pojemnościowego do dwóch preampów naraz, wysyłając równocześnie zasilanie fantom z każdego z nich?

pozdrawiam

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: Zbynia » niedziela 22 cze 2014, 16:52

trzeba stestować :D


rozumiem że nie chcesz ryzykować - ktoś musi być pionierem :D


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: smirnoff » niedziela 22 cze 2014, 20:27

Przesiesiesz go w czasie


Awatar użytkownika
PieTras!
Posty: 375
Rejestracja: piątek 07 cze 2013, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: PieTras! » poniedziałek 23 cze 2014, 11:24

Ale do przodu, czy wstecz?

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

silver_sound
Posty: 431
Rejestracja: środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: silver_sound » poniedziałek 23 cze 2014, 17:28

...Ale do przodu, czy wstecz?...
Do góry....
A powaznie. Nie ma zadnych problemów. Miałem taka mozliwośc i ze stołu MON, i FOH, i z obu razem, i nie było w kazdej konfiguracji zasilania jakichkolwiek kłopotów. Wazne jest aby te napięcia były w miare jednakowe, to jest ok 48 V...
jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: smirnoff » poniedziałek 23 cze 2014, 20:14

Hmm mierzyłeś to? Nie wiem jakie masz stoły i co to był za gig ale coś mi się zdaje że w wielokanałowym stole podczas live gdzie zasilanie jest jeszcze dodatkowo obciążane nagłośnieniem i światłem ciężko mieć na stole 48v


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: smirnoff » poniedziałek 23 cze 2014, 23:28

To zależy o jakich stołach mówisz, ja mówię to w oparciu o doświadczenia np. z tanimi interfejsami gdzie phantom nierzadko jest bardzo niski, ale oczywiscie tutaj winne jest najczesciej zasilanie z USB.


Awatar użytkownika
PieTras!
Posty: 375
Rejestracja: piątek 07 cze 2013, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: PieTras! » wtorek 24 cze 2014, 08:51

A ja mam takie pytanie w okolicach topicu:
Ostatnio byłem świadkiem sytuacji, w której z powodu phantomu pojawiły się szumy/brumy "w" diboxie. Po wyłączeniu zakłócenia znikły. Co mogło być przyczyną i jak można tego uniknąć? Teraz tak myślę, że może był w trybie aktywnym i działał na baterii?

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: Feefrock » wtorek 24 cze 2014, 09:12

......Ale do przodu, czy wstecz?...
Do góry....
A powaznie. Nie ma zadnych problemów. Miałem taka mozliwośc i ze stołu MON, i FOH, i z obu razem, i nie było w kazdej konfiguracji zasilania jakichkolwiek kłopotów. Wazne jest aby te napięcia były w miare jednakowe, to jest ok 48 V...
jk...


 


Nie chcę ryzykować ani przedwzmacniaczy ani mikrofonu. Dlatego nie chcę byc pionierem;). Poza tym ten układ elektroniczny jaki powstanie w ten sposób jest dla mnie za trudny;) Na jeden pin +48 na drugi -48. Potem to razem do kupy i bomba gotowa;)


silver_sound
Posty: 431
Rejestracja: środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Podanie dwóch fantomów na mikrofon pojemnościowy

Post autor: silver_sound » wtorek 24 cze 2014, 10:57


 
Nie chcę ryzykować ani przedwzmacniaczy ani mikrofonu. Dlatego nie chcę byc pionierem;). Poza tym ten układ elektroniczny jaki powstanie w ten sposób jest dla mnie za trudny;) Na jeden pin +48 na drugi -48. Potem to razem do kupy i bomba gotowa;)...

W wyjatkowo skrajnych sytuacjach , faktycznie jakieś kłopoty moga byc...Ale panowie, ja jak i MONTER jestesmy elektronikami, serwisantami, znamy schematy zarówno układów w mikrofonach, jak tez w "stołach" jak jest i co rozwiazane. Mylisz sie kolego pisząc, że może sie pojawic bez ingerencji zewnętrznej, w orygilanlnym urządzeniu napięcie ustawione biegunami przeciwnie... Gdyby taki stan dopuszczała konstrukcja mikrofonów, zastosowane by były mostki gretza, w elementach separujących składową stałą, od składowej zmiennej, a ich NIE MA.... Innej opcji zasilania innego niż standard czyli "minus = masa" NIE MA. Mam na mysli urządzenia produkowane, a nie "wymyslone" przez mistrzów z elektrody, czy "remizowca"...
MONTER jest userem na forum od kilku ładnych latek, i miał zapewne jak ja mozliwośc empirycznie sprawdzic, co w tym temacie obaj piszemy, Ty zas deliberujesz, ale masz prawo nie dawać nam wiary....
jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

ODPOWIEDZ